Kubota Kx41-3s nie odpala

Rozrosznik na krótko kreci ale koparka nie odpala w innym temacie tczytałem ze trzeba podać napięcie na cewkę gaszenia. W tamtym temacie był inny problem bo koparka gasła a moja nie krecila w ogole. Teraz na krotko rozrusznik kreci ale nie odpala. Przed tym dłuższym postojem paliła do dotyk.Nie mam pojęcia gdzie jest ta cewka gaszenia. Poradzcie co zrobic.

[ksieciunio]

na pompie wtryskowej powinna byc cos takiego:
http://www.ebay.de/itm/Stopmagnet-17208 ... xyBC1R94ma


Ma dwa zaciski,jeden rozruchowy drugi podtrzymujacy.
Rozruchowy dziala z rozrusznikiem,drugi z zaplonem po uruchomieniu silnika.

Czyli chyba siedzenie musze wymontowac zeby sie dostać do tego. Prościej nie da sie odpalic maszyny ?

[ksieciunio]

Mozna wymontowac ten elektromagnes ,wtedy trzeba gasic silnik recznie dzwignia na pompie.

Żeby dotrzeć do pompy wtryskowej trzeba wyciągnąć siedzenie i za nim masz klapkę. A sprawdziłeś wszystkie bezpieczniki ? Bo brak prądu na rozruszniku i pompie może być powodem uszkodzenia elektronki, imo.. itp

Na rozruszniku jest napięcie na dużej śrubie nie wiem czy jest na tym co wyzwala. Bo sam tego nie sprawdze przy kręceniu kluczyka czy dochodzi ale mysle ze nie bo wtedy rozrusznik by kręcił. A jak na krótko połącze duza śrubę plusowa z tym stykiem od wyzwalania elektromagnesu rozrusznik kreci ale nie odpala. Wiec gdzies wczesniej jest problem. Moze ten przekaźnik przy akumulatorze padł. Dziwi mnie ze po zimie padło nagle gdzie wczesniej chodziło od ręki. Byłem pewny ze maszyna odpali a tu zonk. Najgorze ze ona stoi na zakładzie tam zasiegu nie mam prawie i tak jeżdzę a sam sie mało znam na tym a nie chce serwisu wzywać żadnego narazie. To od czego zaczac teraz wyciągać te siedzenie? Moze jakos ogarne to inaczej. Zalezy mi zeby ja odpalic pod domem moge sobie juz kombinować na budowie gorzej
Edit
Na wyzwoleniu rozrusznika nie dochodzi napięcie chodz moj miernicźek nie jest pewnym sprzętem. Na dużej śrubie napięcie jest cały czas. Odkręciłem fotel i klapkę i mam cos takiego
Wtyczka jest odłączona bo sprowadzalem ile jest styków

Poradzi kto coś jak uruchomić maszynę i jaka może być usterka ?

Wymontuj wspominaną cewkę gaszenia i sprawdź ją po podpięciu do aksa (na krótko). Po podaniu prądu, trzpień powinien się wysunąć.

Jeśli będzie miał problem, to jeżeli cewka jest rozbieralna, możesz przeczyścić ten trzpień oraz wewnętrzna część drobnym papierem ściernym, aby usunąć zanieczyszczenia, następnie wyczyść wszystko, np benzyną ekstrakcyjną, być może da poprawę, jeśli nie to ta cewka nadaje się na fajans.

[ksieciunio]

Jesli to jest cewka taka jak w linku ktory podalem to trzpien jest wciagany.
Sama cewka jest nierozbieralna.Padaja jak muchy

A móge jakos odpalic teraz na krótko. Tylko jak możecie to podajcie konkretnie co z czym zewrzeć. Zbytnio niewiedzialem jak sie dobrać do tej cewki

[ksieciunio]

Wyjac cewke gaszenia,inaczej nieodpali.

Tylko jak sie do tego dobrać?

[Kamal]

Impulsy 5 lub 6 wykręcasz 2 śrubki.

Pomoże mi ktoś na priv ?

[peckiel]

Na priv to na czateria cam

Nie mogę się dobrać do tej cewki. Kamal mi pisał ze imbusy sa potrzebne ale cewka przykręcona jest na 2 śruby 6 tylke ze jest od prawej strony i nie ma jak dojść kluczem. Czy moge odkręcić te ustrojstwo ktore dodaje gazu.

Nie sprawdzalem zasilania kostki cewki. Kiedy powinno byc na Grubym plusie a kiedy na cienki bo wyglada na to ze nie ma w ogole

[grzegorz200]

to że nie kręci i nie ma napięcia na cewce gaszenia jest ściśle ze soba powiązane.nie doczytałem się czy sprawdzałeś wszystkie bezpieczniki.od tego się zaczyna.dopiero wtedy jak trzeba , to się awaryjnie odpala.podłączenie cewki gaszenia na krótko , to kwestia kilkunastu minut .tylko pytanie.czy napięcie podtrzymujące jest w tej maszynie 12 czy 6 volt?.ja nie znam tej maszyny więc nie podpowiem.i osobiscie na pewno bym wymontował cewke do awaryjnego odpalenia.( chociaż znam przypadek , ze tak awaryjnie odpalają maszynę już dwa lata )

Bezpieczniki sprawdziłem. Nie wiem jak jest z napięciem podtrzymującym. Nie znam sie na tym. Nie moge dojść kluczem do śruby. Jedna odkręciłem z druga mam problem nie ma dojścia. Musiał bym wykręcić ten mechanizm co linka od obrotów jest a to jest na 4 śruby i nie znam sie zbytnio na tym sam. Musze chyba kogos znaleźć co sam to stoję w miejscu :(

Niech ktoś przekręca kluczyk i zaobserwuj czy cewka reaguje czyli czy działa nawet jak niema dojścia to palcami poczujesz

U mnie gaszenie jest rozwiązane na tej dźwigni co wstawiłeś foto jedna jest linka od gazu druga dźwignia gasi spróbuj ją ruszyć raz w jedną raz w drugą może ona coś psuje robotę...