Hanix N350-2

Czy ktoś może wie coś na temat tej marki, miał z nią styczność , wie jak sie sprawuja te maszynki i jak z czesciami do nich

Prosze o porade

ja mam HANIX-a 15 coś pięknego nie jest za szybka ale bardzo silna wygodna i żywotna mało pali kopie jeździ.Części no problem nie gorzej od innych.polecam.

Ale ten Hanix jest dosyć stary, więc wszystko może ci się zkaszanić. Lepiej kup tą JCB 803, lepiej kupić jedną a dobrą niż dwa dziady.

Tak tylko widzisz plan jest taki

Chcialem kupic maszynke ktora bedzie smigac pare dobrych lat zebym ja tam nie zagladal bo nie lubie starego dziadostwa i teraz :

Hanix 350 jest troszke ciezszy jak Jcb 803
Hanix kosztuje 22 000 00 1992 z przebiegiem "Najstarsi Górale nie wiedzą"
JCB kosztuje 68 000 00 - 2005/2006 przebieg 1800 - 2500 motogodzin

różnica miedzy tymi dwoma 46 000 00 tys zł

Teraz wnioskuje ze za 46 tyś zł z tego Hanixa zrobie sobie praktycznie nową maszynke ;/

chociaz nie powiem bo odpalalem go pojezdzilem nie jest zle tylko ktos dal ciala z tym olejem hydraulicznym i olej sie zwarzyl

nawet żebym mial nowa pompe kupic 8500 zł
nowy silnik z osprzetem 14 000 tyś zł
caly naped + gąsienice okolo 13 000 zł
to zostaje mi jeszcze 10 000 w kieszeni na np nowe tloki i przewody hydrauliczne

Doloze do robocizny ze 2-3 tys bo reszte zrobie sam i mam nowa maszynke + pewnosc ze to bedzie chodzic lata

Jak chcesz, ale po co się bawić w JCB wymienisz ew. filtry, olej, naprawisz to co zepsute i masz spokój na dobre parę lat. A tak będziesz się bawił w mechanika i nie wiadomo co w tym japońskim "dziku" jeszcze szlak trafi. W JCB masz zastosowne sprawdzone układy, a każdy mechanik z bożej łaski, który grzebie w koparkach je zna. A JCB jest dosyć sprawdzona więc masz pewność dobrej marki. A tak kupisz starego Hanix'a za 60 tyś! chociaż co prawda w dobrym stanie.

nowe tloki

a czy z samych tłoków silnik się składa? Panewki wał zawory się nie zużywają? W najlepszym razie kupisz Hanix'a z 92r za 60 tyś w stanie porównywalnym z JCB z 2005 r, a zamiast takiej z 2005 kup około 2001 np.: http://wojnarowski.otomoto.pl/jcb-K40352.html lub 802 z okolic 2004 http://wojnarowski.otomoto.pl/jcb-K23205.html tyle że ona waży 2.5 tony. Ale i tak zrobisz co zechcesz.

Mariuszgtv --- według mnie najważniejszym kryterium jest KASA a jest jej ok 20-25 tys i kolega szuka takiego sprzętu bo myśli że coś zarobi i będzie sobie maszyne powoli regenerował
Moim zdaniem lepsze rozwiązanie jest gdy sprzęt jest do pracy a nie do remontu bo tylko ciągle dokładasz i coś się psuje i przestoje nerwy itd.
Ale to nie zmienia faktu - czyli zasobów finansowych

Maszyna z 92 roku naprawde dużo już widziała a bajki że ktoś wykopał tylko stawik i 10 lat stała to tak jak z samochodem od dziadka

medion, on w innym temacie napisał że ma 60 kafli netto. Taką JCB 803 z 2000 r kupujesz zmieniasz filtry i oleje i lecisz w takiej z 2005 też. A on podejrzewam że już kupił maszynkę z 92 z prehistorycznymi rozwiązaniami, i tak jak napisał ma 60 tyś na jej kupno i remont. A później jak ją będzie chciał sprzedać to nikt mu za nią nie da 50 000 zł tylko jakieś 25 000, po prostu nadział się i będzie za to płacił tysiącami...

[ Dodano: Pon Lut 28, 2011 9:41 pm ]
http://kopaczka.pl/viewtopic.php?t=12325 tu masz adres do ww tematu. Lepiej jest wziąć kredyt (czego jestem przeciwnikiem) niż tak kombinować, ale to nie moja kasa.

Nowe hanixy sa dosc tanie, acz drogie w eksploatacji, nie?