JCB 802.4 opuszczanie ramienia

Witam wszystkich. Jestem tu nowy. Posiadam maszyne JCB 802.4 2006r. i też mam problem z ramieniem. Dokładnie to chodzi o to że podnoszenie ramienia do góry jest ok, natomiast podczas opuszczania dzieją sie dziwne rzeczy. Podnosze ramie na maksa do góry, następnie opuszczam, lewy dzojstik do tyłu i trzymam go cały czas a ramie idzie tak do polowy dość szybko , potem zwalnia, jest chwilka może sekunda że się zatrzyma a nastepnie jak walnie do końca to poprostu szok. Ja dzojstik trzymam cały czas do końca. Nie mogę sobie poradzić co jej dolega. Jest jeszcze tak ze jak opuszczam i to ramie zacznie zwalniac i na chwilkę sie zatrzyma i ja w tym momencie puszcze dzojstik to całe to ramie sobie lata, jest luźne, można złapac ręką i pchnąć do przodu i do tylu tak po pół metra a silownik sobie wchodzi i wychodzi jakby nie bylo w nim wogole żadnego ciśnienia, nie trzyma tego ramienia. Prosze o jakies podpowiedzi co to może być.
gp-kop@wp.pl

[mechanior]

sprawdź siłownik, może się rozkręcił

Siłownik zdemontowałem i sprawdzali go w jakims zakladzie hydrauliki siłowej. Podlaczali go na jakims stole i niby wszystko jest OK.

[mechanior]

siłownik trzeba rozebrać i sprawdzić czy tłok nie jest luźny lub odkręcony bo bez obciążenia może się zachowywać w miarę dobrze

luźny siłownik wg twojego opisu może świadczyć tylko o braku oleju w układzie lub rozkręconym siłowniku
to pierwsze raczej nie wchodzi w grę bo większość funkcji zachowywała by się dziwnie a przede wszystkim było by słychać kawitację w układzie (powietrze)
jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić takiego uszkodzenia rozdzielacza które spowodowało by podobne objawy
chyba że masz zamki hydrauliczne na siłownikach, jest taka ich odmiana która posiada opcję "uwolnienia" siłownika
czy masz jakieś dodatkowe "kostki" na przyłączach siłownika lub gdzieś na ramieniu między rozdzielaczem a siłownikiem ?

Witam. Nie zamków nie mam. Zamki mam przy HDSie to mniejwiecej wiem ja wygladaja ale tu przy koparce przy silownikach nie ma niczego takiego. Dzis przerzucałem 90 ton piachu i to ramie ma takie jedno polozenie w ktorym sie tak luzuje, potem dziala normalnie. Do gory idzie dobrze a w doł leci tak do pozycji pionowej potem sie zatrzymuje na chwilke nastepnie dobija te 40 cm. Teraz sie juz troche przyzwyczailem i luzuje dzojstik jak ramie zaczyna zwalniac ale jest to dokuczliwe. Z zewnatrz jak ktos patrzy to wyglada to jakbym poprostu zatrzymal ramie i chciał wytrzepac lyzke. Na poczatku jak ja kupiłem to myslalem ze to jakis hamulec moze jest ale kolega mowi ze to cos uszkodzone bedzie.
Czyli wynika z tego ze silownik moze dzialac poprawnie i trzymac cisnienie a poza tym moze byc cos rozkrecone jeszcze w srodku ? Bo on tylko tak na moje oko to w polowie wysuwu tloczyska tak sie dzieje. Hydraulicznego dolewałem tak jak mi kazali, czyli: poskładałem koparke jak do transportu, plog na dol, lyzka pod siebie, pierwsze ramie na dol i wtedy patrzylem w oczko. Dolalem tak ze 3 litry zeby oczko sie calkowicie zakryło.

[mechanior]

takie objawy mogą świadczyć o odkręceniu się tłoka od tłoczyska... w pewnych warunkach tłok działa jak zawór zwrotny
nie mogę stwierdzić że u ciebie jest tak na 100% ale trzeba to sprawdzić...

OK. Wielkie dzieki kolego. Umowilem sie do takiego warsztatu gdzie maja mi porozbierac te silowniki bo bycmoze tamten jest rozkrecony a z pierwszego silownika tu przy kabinie chyba cieknie bo to tloczysko jest takie ulane w kilku miejscach. Jak zostawie ramie podniesione do gory to za pol godziny lezy na ziemi. Slychac takie pykanie co chwilka i opada. Chyba przepuszcza ten pierwszy silownik. Ale to juz posprawdzają tam na miejscu. A czy orientujesz sie kolego jaki olej przekladniowy sie leje do tego napedu planetarnego? Koparka jest z 2006 roku JCB 802.4 jak ja kupilem to miala 2300 mtgodz. Teraz ma 2700 mtgodz. i tak mysle ze moze by wymienil ten olej tylko nie mam pojecia na jaki. kiedys odkrecilem ta srodkowa srubke w tej przekladni to z prawej strony leci olej ale z lewej to tak mizernie lecial jakby bylo malo. Najlepiej zalalbym nowy do obu ale jaki ten symbol. Czy 90W90 to nie bedzie za gesty? Proponuja mi jeszcze 75W90 ale nie chce wlac byle czego. Jak masz jakies wieksze doswiadczenie to doradz jakiego wlac.

