Witam forumowiczów.
Właśnie zakupiłem nową mini KUBOTA KX018-4. Mam ją od tygodnia. Oczywiście zarabia na siebie (dziś oczyszczalnia, jutro kolejna...)
Do tej pory najmowałem rozmaity sprzęt większy i mniejszy pod prace z branży sanitarnej (przyłącza, oczyszczalnie itp.) Zakupiłem Kubotę KX018 zamiast KX019 ze względu na trochę większą siłę (krótsze ramię) niż w KX019 a jak pracuję ze szybkozłączem (Lenhoff MS01) to na papierze niby na 2,50m kopie ale realnie to 2,20m trzeba liczyć (już sprawdzałem).
Poza tym przed zakupem zbierałem trochę opinii od użytkowników mini różnych firm i praktycznie każdy z nich chwalił na tym co robi a rozmawiałem w sumie z pięcioma operatorami rożnych producentów minikoparek...
Ostatecznie zadecydowała dobra oferta cenowa i gwarancyjna...
Trudno oczywiście autorytatywnie stwierdzić po tak krótkim czasie jej zalety i wady. Jedynie co mnie pozytywnie zaskoczyło to to że kopiąc łyżką 50 dobrze sobie radzi (jak na tak mały sprzęt) w glinie (plastyczna, nawodniona). Myślałem że będzie to się kończyło pracą na wąskiej 25 ale do tej pory nie było takiej potrzeby... choć jestem świadomy że to raczej szybko nastąpi kiedy mini skapituluje na cięższym gruncie więc staram się nie pchać w każdą robotę ziemną, niech inni, więksi swoje zarobią...
PS. Pierwszy post na tym forum...
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów...