A to się wypowiem .....
Więc tak od czego zacząć aaaa już wiem kupiłem maszynę z krainy ryżu jako dodatek do koparki w swojej małej ale zacnej firmie
Full wypas end czad plus otwornica.His name Nex12 i powiem tak.Nie liczyłem na to że za te pieniądze mogę kupić Ferrari ale
no cóż decyzja zapadła bo o gabaryty mi chodziło żeby nie bawić się w przyczepki itd.żałuje że nie kupiłem używki JCB np.
Lista rzeczy i dziwnych sytuacji które mi się przydarzyły:
-śruba szybko złącza pękła na pół bo z gównolitu była dałem nową i to chyba najtwardsza część w tej koparce
-silniki jazdy.....co ja gadam mój syn w Lego Technik ma mocniejsze....
-silnik obrotu kręcisz kiedy chcesz ,jak chcesz pod skrobać wykop od boku .....powodzenia
-2 metry głębokości kopania jak dokopiesz szpadlem ...koparka nie ma siły przy 1.5 m wbić się w ziemie chyba że masz lemiesz z tyłu i pod kątem prostym...
-obsługa okresowa i wymiana filtrów problematyczne a szczególnie filtr powietrza .
-wiertnica no cóż w piasku ok lekka glina i po temacie.
-a najbardziej wkó.....jąca mnie rzecz to moment kiedy wpadnie ci kamyczek w napęd od gąsienicy i stop.Albo musisz ją podnieść i jazdą przód tył albo cofać co by łaskawie wyleciał to mnie doprowadza do szału.
-brak synchronizacji ruchów tzn.nie da rady zrobić dwóch ruchów bez popuszczania trochę jednego.Skutek całkowity brak precyzji nigdy jak ją mam nie kusiłem się na kopanie w mediach.Wtedy kopie dużą lub zlecam koledze bo nie mam takich nerwów.
-prędkość jazdy ...no jak dobrze pójdzie to ślimak cie lewym weźmie...
-obsługa wiercenia albo wiercisz albo kontrujesz tak to staje mimo wysokich obrotów....
-sworznie już podorabiałem bo no co powiedzieć 160 mth i mimo smarowania a szkoda gadać
-problemy z układem paliwowym tzn.węże sobie pękają na zgięciach i coś tam wymieniałem ale jeszcze chwila i wszystkie nowe będą .
Nie chciałem tego postu pisać bo jeśli chodzi o handlowców to fajnie ludzie nie powiem złego słowa ale maszyna nadaje się tylko dla Tadka i Franka a nie do zarobkowania....Coś zarobiła ale co z tego jak podejrzewam że jej nie sprzedam bo kto kupi ? chyba że Tadek?A z markową nie było by problemu.
Mam co chciałem nową itd.ale co z tego jak nie daje rady ją robić?
To jest zabawka nie maszyna..... i te wszystkie zabawki pod innymi nazwami są takie same.
Jak na Aliexpres trochę pomyszkujecie to kupicie sami jeszcze wam do domu przywiozą w skrzynce...
Pozdrawiam