[mechanior]

85W90 lub 80W90 w ostateczności 85W140

Ja jak pracowałem w takiej firmie w tej samej miejscowości miałem zlecenie gdzie mieszkam, nie miałem jeszcze żadnych maszyn, w niej również było mało oleju przekładowego. Wieś mała ok 40 domów to na miejsce pracy jeździłem motocyklem WSK 175 i miałem do niej 5 l hipolu. Szef dał stówę na olej to ja wlałem mój hipol i tak to praca przedłużyła się o 2 dni z powodu...kaca Cała wieś była i się bawiła

Dzieki kolego. Dzis juz zmienilem ten olej. Wlalem hipol 80W90. Nie wiem jak ten hipol jakosciowo ale za rok najwyzej znowu wymienie. Ten olej ktory spuszczalem to poprostu czarny ze szok i taka piana sie z nim lała. Jeszcze tylko nie moge dojsc co mi stuka w gasiennicach. Jak podniose koparke go gory i krece to jest dobrze ja zaczynam jechac po ziemi to jest takie klekotanie. Koła zebate sa jeszcze dobre, zeby wysokie, naciag gasiennic robie tak ze podnosze koparke do gory i staram sie zeby dolny zwis na srodku, mierzac od tej blachy co sa rolki, wynosil okolo 7 cm. Jak napne tak na 5 cm to potem ciezko sie jezdzi, jakos tak jakby byla slabsza, dlatego utrzymuje sobie okolo 7 a 8 cm zwisu. Klekotanie slychac na kazdym podlozu. Czy to trawa czy to asfalt. Myslalem ze to moze rolki te dolne bo sa 4 sztuki, tak stukaja o te metalowe ogniwa gąsienicy. Nie wiem czy to cos powaznego to klekotanie czy to wystepuje w wiekszosci koparek a moze ja sie przejmuje niepotrzebnie.

[mechanior]

sprawdź stan łożysk zwolnic (napędów) i czy w gąsienicach nie są popękane ogniwa stalowe

postaw koparkę na ziemi i szarpnij na górze gąsienicą. Jak będzie stukać to jeszcze można napiąć lub łożyska w rolce. Jak będziesz miał tak podniesioną gąskę to poruszaj rolką, jeśli ma luzy to do wymiany łożyska.

Dzis sprawdzilem wszystkie rolki. Podniosłem koparke, zluzowalem gaski i wyszlo mi ze tylko jedna rolka lata we wszystkie strony, w ogóle sie nie trzyma, na boki i gora doł. Reszta rolek jest chyba OK. Kręcą sie dość ciężko ale luzów nie mają ani troche. Nie wiem czy to ciezkie krecenie to normalne, czy cos sie pozacierały. Ogólnie mozna je zakrecic palcami ale trzeba ją fest złapać.
Co do gasek to mam je zluzowane bo kiedys mi tak powiedzieli jacyś goscie, nie wiem czy to dobrze czy zle. W instrukcji piszą zeby bylo 55mm na dole ale ja utrzymuje 80mm. Jak najdzie ziemi to wtedy sama sie napina. Zastanawiam sie teraz co robić. Czy napiac tak jak w instrukcji czy uzywac tak jak do tej pory. Osobiscie mam wrazenie ze jak je napne tak na 60mm przerwy to w trakcie pracy napinaja sie jak struny i wydaje mi sie ze cieżej sie jedzie nawet po rownym prostym terenie. Dodam ze jestem swiezym operatorem, 1.5 roku w tej koparce, przedtem pracowałem na hds-ach.

[mechanior]

rolki mają kręcić się z oporem, tą luźną wymień bo wpływa na pracę całego układu, co do napięcia gąski nie mam zdania, za luźno nie jest dobrze za sztywno też nie, w większych maszynach z gąskami stalowymi zanieczyszczenia nie wpływają tak bardzo na napięcie dlatego tam zalecam stosowanie się do instrukcji, niech się wypowiedzą inni użytkownicy minikoparek

Ok. Dzieki kolego. A czy mozna u was kupic filtr hydrauliczny do tej mojej kopareczki. JCB 802.4. Planuje zmienic bo chyba od nowosci nie byl zmieniany. Teraz jest juz 2700 mtgodz. Jaki to ewentualnie koszt ? Nastepne pytanie to jaki olej hydrauliczny zalac i czy mozna tez u was kupic . Nie wiem ile tam litrow wchodzi a w instrukcji nie moge znalesc takiej informacji.

litrów ok. 50. Mechanior ma części do CAT a nie JCB. Po ten filtr to prędzej do kolegi excavar, choć możesz gdzie indziej szukać, w dziale giełda jest pełno ogłoszeń sklepów z częściami do maszyn z Wielkiej Brytanii. a do swojej kupowałem to zapłaciłem za ten filtr coś 120 zł. za 50 l oleju ok. 350 zł ale to był zwykły L-HL

[mechanior]

filtry i oleje mam do WSZYSTKICH maszyn...

Olej jest uniwersalny, ale że masz do WSZYSTKICH maszyn to nie wiedziałem, zwracam honor.

[mechanior]

no to już wiesz, lepiej późno niż wcale

Wynagrodzę ci to, będę podsyłał ci potrzebujących.. filra