Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Temat tyczy się dużej koparki gąsienicowej NOBAS 1233 z silnikiem IFA.
Silnik bierze olej w ilości 10l/dzień pracy, maszynie pozostało do przepracowania u nas z 2-3tyg. póżniej będzie sprzedana lub pójdzie na żyletki.

Macie jakieś pomysły aby silnik nie brał aż tyle oleju?
Czy dodatki uszczelniające do oleju silnikowego coś pomogą?

Osobiście jestem zdania aby lać przepracowany olej silnikowy który został wymieniony z innych maszyn...lub ewentualnie pół na pół z najtańszym olejem silnikowym.

Remont silnika nie wchodzi w gre.

Nie lej przepału z innych maszyn, bo silnik ci nie dochodzi tych 2-3 tygodni. Z dwojga złego już lepiej lać tani olej.

Bez remontu to nie ma mozliwosci,aby silnik nie bral oleju.Olej przedostaje sie do komory spręzania,poniewaz np. pierscienie tlokowe sa zuzyte

ale 10 ltr oleju na dzień pracy to chyba on już tych pierścieni to tam nie ma Co godzinę pewnie robisz litrową dolewkę ?
Dymi pewnie też niesamowicie.

Jak on łyka tyle oleju to trzebaby chyba szejkiem naftowym być, żeby sobie pozwolić

kilka stowek za prace maszyny dziennie. do tego paliwo, operator i niech jeszcze cos strzeli chyba bardziej oplaca sie wynajem !

remont silnika bylby tanszy niz ten olej...

Łycha30 napisał(a):Jak on łyka tyle oleju to trzebaby chyba szejkiem naftowym być, żeby sobie pozwolić

okej jak znajde troche czasu to wpadne do kolegi

Jeśli kolega Tequil nie chce dużo inwestować, bo za chwile maszyna trafi na żyletki to chcąc się bawić to można by było pierścienie podrzucić nowe, ale czy to wiele da to nie wiadomo...

Najlepszym sposobem byłoby robić aż silnik padnie do końca, Nobasa oddać na złom i za tą kasę wynająć kogoś żeby robotę dokończył Chyba, że szczęśliwym trafem dochodzi do końca roboty.

Tequil, jak juz sie upierasz robic tą oliwą to lej przepalony jakies zlewki temu silnikowi juz nic nie zaszkodzi

czy to jest silnik chlodzony ciecza czy powietrzem czy to jest zwykly czy doladowany. Tak czy siak silnik zostal przegrzany a moze i zagotowany. Moglo tez tak byc ze chodzil bez oleju. Moze byc zameczony silnik I tu pytanie czy jest smietana mleko jezeli tak to jest gdzies pekniety blok glowica lub uszczelka dmuchnieta jezeli niema mleka to turbo albo pierscienie.

Co do technologi olejowej to przypuszczam ze kolo 20 zl placisz za litr oleju czyli wydasz 4 tysiace zlotych na olej silnikowy do konca roboty o ile sie cos nie "przedluzy"..... pamietaj ze te 10 litrow moze sie powiekszyc napewno nie zmiejszy sie.

Na alegro znalazlem taki silnik za 3 800zl jaki stan z daleka wyglada na dobry ale....

spuszczasz z maszyny plynu ustrojowe silnikowe otwierasz klape rozpinasz sterowanie silnika zdejmujesz dekiel glowicy glowic zdejmujesz glowice zdejmujesz miske odkrecasz stopki wyjmujesz wyjmujesz korbowody z tlokami glowica do planowania nowa uszczelka wymiana pierscieni ewentualnie tlokow panewki i nastepne 10lat pochodzi jak sie bedzie dbalo i przydalo by sie hydraulike pomierzyc

zalej moto doktorem i tak nie zaszkodzi

remonty zostaw szanownym kolegom którzy radzą je robić

Przepracowany olej jest rzadki bardzo, lepszy bedzie najtanszy ale nowy, jakis lubro.

znaczy się "przemorduj'' na byle jakim -

mam podobny problem, muszę dojechać z Katowic do Gdańska ale moje stare 20letnie Clio ma padnięty akumulator i nie ma alternatora, gubi olej ze skrzyni i nie pali na 2 garki, co radzicie ?
naprawa samochodu nie wchodzi w grę...

PKP Katowice-Gdańsk, podczepić clio pod ostatni waGON i rura

Mechanior pozostaje Ci tylko hol, ale trzeba jeszcze jedną osobę (kiedyś widziałem jak ruscy ciągali łady na dyszlach podpiętych do zwrotnic wtedy sam dasz radę) lub laweta bo tak czy siak na 2 garach nie dojedziesz a potem szukać lawety to strata czasu.

Temat staję się coraz bardziej bezsensowny niż był na początku.