Poszukuję minikoparki o masie ok 2 - 2.5 tony, w ostateczności 2,8 tony. Ogólnie maszyna ma zastąpić operatora szpadla, łopaty i grabii.
Najważniejsza sprawa: cena maszyny ma być adekwatna do stopnia wyeksploatowania. Potrzebuję jednak maszyny do pracy na swoim, a nie do nauki jej serwisowania, więc trupy i "nówki" po tuningu lakierniczym odpadają
W zeszłym roku rozglądałem się pośród maszyn nowych, począwszy od Takeuchi TB 216 (odpadła ze względu na masę), przez TB225, a skończywszy na Yanmarze SV22.
Na ten moment poszukuję osoby chętnej do odstąpienia leasingu ww/ maszyny, zaś w międzyczasie rozglądam się za maszyną używaną.
Na ten moment moimi typami są:
Takeuchi TB016 (jedyna sporo lżejsza od min. założenia), TB23R, TB125, TB219
Yanmar B25V, VIO 20-, VIO 25-, SV20
Volvo EC25
itp. (nie znam się na brandowaniu mini, a widzę że wielu forumowiczów ma ogromną wiedzę który model występował pod innymi markami)
Maszyna przez ponad 90% czasu będzie grzebać na max głębokość 1 metra, jednak liczę się z koniecznością wykonania dużej liczby otworów świdrem o średnicy 30 cm i długości 1,2 metra. Dlatego też konieczna jest taka masa oraz długi stick.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
