Sprzedam Man TGA 4x4 wywrotka

Link do ogłoszenia :
https://www.otomoto.pl/oferta/man-tga-4 ... B7WSU.html

-- 19 Sty 2019, o 19:56 --

Może ktoś w końcu przyjedzie go zobaczyć ?? :wink:

Zrób nowe zdj bez przyczepy podpiętej

Może i racja

Ludzie wolą mniejsze przebiegi :lol:

Pokręć trochę :mrgreen:

tak też myślę, że to oto chodzi - to auto 95% swojego przebiegu ma zrobionego po autostradzie, skrzynia chodzi perfekcyjnie, mosty nic nie wyją, jest "oryginalne" bez drutu, ale nie lepiej kupić takiego co 95% przebiegu zrobił pod koparką, codziennie inny kierowca jeździł, olej się wymieniało jak miska pękła od terenu ,ale ma 300tyś przejechane ... (a mth tyle nawalone, że półtorej bańki by po szosie zrobił). Ostatnio na robotę pojechałem, to facet pytał czy to auto tylko śnieg zimą wywozi (bo nic nie urwane,obdrapane itd )

Wygląda dość komicznie. Trochę jakby przerobiony z ciągnika, wielgachna kabina, mały kiperek.
W takim segmencie i jeszcze jak auto jest 4x4 to kabina najmniejsza byłaby lepsza. Przebieg bardzo duży. Po co komu 4x4 jak jeździł po autostradach?
Nie piszę tego złośliwie, ale wcieliłem się w typowego andrzeja przeglądającego allegro. Wiadomo jak się podchodzi do sprzedawców w dzisiejszych czasach, więc i w zapewnienia mało kto wierzy. Ogólnie auto, nawet jak fajne, to do sprzedaży dość śliski temat.

Nietypowy to fakt. Ale jeśli miał je rolnik to sobie wziął takie i tyle. A że jeździło dużo po autobanie to pewnie potem wyszło. Ciekawi mnie jaką przyczepke ciągnął.

A więc, dwa duże gospodarstwa rolne oddalone od siebie ponad 150km ...
Kabina sypialna - jak się po trasie jeździ musi być.
Czemu 4x4 po autostradzie ? - bo Niemcy to nie Polacy - kit z tymi 4l/100km, ale auto jest samowystarczalne, nigdy nie potrzebuje pomocy przy zjechaniu z pola na autostradę - czas i ludzie (+ np ciągnik) do targania zwykłego klamota z pola więcej kosztuje (realnie suma summarum)
Ciągał 3oskę

Krótki kiper - a to już moja zasługa - auto miało fabrycznie zbożowy aluminiowy kiper - jeszcze krótszy - bo samochód był zarejestrowany tam jako ciągnik ... (mają przepisy określające długość podłogi w stosunku do rozstawu osi i dzięki nim można zarejestrować jako ciągnik). Krótki , nie on nie jest krótki - jest jaki być musi - być musi w stosunku do tego by osie były odpowiednio dociążone. Jak załadujesz go równo to naciski rozkładają się prawidłowo - byłby dłuższy to trzeba by go z przodu i z tyłu przedłużyć - zbyt duży zwis z tyłu by się zrobił - żadnej normatywnej przyczepy by się nie zaczepiło - ma zbyt mało ramy za kołami - taki jest. Po za tym "standard" 4x4 jest tylko 20-40cm dłuższy.
Jedną rzecz źle zrobiłem - ale to tylko źle dla wyglądu - kiper powinien być o ok 8cm wyżej położony na pod ramie. Ale im niżej tym bezpieczniej do kiprowania i szczególnie jazdy.
A tak wyglądał w pracy u Niemca :

Może ma to jakiś tam sens, ale auto szyte na konkretną miarę i ciężko znaleźć drugą osobę, której ten garnitur będzie pasował. Chociaż nie wiem czy w poprzednim wcieleniu nie miał trochę więcej sensu niż obecnie.
Jak ktoś szuka wywrotki 4x4 to coś takiego oczekuje:
https://www.otomoto.pl/oferta/man-18-41 ... d0edb6118b

Pomijam stan techniczny tego egzemplarza, skupiam się na konfiguracji.

Tak czy siak, życzę powodzenia w sprzedaży.

