Witam.
Miałem farta: pod koparką ani błota, ani śniegu ani deszczu
Czujnik założyłem drugi - nowy i nadal to samo.
To jest czujnik ciśnienia, 3 piny, ale nie działa na zasadzie NO/NC , ponieważ pomiędzy pinami 1-2 i 1-3 mam cały rezystancję, choć różną. ( i na starym i na nowym ).
Podpiąłem manometr w miejsce czujnika i mam 0 Bar. Jakie tam powinno być ciśnienie? to jest olej zlewowy na tym czujniku?
Przewody prześwietliłem i nie mają zwarcia, ani przerwy. +5V do czujnika dochodzi.
Zauważyłem jeszcze że koparka jedzie na załączonym hamulcu parkingowym. Objawia się to w ten sposób, że jadąc przełączam przełącznik na hamulec parkingowy i koparka trochę przyhamuje ( więc przełącznik działa, przekaźnik się załącza ) ale jedzie nadal.
Po podniesieniu na łapach i lemieszu na załączonym hamulcu parkingowym i po włączeniu jazdy koła się kręcą, choć wolniej z oporem.
Może tu gdzieś tkwi problem ? - tu jakiś czujnik powoduje wyświetlanie kontrolki błędu w napędzie.
Sam już nie wiem.
Nikomu z użytkowników hitachi nie zapaliła się nigdy w/w kontrolka i nie wie co było przyczyną ????
Pozdrawiam