Przeskakujący łańcuch gasienicy -powodem moze byc zużycie zebów koła napedowego, albo tulei i czopów łancucha, albo jednego i drugiego, zwiekszyły sie odległosci miedzy trzpieniami łańcucha i zab zamiast trafic miedzy trzpienie trafia w sam trzpień i przeskakuje, jesli np przy rowerze chcesz kupic sobie nowy łancuch musisz kupic tez nowy uzebiony wolnobieg, bedzie sie dziac to samo, jezdziłem wielokrotnie starymi koparkami z luznymi klepkami i nic sie nie działo ewentualnie zle sie schodziły i urywało sruby, na luznych gaskach tez nigdy mi nie przeskakiwało, ale moze ty odkryłaś nowy wymiar luzu