wibako

Koparka linowa, włóka czy chwytak

Moderator: MARIO/MECALAC

Koparka linowa, włóka czy chwytak

Postprzez smwola » 26 Sty 2010 21:31

Od pewnego czasu jestem posiadaczem koparki linowej z włóką, w ubiegłym roku wykopałem dwa stawy, Do puki woda nie zaczęła podchodzić to było wszystko ok, wykopałem 3m głębokości, docelowo w najgłębszych miejscach ma być 5m. Niestety teraz wyciąga się błoto "berbelucha" z przewagą wody. Pojeździłem specjalnie popatrzeć jak to inni kopią w wodzie, i jest to samo. Zastanawiam się teraz czy nie lepiej zamontować chwytak, myślę że będzie wydajniejszy i znacznie lepszy, szczególnie do czyszczenia stawu czy innego zbiornika. Co sądzicie o wymianie włóki na chwytak.

Awatar użytkownika
smwola
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 25 Sty 2010 22:35
  • Miejscowość: włocławek

Reklama

simmet

Postprzez valdo » 29 Sty 2010 21:44

Witam.
Do błota wydajniejsza jest koparka z chwytakiem, osobiscie sprawdzałem a to dla tego bo w chwytaku zamykają się dwie łupiny szczelnie i nic nie wypadnie.
WALDEMAR JEDRASZCZAK

valdo
Nowicjusz

  • Posty: 16
  • Rejestracja: 30 Gru 2007 00:40
  • Miejscowość: 09-100 Płońsk

Postprzez smwola » 29 Sty 2010 23:51

A do nie błota to chwytak wydajniejszy nie będzie :?: W dodatku gdy pogłębia się staw z wodą.
Myślę że ciężki chwytak z długimi zębami poradzi sobie w każdym gruncie i wydajniejszy będzie niż włóka.

Awatar użytkownika
smwola
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 25 Sty 2010 22:35
  • Miejscowość: włocławek

Postprzez valdo » 30 Sty 2010 10:36

Kolego w moiej firmie praktykowaliśmy wuke i chwytak lyżki po 1.5 m/3 .Zaletą włuki jest to ze dalej można rzucic leecz wadą jest to że 1/4 urobku wypada przed wyciągnięciem nad wodę.Zalętą chwytaka jest wydajność wadą ograniczony zasieg praktyka koparka linowa nobas 12 56 waga 40ton.
WALDEMAR JEDRASZCZAK

valdo
Nowicjusz

  • Posty: 16
  • Rejestracja: 30 Gru 2007 00:40
  • Miejscowość: 09-100 Płońsk

Postprzez smwola » 30 Sty 2010 15:58

Gdyby tak km-251 miała jeszcze jedna szpulę z liną to też była by możliwość rzucania chwytakiem. Szkoda że konstruktorzy nie pomyśleli o tym. Z tego co widziałem niektóre linówki (bardziej uniwersalne) mają właśnie jeszcze jedną szpulę aby móc przyciągnąć chwytak.

Nie znam się za bardzo, może ktoś podpowie jaki wybrać chwytak do kopania, i na co zwrócić uwagę.

Awatar użytkownika
smwola
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 25 Sty 2010 22:35
  • Miejscowość: włocławek

Postprzez bartosz37 » 07 Lut 2010 20:14

Km mają oryginalne chwytaki, czasami można trafić na allegro, ja swój sprzedałem ze stabilizatorem za 1500 zł, mamy dwie maszyny, odmulamy bardzo dużo i tylko włókami, na tylnej ścianie łyżki są porobione dziurki, i woda przez nie ucieka, a jak jest takie rzadkie ze ucieknie przez te dziury to i chwytakiem nie na wojujesz, przy większych maszynach tak, ale nie w km

bartosz37
Pomocnik operatora

  • Posty: 95
  • Rejestracja: 04 Gru 2007 23:19
  • Miejscowość: kuj - pom

Postprzez smwola » 10 Lut 2010 21:46

Obserwowałem jak pogłębiali włóką stary staw, w którym było 0,5 do 1m wody. Po pewnym czasie pogłębiania zrobiło się prawie 2 metry błota, w dodatku w tym stawie były jeszcze ryby. Myślę że chwytak nie będzie tak niepotrzebnie wody mącił jak włóka, którą niestety trzeba ciągnąć kawałek aby coś do niej nabrać.
Kolego bartosz37 możesz opisać jak zamontowałeś chwytak bez trzeciej liny podtrzymującej.
Jak wygląda chwytak ze stabilizatorem, masz może jakieś zdjęcie.

