Przełącz do głównego szablonu
Forum minikoparek wszystkich producentów
Wyślij odpowiedź

Luz na otworach konika

03 Maj 2015 11:50

Marka i model maszyny: CAT 301.5
Rok produkcji: 2004

Witam.
Jestem tu po raz pierwszy, więc wypada się przywitać: Witam wszystkich. Posiadam niewielki luz na otworach w koniku(otwór główny i od przesunięcia ramienia). Zdemontowałem sworzeń, nie był wygnieciony i różnica między otworem w koniku a sworzniem wynosi 0,5 mm. Czy taka różnica to jest dużo ?? Wydaje mi się, że jakiś luz musi być, tylko czy te 0,5 mm to nie za dużo??

Luz na otworach konika

03 Maj 2015 18:46

W zależności od producenta i rozwiązań luz montażowy takich połączeń to od 0.1 do 0.5 mm
Podstawą do weryfikacji jest sprawdzenie stanu powierzchni i różnic w wymiarach pomiędzy miejscami zużytymi a tymi które jeszcze zachowały stan oryginalny. No i przede wszystkim jak bardzo taki luz wpływa niekorzystnie na pracę maszyny, wygodę użytkowania i precyzję.

Re: Luz na otworach konika

03 Maj 2015 22:50

Dzięki za konkretną odpowiedz.

Luz na otworach konika

03 Maj 2015 22:58

radzio85, w 301-kach luz wynoszący 0,5mm to już dużo, w większych maszynach takie luzy nie są aż tak odczuwalne.
Regeneracja konika nie należy do najprzyjemniejszych robót, nie ma w nim tulejek - wszystkie otwory trzeba wytaczać i tulejować celem przywrócenia nominalnego wymiaru, wyjątkiem są otwory od sworznia w miejscu osadzenia siłownika podnoszenia - wystarczają na całe życie koparki.
Po tulejowaniu konika zwiększa się trwałość otworów, bo tuleje można wykonać z materiału jakościowo lepszego niż staliwo użyte do odlewu konika.
Na pionowych sworzniach modele do końca 2003roku lub na jednym pionowym od 2004 do 2005 mamy kumulację luzów tzn:
luz sworzeń-konik i luz sworzeń-tulejki w ramie.
Jeżeli spóźnisz się z wymianą tulejek w ramie to wtedy dochodzi do pęknięcia tulejki/tulejek i w efekcie do rozciągnięcia otworu w ramie, a wtedy bez wytaczarki przenośnej już nie ogarniesz tematu + dodatkowe koszty.
Każda minikoparka posiadająca luzy na koniku jest nieprzyjemna w obsłudze, a jak jeszcze dojdzie do tego luz na hydromotorze obrotu (wałek zdawczy + łożysko obrotu) to o robotach blisko nowych elewacji możesz zapomnieć. :D

Re: Luz na otworach konika

03 Maj 2015 23:34

Czyli w ramie są tulejki, a w koniku nie ma??

Luz na otworach konika

03 Maj 2015 23:49

No dokładnie, trzeba wytaczać i montować tulejki.

Luz na otworach konika

04 Maj 2015 02:43

radzio85, tak w ramie są 2 wymienne tulejki 55/45 natomiast konik koniecznie do wytaczania.

Re: Luz na otworach konika

04 Maj 2015 23:33

Jak na razie te moje luzy mi nie przeszkadzają, ale chyba się pokuszę żeby zajrzeć do tych tulei w ramie. Chciał bym przynajmniej sprawdzić ich stan. Jest to skomplikowana operacja?? Trzeba rozpinać przewody hydrauliczne żeby odjechać trochę ramieniem??

Luz na otworach konika

05 Maj 2015 11:06

radzio85 napisał(a):Chciał bym przynajmniej sprawdzić ich stan.

Szacun Panie, przeciętny Kowalski ma to w d....e, a potem jak musi zapłacić za wytaczanie to się buntuje :)
radzio85 napisał(a):Jest to skomplikowana operacja?? Trzeba rozpinać przewody hydrauliczne żeby odjechać trochę ramieniem??

Teoretycznie dałoby się to zrobić bez rozpinania węży, ale rozepnij dla świętego spokoju i odjedz z wysięgnikiem trochę dalej od maszyny, później zdemontuj konik.
Przy tej zabawie będą Ci potrzebne korki ORFS 9/16'' i 11/16'', kup sobie po około 8sztuk, w Hydro w Bielsku są od ręki.
Wyślij odpowiedź