Co sadzicie o yanmar?

mam do kupienia mini koparkę yanmar a nie znam tej marki co sadzicie o niej cena jest chyba dobra bo 45000 tys zł za 2009 r pracowała moze 6 mies gosc zrezygnował i nie pracuje na niej ale ja osobiscie myślałem o jcb z góry dziekuje za komentarze

michalrambo, dobra marka
bo pewnie chodzi o miniówkę. Yanmar jest klasą samą w sobie tak jak np Kobelco w dużych gąsienicach

no to opłaca sie ja kupic jak myślisz i czy to jest porównywalna jakoś jak jcb czy nie mozna tego tak porównywac

[Jooras]

popatrz sobie jak z częściami i serwisem do tej marki jest bo serwisów i części do jcb jest sporo

Firma nie najgorsza, ale dla czego ktoś się jej pozbywa? Popraw słowo "z gury"!

WITAM
jeżyli WSZYSTKO TAM JEST ok to cena super a myślę że może być tam jakaś wada ukryta
Jeżeli chodzi o Marke to 1 liga żadne Jcb z tym się nie porównuje ( właściciele jcb proszę sie nie denerwować ) silniki Yanmar są montowane w kilku innych markach z częściami nie ma problemu np w HKL

mam do kupienia mini koparkę yanmar a nie znam tej marki co sadzicie o niej cena jest chyba dobra bo 45000 tys zł za 2009 r pracowała moze 6 mies gosc zrezygnował i nie pracuje na niej ale ja osobiscie myślałem o jcb z góry dziekuje za komentarze

cena mocno podejrzana choćby i netto i za mini chyba że ma 5000mtg. i zarżnięta na amen yanmar to klasa mercedesa wśród kopareczek więc takiego rocznika w dobrym stanie za tyle nikt nie sprzedaje nawet dobry Wujek Coś tu nie gra !

zakupiłem koparke, jest jak nowa, włascicielem okazał sie super gosc kupił sobie ja aby sobie wykopac stawek koło domu bo powiedział jak cyt. "nie bede sie nikogo prosił" a fajna w dodatku zabawka, w zestawie tylko mało łyżek bo jedna ale to chyba nie problem, stan jak nowa, nawet jeszcze folie sa wszedzie, zadowolony jestem z zakupu z góry dziękuje

zakupiłem koparke, jest jak nowa, włascicielem okazał sie super gosc kupił sobie ja aby sobie wykopac stawek koło domu bo powiedział jak cyt. "nie bede sie nikogo prosił" a fajna w dodatku zabawka, w zestawie tylko mało łyżek bo jedna ale to chyba nie problem, stan jak nowa, nawet jeszcze folie sa wszedzie, zadowolony jestem z zakupu z góry dziękuje

oby było tak jak piszesz bez wad ukrytych Powodzenia i napisz za jakiś czas jak ci się maszynka sprawuje

ps. niektórym to i byk się ocieli mam na myśli cenę

nie wiem bo ona ma 100 moto godzin i co sadzicie czy mam wymienic w niej płyny a jak tak to jakie tam wchodza i ile bo nie miałem z tym jeszcze stycznosci
dzieki za podpowiedzi

a Gościu nie dał ci DTR ? godzin mało ale jak pisałeś ma dwa lata to by wypadało wymienić ! wejdz na strone Shella tam jest wyszukiwarka maszyn wstukaj swoją i ci pokaże jakie płyny ,oleje i ilości albo zadzwoń do Lifton pl w Zabrzu oni handlują Yanmarami servis też mają
http://www.liftonpolska.pl/

odświeżam watek.
Chciałbym kupić minikoparkę Yanmar ViO 35. Z tego co piszecie, to dobra marka. Nie znam się na koparkach w ogóle, nie wiem na co zwracać uwagę. Jak można ją transportować? Mam busa LT35 3,5 t, czy mogę nim ciągnąć lawetę z tą koparką? Prawo mam kat. B.
Napiszcie na co zwracać uwagę przy zakupie?

yanmar jak przeczytałeś wyżej to b. dobra maszyna co do ciągania jej na przyczepie i uprawnień to poczytaj inne posty bo było to wiele razy opisywane i każdy ma inną teorje i wykładnie przepisów ja uważam że można nawet ciągnąć rowerem o ile dasz rade i policja się nie czepi
co do oceny stanu minikoparki jak z tym nie miałeś do czynienia to będzie ci trudno stwierdzić w jakiej jest kondycji
1 wizualnie czy orginał lakier
2 luzy na sworzniach a w szczególności na głównym przy kabinie
3 czy wszystko działa hydraulika obrót skręt ramienia napędy
4 stan gąsek, kół napędowych ,rolek
5 moc najważniejsza
6 wycieki z siłowników z układu hydraulicznego
7 czy prosto jedzie
wyliczać można w nieskończoność
Powodzenia w zakupie

no dobra, już coś wiem, no i że rower odpada do ciągnięcia.
Każdy kiedyś się uczył i tak wszystkiego nie wie.

Napewno masz kogoś znajomego co robi na takich maszynach, no ale jak byś nie miał to np sobie podjedź do jakiegoś handlarza i spytaj sie np któregoś z pracowników (no bo nie sądze żeby szef chciał z toba jechać) czy by pojechał z toba zobaczyć taka maszyne zobaczyć. Tylko uważaj na takich typków bo jak byście już oglądali jakaś maszyne to on może powiedzieć że to jest szmelc kazdy pójdzie do siebie a za godzine już moga ze soba umowe spisywać.