Awatar użytkownika
smwola
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 25 Sty 2010 22:35
  • Miejscowość: włocławek

chwytak daje rade

Postprzez andy2321 » 17 Lut 2010 10:15

jak w temacie to ja kupilem ten chwytak od bartosza mialem ten sam problem mam stawy chodowlane na podlozu torfowym wluka jak ktos umiejetnie rzuca i wybiera to do 2m mozna spokojnie poglebic ale pozniej to tylko chwytak ja na razie poglebilem do 4.5m a jeszcze bede szedl glebiej pozdro
metal nie drzewo a tez sie lamie

andy2321
Fizol

  • Posty: 49
  • Rejestracja: 10 Mar 2009 20:50
  • Miejscowość: pomorskie

Postprzez smwola » 18 Lut 2010 20:07

andy2321 może wkleisz jakieś zdjęcie jak wygląda chwytak do km 251. Rozumiem że zamontowałeś go tylko na dwóch linach (bez możliwości przyciągania chwytaka)

Awatar użytkownika
smwola
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 25 Sty 2010 22:35
  • Miejscowość: włocławek

Postprzez Robsson » 19 Lut 2010 00:35

wloką można też kopac, najlepiej wypompowac wode lub chociaz obnizyc. Zalety wloki to rowniez jeszcze ze mozna daleko odrzucic urobek. Ta trzecia lina to sluzy do chwytaka zeby sie lyżka nie ruszala. Na torfie musisz uważac im glebiej tym gozej, moze cie wciagnac do zbiornika a na chwytaku sie nie wyciagniesz...

Robsson
Pomocnik operatora

  • Posty: 61
  • Rejestracja: 13 Gru 2007 23:32
  • Miejscowość: Bydgoszcz

Maszyna: JCB 4CX eco, JCB 220 Long


Postprzez smwola » 22 Lut 2010 00:44

Łatwo powiedzieć wypompować wodę.
Trzecia lina służy do sterowania chwytakiem, również do rzucania nim i odrzucania urobku. Typowe koparki do obsługi chwytaka mają trzecią szpulę z boku.

Image

Niestety KM-ki to raczej maszyny do obsługi włóki, dlatego też chwytaki są mało popularne bo ciężko nim operować bez trzeciej liny.
Czy jest osoba na forum posiadająca chwytak (lub jego zdjęcie) do km-251 lub k-415.

[ Dodano: Nie Mar 07, 2010 12:55 pm ]
Zamontowałem chwytak 0,35m3 do km-ki. Muł wybiera się wyśmienicie, z włóką nie ma co porównywać, kopie się również znacznie lepiej (bynajmniej w miękkim gruncie). Jednak bardzo brakuje trzeciej liny do zwiększenia zasięgu i usprawnienia kopania.
Atutem włóki jest oczywiście fakt że można ją daleko rzucać i idealnie rozciągnąć i uformować brzeg.
Czas najwyższy na zmianę maszyny, skonstruowanej do sprawnej obsługi chwytaka.

