Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: Waryński K611
Rok produkcji: 1986

Witam wszystkich serdecznie.
Tak jak w temacie mam problem z przed ostatnim ramieniem. Bardzo wolno działa w obie strony. Natomiast zamykanie otwieranie łyżki jak i podnoszenie całego ramienia działa super. Wiem, że gdzieś jest zawór dławiący, ale niewiem gdzie właśnie się znajduje.
Jeśli ktoś posiada taką wiedzę bardzo proszę o odpowiedź. Dodam, że pompa jest po regeneracji, filtry wymienione.
Pozdrawiam

w rozdzielaczu na sekcji ramienia nie pamiętam ale wkręcona jest taka śruba na imbus.

Czyli to taka śruba z szerokim łbem na imbus? taka śruba jest na każdej z sekcji. W takim razie trzeba ją poluzować dokręcić?

Spróbuj ją popuścić i zobacz czy coś się zmieni. Pamiętaj ile ją popuściłeś. Najlepiej wrzuć zdjęcia

Zaznaczę ją punktakiem, ale najpierw zrobie zdjęcia żebyście widzieli czy to na pewno o tą śrubę chodzi

Takie objawy masz od początku po zakupie czy to zaczęło się dziać stopniowo??

Tak, kupiłem ją nie dawno od firmy która ładowała nią węgiel, ja ją czyściłem to dwa wiadra miału węglowego wydrapałem ;p
Jedyna bolączka to własnie przed ostatnie ramie które działa najwolniej.

a nie masz czasem w podłodze pedału przyśpieszacza do obrotu i ramienia właśnie?

mam taki pedał ale on jest od przyspieszania jazdy, całe ramie i zamykanie łyżki działa dobrze

Zrób i wrzuć te zdjęcia to coś wymyślimy

Panowie kojarzycie co to za banieczka? ona jest przykręcona na przepływie przed silownikiem własnie przed ostatniego ramienia

Jak dla mnie to jest ten dławik który spowalnia Ci te ruchy. Spróbuj przytrzymać kluczem za tę większy koniec i środkiem przekręcić w którąś stronę.Jeśli się nie da to wykręć że i zobacz czy w środku coś może przytkane jest. Zapamiętaj kierunek jak był zamocowany bo jest strzałka

Mi też wydaje się, że to ten dławik. Może dla próby wykręcić ten zawór i zastąpić przewodem? Tak jak już kolega wyżej napisał - zwróć uwagę na strzałkę.

Problem polega na tym, ze te ramie działa wolno w obie strony, a ten dławik chyba działa tylko w jedną stronę

Ale umieszczony jest na którejś z linii idących do siłownika z tego ramienia, siłownik działa w 2 strony, więc olej raczej przepływa przez zawór w obie strony, ale dławienie odbywa się w jednym kieruniu (pewnie umieszczony jest na lini zasilającej siłownik od strony tłoczyska, żeby ruch był płynny), więc wydaje mi się, że jeśli jest niesprawny, to utrudnia przepływ oleju w obie strony. Taka jest moja wizja tego problemu, ale zaznaczam, że nie znam tej maszyny i nie gwarantuję że to rozwiązanie problemu, tylko próbuję coś podpowiedzieć w tej sprawie... Jeśli wprowadzam kogoś w błąd, to bardzo proszę o poprawienie mnie.

Panowie we wtorek wywale tą bańkę zrobie zdjęcia i napisze czy coś pomogło.
Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to proszę o dalszą pomoc

Jeśli się okażę że to to to będzie dobrze tylko że praca bez tej "bańki" może powodować że ramię jak będziesz brał do siebie to jak będzie w pionie przez moment nie będzie reagować na ruch w stronę do siebie ponieważ ta bańka powoduje aby olej zbyt szybko nie wyleciał z siłownika . Miałem tak w swojej maszynie tylko że innej. Było to żle wyregulowane i ramie do momentu jak było w pionie szło szybko a potem się na chwilkę zatrzymywało i szło dalej. Tylko że u mnie wyglądało to tak jak podziałka na kluczu dynamometrycznym i obkręcając nin przesuwał się wzdłuż swojej osi i zwiększał lub zmniejszał przepływ oleju.

Poradziłeś sobie kolego z problemem???

Koledzy jeszcze chwila cierpliwości, zaraz jak to zrobię napisze i porobię zdjęcia jak to wygląda i czy wszystko działa

Czekamy z niecierpliwością