Eder M815B/CAT 212 BFT demontaż kolumny obrotu

Marka i model maszyny: Eder 815
Rok produkcji: 1992
Numer seryjny: 210 1227

Witam
W niedługim czasie mam zamiar zdemontować kolumnę obrotu w celu wymiany uszczelnień (trochę już cieknie).
Kolumna jest taka sama jak w CAT 212 BFT np. Nie wiem czy np. w M315 jest taka sama? Na zdjęciach, które widziałem to wygląda podobnie. Na forum znalazłem temat odnośnie kolumny w M315 i tam kolega mechanior opisał z grubsza demontaż i dlatego chciałem się spytać czy do mojej koparki będą podobne procedury?
http://www.kopaczka.pl/viewtopic.php?f= ... cat#p49432
Jeśli nie to poprosiłbym o jakieś wskazówki a jeśli tak to ewentualnie na co zwrócić jeszcze uwagę przy jej demontażu?
Pozdrawiam

dokładnie tak samo

Czyli nie trzeba oddzielać nadwozia koparki od podwozia? Wszystko da się wykonać na maszynie bez jej rozbierania? Nie robiłem tego nigdy a mój wujas, który będzie mi pomagał robił coś podobnego w starym forszaju T-174 i tam dźwig podnosił nadwozie...
Oprócz zaznaczenia przewodów należy zwrócić uwagę na coś szczególnego?

masz złącze elektryczne?
to zacznij od niego, trzeba go rozpiąć na dole, odkręcić od górnej części swivela (złącza obrotowego) i wyciągnąć w całości do góry

potem po zaznaczeniu wszystkich przewodów odkręcasz najpierw cienkie przewody z górnej części złącza (6 szt)
po zdjęciu górnej pokrywki (2 imbusy) i dla ułatwienia zdemontowaniu pręta który obraca całością wyciągasz obudowę zewnętrzną złącza mniejszego
teraz z dołu, po odkręceniu wszystkich przewodów, musisz wykręcić wszystkie nyple (6szt), po ich zdemontowaniu zejdzie ci rozeta dolna złącza mniejszego, nyple mają numerowane gniazda, zgodnie z numeracją na górnej obudowie, rozeta posiada kołek ustalający więc nie powinno być problemów ze zmontowaniem...
teraz trzeba odkręcić 3 małe śrubki (klucz 10mm) którym górne złącze jest zamocowane do dolnego, te śrubki też są ułożone asymetrycznie więc nie złożysz tego inaczej, ale dla ułatwienia warto sobie zaznaczyć wszystkie korpusy
po odkręceniu tych śrubek cały rdzeń górnego złącza wyciągasz do góry

pozostaje swivel dolny, zewnętrzny cylinder/obudowa nie jest zamocowana w żaden sposób, trzyma się grawitacyjnie bo też ciężki jest jak diabli
ściągam go sobie przed wyjęciem całości z maszyny za pomocą wciągarki ręcznej po odkręceniu widełek zabieraka obracającego tym cylindrem
dolną część złącza czyli tzw pinion pozostawiam na maszynie do samego końca bo też wyciągam go tylko wtedy gdy trzeba go oddać do regeneracji, jeśli jest gładki i nie ma wyczuwalnych rowków poleruję go delikatnie drobnym papierem i tak zostawiam nie odpinając nawet dolnych przewodów... to oszczędza ze 4 h roboty
jeśli jednak trzeba go wyjąć to po zdemontowaniu dolnych przewodów oraz nypli, trzeba odkręcić 3 duże śruby mocujące pinion do ramy dolnej i wywlec go do góry

napisałem w cacie