Ale powiedz w czym różnica dla "kowalskiego" ?? 30cm paki?? Niskie burty w których 8t piachu wygląda jakby 15 wiózł ?? Resorak gdzie zamiast 800zł podatku płaci ponad 2tyś ?? Dla mnie kabina długa to plus - ja to auto w sezonie żniwnym i "ziemniaczanym" użytkuje na trasach - a taki paradoks - ciągnika siodłowego 4x4 w krótkiej kabinie nikt nie chce, każdy chce z wyrem - nie dogodzisz. Każdy sprzęt ma swojego klienta, jeden woli rybki drugi pipki

Te 30 cm czasem się przydaje, ale w wywrotce nie ma takiego znaczenia, o ile 6 palet wchodzi. Za to wysokie burty mają swoje plusy i minusy i to że 8t wygląda jak 15t to nie jest taka zła rzecz :mrgreen:

Jak przywozisz towar to jeszcze wytłumaczysz (chociaż dla bardziej marudnych klientów specjalnie nie rozgarniam piachu, załadowane ma tyle samo albo mniej, ale nie marudzi :lol:

), gorzej jak coś wywozisz: "Paaanie, ale tu to jeszcze by weszło :!:

"

Kabina sypialna dla mnie zbyteczna, tak samo jak w ciągniku 4x4, chociaż nie powiem, czasem jak trzeba poczekać to przyjemnie byłoby się rozwalić :mrgreen:

A co do zawieszenia to ja jakoś nie mam przekonania do poduszek w aucie budowlanym/terenowym.

Starą zabudowę wywaliłeś i robiłeś całą nową czy przerabiałeś starą?

Kiper jeden zdjęty i na jego podramę zrobiony nowy - szkoda kasy i czasu na przeróbki, kiper zrobiony wg mojego pomysłu na kopie Meillera - wyszedł bardzo lekki, a sztywniejszy niż meiller

80cm burty sa idealne do takiego auta - przy przepisowym tonażu dla kontrolujących nie myślę o zakładaniu plandeki (nawet jej nie mam i nie chce mieć), bloczki woziłem ostatnio - idealnie na wysokość.

Zawieszenie - no to auto ma mistrza jeśli chodzi o auta 4x4 - kabina na 4 poduchach + tył na poduszkach - baja. Miałem Mańka w krótkiej kabinie 4x4 i tam zawieszenie spręzynowe a tył też poducha - różnica ogromna. Cało resorowego miałem Volvo 4x4 i Iveco - komfort na pusto jak cholera

A jeśli chodzi o jazdę pełnego w terenie - nie widzę różnic na korzyść resorów w stosunku do poduch - nawet na poduchach chyba mniej buja (Man ma 4 poduchy), o kosztach i robociźnie przy pękniętym resorze nie wspomnę

Wymiana poduchy w manie - 2 śruby + przewód powietrzny ...

Słyszałem że najważniejsze aby tylne zawieszenie nie miało luzów i będzie chodzić bez problemu.

W poduszkach praktycznie nie ma miejsc gdzie mogę być luzy. W zależności od konstrukcji, albo na tulejach półresorów, albo na stabilizatorze - czyli tak jak w resorze.
Ja się dziwie, że ludziom tak na resorze zależy w wywrotkach.

Ostatnio edytowany przez Luka, 23 Sty 2019 10:13, edytowano w sumie 1 raz

Osobiście nigdy nie jechałem 4x4 na poduchach, więc moja opinia też nie jest do końca obiektywna. Mieliśmy kiedyś Scanie 4x2 na poduszkach i tam tył strasznie skakał jak koła gdzieś zabuksowały, z ładunkiem było lepiej ale na pusto tragedia, chociaż przyznać muszę że komfort był lepszy.

Ale że ja jestem z natury ciekawy nowych rozwiązań to bardzo chciałbym spróbować poduszek w takim aucie jeśli tylko będę miał okazję :wink:

Ktoś kiedyś dzwonił do mnie o tego Mana i marudził o poduszkach , bo miał Scanie ... Ni jak to porównywać, Scania nie od parady Skakanką się zwie z jej 2 poduszkami jak w naczepie. No i amory się też wymienia jak trzeba - wieczne nie są

Zawieszenie przy 4 poduchach - to 2 drążki i u góry sierżant

Standardowe rozwiązanie nawet w starych F- kach i tragedii nie ma.

Pierwszy klient który wiedział co chce i autka nie ma. Niech służy dobrze.

Czyli poszedł :piwo:

Sprzedam Man TGA 4x4 wywrotka