Na jakich obrotach pracować?

Witam. Mam pytanie do fachowców. Dziś sprzedawca w Wacker Neuson powiedział mi przy okazji testowania minikoparki et18 ,że powinno się nią pracować na prawie maksymalnych obrotach bo w przeciwnym razie pompa hydrauliczna jest mocno obciążona i zużywa się szybciej. Prawda to???

[mechanior]

Wszystko prawda, tylko że nie do końca wpływa to na samą pompę.
Minikoparki to urządzenia które pracują na granicy wytrzymałości dlatego trzeba je "poganiać", silnik musi pracować "wysoko" bo tylko wtedy rozwija pełną moc co gwarantuje siłę i optymalne wykorzystanie możliwości maszyny.
Wbrew pozorom wpływa to również na OSZCZĘDNOŚĆ paliwa bo bez odpowiedniej mocy maszyna pracuje wolniej, silnik jest przeciążany a hydraulika słabsza...

Autor postu otrzymał pochwałę

Dzięki Mechanior za informacje. Co dealer to inna opowieść. Kubota powiedział mi dziś , że z tymi obrotami to Wacker kłamie. Wystarczy od 1/2 do 3/4

[mechanior]

Zdecydowana większość minikoparek jest skonstruowana tak samo bo rynek dyktuje warunki. Dokładnie to samo dotyczy handlowców, są skonstruowani w ten sam sposób: aby sprzedawać...
Więc nawet jak nic nie wiedzą to coś muszą powiedzieć i czasem wychodzą z tego bzdury...

Niektóre minikoparki mają mocniejsze silniki, inne rozwiązania w hydraulice, mogą istnieć pewne odchyłki, trudno by handlowiec jednej marki nagle wypowiadał się na temat produktu drugiej i miał w tym jakikolwiek autorytet...
Jedź do salonu Skody i spytaj o jakość Mercedesa

[dawidk]

Wszystkie na jakich miałem, no i w sumie ciągle mam okazję pracować, żeby ruszały się tak jak powinny czyli mając sensowną szybkość i wydajność, trzeba mieć dobrze ponad połowę gazu,wtedy robota idzie szybko i płynnie, teraz już wiem dlaczego jak ktoś dzwoni i mówię ze cena 70/h, to potencjalny klient rezygnuje... No bo ma kogoś za 50, co robi na minimalnych obrotach i pali mu litr na godzinę...

Sorki za off..

[mechanior]

już wiem dlaczego jak ktoś dzwoni i mówię ze cena 70/h, to potencjalny klient rezygnuje... No bo ma kogoś za 50, co robi na minimalnych obrotach i pali mu litr na godzinę...

No to umawiaj się na wykonanie określonej pracy a nie na godziny.
Ja też tak miałem, wszyscy dookoła cena za godzinę 60-70 a u mnie 120... tylko że ja za jeden dzień robię to co inni za trzy. Teraz nie narzekamy na brak zleceń - dobra jakość usług procentuje!

W temacie: nie ma obrotów - nie ma roboty.

Na to co piszesz można się zgodzić jak ci płacą od godziny OBECNOŚCI NA BUDOWIE a nie od wykonanej pracy.

To powiedzcie mi na jaki obrotach powinien działać
Bobcat e14. Mechanik którego znam powiedział ze bobek nie lubi wysokich obrotów. Ja dobieram w zależności od terenu żebym nie odczuwał ze sie meczy ani zeby nie wył silnik z zawyskoich. Jestem po sezonie prac tym sprzętem i fajnie jak ktoś by mi doradzil może zle robie.

[dawidk]

Pokaż mi tam obrotomierz... Dawaj tyle żeby dobrze zapierdalało i nie maksymalne.... Ta maszyna jest dość szybka pomimo słabego silnika... Tylko nie wjeżdżaj w teren mocno nie ciekawy bo brakuje mocy aby jednocześnie działała łyżka i jazda... Po obciążeniu max ciśnieniem trzech sekcji potrafi zgasnąć...

PS. Tam siedzi silnik kubota d70x ... One sie obrotów nie boją

[grzegorz200]

nie wiem jaki mechanik ci powiedział, że e14 nie lubi wysokich obrotów. moze owszem nie na max , ale przy pracy 3/4 ma być..taka to konstrukcja..na małych obrotach zamordujesz maszynę , roboty nie zrobisz , i spalisz 2 x więcej paliwa.

Za język mnie bierzecie odrazu. Robie tak zeby nie odczuwała wysiłku. 7godz pracy nie całe 6-6.5litra

Ale dzieki za podpowiedz. Staram sie trzymać na obrotach jak auto diesla a nie benzynę. Inaczej turbo diesla.

[mechanior]

Przywale ci w końcu ostrzeżenie, nic nie szanujesz zasad forum, nie czytasz nawet uwag do swoich postów...

[Arcio]

Ja używam obrotów od połowy do 2/3 skali, więcej nie ma sensu bo robota idzie wtedy za szybko
W E14 faktycznie silnik jest biednie dobrany i do tego jeszcze pompy o stałej wydajności - nie ma łatwego życia.