Witam, a jak kto woli to cześć
Przerabiam forum już kilka dni, głównie minikoparki, w temacie jestem kompletnym nowicjuszem...
Przebywam obecnie za granicą i wkrótce mam zamiar wrócić do Polski i wymyśliłem sobie - dlaczego by nie spróbować otworzyć firmy typu roboty ziemne, wykopy itd.
Na początek koledzy chciałbym Was prosić o pomoc w dokonaniu wyboru w kwestii wielkości, tzn. ciężaru minikoparki. Oczywiście można ( a nawet wskazane jest ) uczyć się na własnych błędach ale jeszcze lepiej jest uczyć się na cudzych, w związku z czym interesuje mnie zakup większej koparki, minimum 2,5 t wzwyż. I tu zaczynają się schody . Po pierwsze zapytacie zapewne do czego ta koparka ? A ja skromnie odpowiem do kopania ..
Sam nie wiem na co się nastawić z prostego powodu- nie wiem na co jest największe zapotrzebowanie - gaz , kable, kanalizy, przydomowe oczyszczalnie, ogrodzenia, słupy , rowy , fundamenty i inne, o których do głowy mi nie przychodzi. Praktycznie chciałbym, oczywiście w miarę możliwości ( będąc posiadaczem jednej tylko minikoparki ) świadczyć jak najszerszy wachlarz usług. Dlatego zastanawiam się jakiej wielkości minikoparka najlepiej by się sprawdzała, w kwestii uniwersalności - chyba, że jak to mówią do wszystkiego czyli do niczego czy jakoś tak ..Posiadam prawo jazdy c+e więc w kwestii transportu nie byłoby tragedii bo myślałem również o zakupie jakieś starej, malej, taniej wywrotki.
Jakie są poszczególne masy tych minikoparek ( nie znalazłem tego na forum ) ? Dużo było o tych małych do 2t i trochę o tych cięższych 2,5-2,8t ,a wyżej już nie wiem, ktoś na początku tego działu wspominał o zakupie czegoś co ważyć ma 4 czy 5t. Czy koparki o takiej masie będą w miarę uniwersalne czy nie ? Wydaje mnie się również na chłopski rozum, że cięższe, większe , a co za tym idzie silniejsze koparki powinny wytrzymać dłużej - chyba ,że się mylę. A to dość istotne kryterium w kwestii wyboru, do tego trzeba brać pod uwagę spalanie, bo ktoś gdzieś wspomniał o volvo chyba, że potrafi spalić 70-80 litrów na dzień a taki Yanmar 20l. Wiadomo też ,większa spali więcej, dlatego chciałbym to wszystko o czym wspominałem wyżej wypośrodkować. No i kwestia opłacalności, bo może od tego powinienem zacząć bo jak jakimś większym sprzętem będę się poruszał szybkością żółwia to daleko z tym biznesem nie zajdę
Na pewno jest coś czego nie uwzględniłem więc proszę pytać, a odpowiem tak szybko jak się da.
No i teraz druga kwestia - tradycyjna w tym dziale - jaka marka i model minikoparki.
Myślałem o czymś najbardziej polecanym, szczególnie przez fachowców z tego co widzę,czyli kolegów, Arcio, Mechaniora, ale również przez pozostały forumowiczów, czyli ;
(alfabetycznie)
Cat
Takeuchi
Yanmar
Nie wiem też czy brać pod uwagę Bobcat, Kobelco, Kubota, Volvo i inne trochę mniej polecane co nie znaczy, że się nie nadają no może poza JCB
chyba żadnej pozytywnej opinii nie znalazłem
Kwestia 3-cia najważniejsza - fundusze - unijnych nie posiadam więc nie będzie tego za dużo
Myślałem coś o 40-50k, i teraz chwila za nim podskoczy wam ciśnienie i się poirytujecie to chciałbym dodać ze sprzętu będę szukał w UK, a skoro widzę że targają tego dużo do Polski to znaczy, musi tu być znacznie taniej. Wydaje mnie się, ( mam nadzieję), że może jakieś 30%, chyba, że to tylko moje pobożne życzenia. Zawsze mógłbym też rozważyć rady kolegi Mechaniora i kupić jak najtaniej, a w Polsce władować 30k i wiesz co masz .
Ok, kończę bo nie wiem czy nie zacząłem przynudzać. Bardzo proszę szanowne grono forumowiczów o pomoc w związku z powyższym.
ps jeśli ktoś miał zły dzień bo mu się koparka spierd.... lub cokolwiek innego to można śmiało na zielonym w temacie się wyżyć - jak to mówi moja ciotka ani mnie to ziębi ani mnie to parzy
Z góry dzięki, pozdrawiam