Rok produkcji: 2005
Panowie, znów problem.
Maszynkę kupiłem z pompą dopasowaną od innego ustrojstwa, podobno z firmy Grene. Prawie pasuje, z tym że trochę dłuższa i osłonę dało się zakręcić tylko na dwóch śrubach żeby się drgania nie przenosiły na kabinę. I wcale mi to nie przeszkadzało. Zasuwała aż miło. Niestety nastąpił wyciek pomiędzy sekcjami. Niewiele, ale wkurza plama na gąsienicy.
Skontaktowałem się z poprzednim właścicielem i przypomniał sobie że ma jeszcze oryginalną, która też lała, próbował u jakiegoś machera uszczelniać i nie wyszło, więc kupił nową, zamiennik.
Zamontowałem oryginał z powrotem, zamiennik dałem do naprawy, do firmy która się koparami zajmuje.
I teraz sedno sprawy:
- Do zamiennika nie mogą dopasować uszczelnień .
- Podobno do oryginału producent uszczelnień nie produkuje.
- Na obu pompach, pomimo wycieku pracuje się dobrze, nie zauważyłem spadku ciśnienia ( chociaż na oryginalnej pracuje się bardziej płynnie )
- Czy ktoś już przez to przechodził?
Rozważam kupno nowej, ale może się coś z tych dwóch uratować. Nikt chyba nie chce wyrzucać kasy bez potrzeby.
W ostatnim czasie nękają mnie awarie, w ciągu tygodnia wymieniłem 5 węży, dwa bo cię rozlazły, następne trzy przy okazji, prewencyjnie. Zalałem Hl bo bym chyba z torbami poszedł. Wrócę do lepszego jak będzie sucho pod maszyną
Widać że za dnia nie ma czasu 
), ale pomaga na dwie,trzy godziny. 
JCB trzeba przyznać że ma tanie podzespoły.