Awatar użytkownika
smwola
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 25 Sty 2010 22:35
  • Miejscowość: włocławek

Postprzez andy2321 » 26 Wrz 2010 22:55

witam dlugo mnie nie bylo na forum wiec tema z wlóką wyglada nastepujaco, to prawda ze chwytakiem daleko sie nie rzuci malo tego w km zaleca sie skrócenie wysiegu na krótki bo mozna latwo koparke na bok położyć jak w muł sie wbije.Ja założyłem chwytak od glebokosci 3m i tak dolecialem do 6m w sumie mozna kopac do "chin"nawinąc wiecej liny i daje rady,co do trzeciej liny służącej do dalekiego wyrzutu chwytaka myslę że bylby bezużyteczny ze wzgledu na wage chwytaka ,chwytak wyrzucony na 10-11m zamknięty z urobkiem po prostu przechyliłby albo wciągnął maszyne do wody km-ka jest po prostu za lekka i tyle nie mniej chwytak w niektórych sytuacjach jest bardzo pomocny.Jezeli ktos chce zdjecia chwytaka prosze na priva bez problemu mogę przeslać pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez andy2321, 28 Wrz 2010 01:00, edytowano w sumie 1 raz
metal nie drzewo a tez sie lamie

andy2321
Fizol

  • Posty: 49
  • Rejestracja: 10 Mar 2009 20:50
  • Miejscowość: pomorskie

Postprzez abstractman » 14 Gru 2010 22:09

Ile te nobasy wędki biorą z wody?

abstractman
Fizol

  • Posty: 29
  • Rejestracja: 21 Wrz 2007 17:53
  • Miejscowość: Polska

Postprzez andy2321 » 15 Gru 2010 10:14

nobasy to nie wiem bo nie kopalem i nie posiadam ale km-ki hm zależy wszystko od warunków dla przykladu na chwytaku mozna kopac na przyslowiowe "ile liny nawiniesz tyle wykopiesz" z wloka jest różnie raz kopalen stawek od podstaw bez wody na 6m gleboko i dala
rade z kolei kopanie w wodzie mysle ze te 3m przy w zwiezlej ziemi bo taka w tym przypadku jest lepsza to max i to cieżki do zrobienia .pozdrawiam
metal nie drzewo a tez sie lamie

andy2321
Fizol

  • Posty: 49
  • Rejestracja: 10 Mar 2009 20:50
  • Miejscowość: pomorskie

Postprzez abstractman » 15 Gru 2010 22:44

Bo ja to myslalem o kopaniu na zwirowni. W okolicy kopia Unikopami i mowia ze biora nimi 5-6 metrow. I ciekaw jestem czy nobas lepszy, czy sa czesci, czy wyciagnie glebiej; jeszcze duze sa te takraf rdk200 ale nic o tym nie wiem

abstractman
Fizol

  • Posty: 29
  • Rejestracja: 21 Wrz 2007 17:53
  • Miejscowość: Polska

Postprzez andy2321 » 16 Gru 2010 18:03

jezeli na zwirownie to polecam nobas ub60s osobiscie nie posiadam ale kolega ma na zwirowni bylem widzialem to w akcji i powiem ze petarda tylko jeden warunek zwiropwnia nie moze byc mala
metal nie drzewo a tez sie lamie

andy2321
Fizol

  • Posty: 49
  • Rejestracja: 10 Mar 2009 20:50
  • Miejscowość: pomorskie

Postprzez abstractman » 16 Gru 2010 19:31

maszyna kozak, ale nie ten przedział cenowy

abstractman
Fizol

  • Posty: 29
  • Rejestracja: 21 Wrz 2007 17:53
  • Miejscowość: Polska

Postprzez smwola » 05 Sty 2011 00:58

Pół roku temu kupiłem Wehrhahn W3000. Trzecia lina jest do sterowania chwytakiem (rzucania , przyciągania), bez niej chwytak lata gdzie chce. Wehrhahn typowa maszyna do obsługi chwytaka z trzema wciągarkami, maszt 6 + 2 + 1m. Kopie się tym 100 razy lepiej niż KM-ką. W miejscu można studnię wykopać. Zaletą włuki było że ładnie brzegi można było wyciągnąć, a chwytakiem jest więcej zabawy. Teraz nie wyobrażam sobie jak można pogłębić-wyczyścić staw czy inny zbiornik włuką.

Awatar użytkownika
smwola
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 25 Sty 2010 22:35
  • Miejscowość: włocławek

Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej