Luz obrotu góra/dół ?

Witam przed napisaniem tego tematu przewertowałem forum, ale nie znalazłem do końca tego czego szukałem.
Od niedawna mam neusona 5ton z 2002r i zauważyłem, że ma (chyba) duży luz na wieżyce/obrocie góra dół. Jeżeli chodzi o luz "na boki" jest bardzo mały praktycznie 0, przy skręcaniu kabiną nic nie stuka. Zdaję sobie sprawę, że nikt mi tego nie zdiagnozuję nie widząc danej rzeczy, ale chciałbym się dowiedzieć czy taki luz może być groźny dla maszyny czy może dość do rozczłonowania podwozia od reszty ? Jaką firmę możecie polecić do ewentualnej regeneracji wieńca obrotu ? (wiadomo razem z wałkiem) ? Czy lepiej dołożyć i kupić nowy ? Szkoda mi tej maszyny sprzedawać bo spisuję się naprawdę bardzo dobrze nie ma luzów na innych elementach ogólnie cała jest zadbana i reszta elementów nie pokazuję jakiegoś wielkiego zużycia i chciałbym ja doprowadzić do "bezpiecznego" stanu użytkowania, zanim zarobi na coś nowszego...



Bardzo dziękuje za każda poradę/odpowiedź.

Jeżeli wieniec zębny jest zintegrowany razem z łożyskiem a zapewne tak jest to musisz wymienić komplet razem z wałkiem jak piszesz. Nie da się tego zregenerować. Jeśli wymienisz na nowy będziesz miał spokój. Luz jest ogólnie naprawdę bardzo dużo jak dla mnie...

[Arcio]

Zdaję sobie sprawę, że nikt mi tego nie zdiagnozuję nie widząc danej rzeczy

Tu nie ma co diagnozować, filmik mówi wszystko - myślę, że pora na remont.

Jaką firmę możecie polecić do ewentualnej regeneracji wieńca obrotu ?

Polecam:
http://www.zafama.com.pl/
Regeneracja polega rozebraniu łożyska (wyjęciu elementów tocznych), szlifowaniu szalki wewnętrznej i zewnętrznej pod nowe nadwymiarowe elementy toczne - w przypadku tego łożyska kulki w większych maszynach są walce.
Regeneracja łożyska wieńcowego jest możliwa tylko raz, później wymiana na nowe.
W małych koparkach regeneracja jest nie opłacalna, lepiej wymienić na nowe - mała różnica cen, natomiast w maszynie 5T regeneracja może mieć sens.
Napisałeś, że na boki masz śladowy luz więc po co chcesz wymieniać wałek?
Wałek się wymienia jak planujesz wymianę łożyska, ale tu było pytanie o regenerację łożyska.

Dziękuje obu Panom za odpowiedź, dysponuję podnośnikiem 2 kolumnowym do 4200kg kabina z silnikiem i resztą raczej nie powinna więcej ważyć niż około 3 tony ? Na co zwracać uwagę przy demontażu po okręceniu śrub wokół obrotu odpięciu zasilania jazdy/pługa (węży hydraulicznych) powinno raczej zejść bez większych problemów?

[Arcio]

Na co zwracać uwagę przy demontażu po okręceniu śrub wokół obrotu odpięciu zasilania jazdy/pługa (węży hydraulicznych) powinno raczej zejść bez większych problemów?

Da się to rozdzielić bez większych problemów.
Pod podłogą w kabinie musisz jedynie odkręcić 10 węży od hydraulicznego złącza obrotowego oraz dwa węże doprowadzające smar do łożyska, możesz również wykręcić hydromotor obrotu - będziesz miał więcej miejsca, ale jak dobrze pamiętam to nie jest to konieczne w tej maszynie.
Przy tej robocie znakowanie węży to podstawa, warto również zakupić zaślepki węży - w Hydro w Bielsku są od ręki.
Ja przy takiej robocie demontuję również wysięgnik tzn odpinam wszystkie węże i wyjmuję 2 sworznie: połączenie konik/wysięgnik i połączenie konik/siłownik podnoszenia i po tej czynności całe ramię odkładam na bok.

Na szczęście to już prawie konie sezonu w moim regionie niedługo (niestety) pewnie sypie śniegiem....Dzwoniłem do tej firmy, ale dopiero mogą coś powiedzieć po dostarczeniu części myślicie, że w 8tys zł się zmieszczę ?

[Arcio]

myślicie, że w 8tys zł się zmieszczę ?

myślę, że około 4,5k wystarczy, ostatnio oddałem do tej firmy "luźne" łożysko z IHI 35NX - zmieścili się w 3,7k

[mechanior]

Jak długo trwa regeneracja w ZAFAMIE?

Jak długo trwa regeneracja w ZAFAMIE?

Mi powiedzieli 2-3 tygodnie...

-- 08 Gru 2019 19:37 --

Witam ponownie wziąłem się w końcu za ten obrót ,ale prosiłbym o mała podpowiedź ściągnąłem blachę pod nogami oraz ta od spodu. Z tego co widzę sinika obrotu demontować nie będę bo rozdzieli się od podwozia. Będę musiał odkręcić te przewody co łączą się od silników jazdy i pługa ,ale mam pytanie co do śrub łączących "dół z górą " odkręcać te na zwykły kluczy czy te od spodu podwozia koparki na imbus czy odrazu jedne i drugie ?

Musisz pierwsze odkręcić te śruby łączące podwozie z kabiną i ją unieść, a później samo łożysko odkręcić od podwozia.

Autor postu otrzymał pochwałę

[Arcio]

elloco, pierwsze odkręcasz przewody od hydraulicznego złącza obrotowego od góry (w kabinie), a później odkręcasz śruby od łożyska pod kabiną.
Jak zaczniesz odkręcać śruby pod kabiną to wieża musi być już zabezpieczona przed np niekontrolowanym przewrotem.
Wieża musi być uniesiona tak wysoko aby dało się wyjechać z podwoziem spod wieży - złącze obrotowe zostaje przy podwoziu i to one będzie najwyższym punktem podwozia.
Przed rozpoczęciem prac koparkę warto osadzić na czterech rolkach transportowych bo wtedy łatwiej wyjechać podwoziem spod wieży:
https://allegro.pl/oferta/podnosnik-mas ... 7614510553

Autor postu otrzymał pochwałę

Udało się rozłączyć podwozie od reszty robiłem to sam i operacja trwała 2 godziny jak na pierwszy raz chyba nie jest źle . Wieniec leci do regeneracji tylko pytanie o wałek obrotu żeby go zdemontować muszę wyjąć motor obrotu czy jest on wciśnięty na jakimś zabezpieczeniu ? Od dołu widzę , że jest dziura w zębatce na środku z gwintem czy może być przykręcony od wewnątrz silnika obrotu? Zęby są ostre jak nóż więc tylko wymiana .

[Arcio]

Tą koparkę ktoś prawdopodobnie utopił - martwi mnie ten rdzawy osad, to łożysko padło właśnie z tego powodu, na wałku zębatym widać rdzę, robiłem już około 30 takich wymian łożyska i tylko w jednej był taki widok jak u Ciebie - właściciel przyznał że maszyna była podtopiona.
Jeżeli wałek zębaty jest do wymiany to nie widzę sensu regeneracji łożyska. Nowy wałek to obowiązkowo nowe łożysko.
Zdemontuj też ten hydromotor i rozkręć jego dolną część od strony przekładni planetarnej i wtedy będziesz miał pełny dostęp do wałka, koniecznie trzeba też wymienić łożyskowanie tego wałka - 2 lub 3 łożyska + simering.
Gdybyś mimo wszystko wybrał drogę na skróty czyli regeneracja łożyska + nowy wałek to ta firma wykona dla Ciebie taki wałek, jakość niczym nie będzie odbiegała od oryginału.
https://glimag.pl/
To podwozie trzeba wysunąć spod maszyny - masz trochę utrudnioną robotę bo z tyłu płot, a z przodu wysięgnik no i ta temperatura na zewnątrz
Wszystkie śruby do wymiany, nawet jak są dobre, koniecznie 10.9
http://www.srubena.com.pl/

Autor postu otrzymał pochwałę

Możliwe kupiłem ją we Francji od rolnika... Powiem tak chciałbym to zrobić żeby było dobrze ,ale również nie będę nią pracował do końca życia w usługi dopiero chce wejść i mój budżet nie był wystarczająco duży na zakup strikte nowej maszyny więc jak to w Polsce trzeba kombinować . Popytam po tych firmach bo np. w ZAFAMIE powiedzieli, że mogą dorobić mi cały nowy element co do wałka jutro go zdemontuje bo dziś za chwilę będzie ciemno ,a to nie robota. Zobaczymy jak mi to wycenia bo pytałem jeszcze w innej firmie ,która znalazłem na allegro to za nowy wieniec powiedzieli 2100 euro. Mam jeszcze pytanie jak już będę składał w całość to nowe śruby dawać na kleju ? Na podwoziu jak jest ten rant gdzie opiera się łożysko rozumiem, że mam go wyczyścić z rdzy do żywej stali ? Przy montażu nowego wieńca widziałem że dają sylikon między wieniec ,a podwozie i kabinę warto ?

[Arcio]

Mam jeszcze pytanie jak już będę składał w całość to nowe śruby dawać na kleju ?

Możesz dać klej, ale taki, który da się w przyszłości odkręcić.

Na podwoziu jak jest ten rant gdzie opiera się łożysko rozumiem, że mam go wyczyścić z rdzy do żywej stali

Trzeba to dokładnie wyczyścić, łożysko ma na całym obwodzie idealnie dolegać do flanszu podwozia oraz do flanszu pod wieżą tak aby przy dokręcaniu nie wystąpiły naprężenia.

Przy montażu nowego wieńca widziałem że dają sylikon między wieniec ,a podwozie i kabinę warto ?

Silikon używa się do amatorskich napraw kanalizacji, ale jeżeli chcesz coś poprawić w kopaczce po fabryce to zastosuj takie coś:
https://allegro.pl/oferta/masa-uszczeln ... d0789c1f4c

Autor postu otrzymał pochwałę

Silikon używa się do amatorskich napraw kanalizacji,

Piszą silikon miałem na myśli własnie masę uszczelniającą osobiście mam większe zaufanie do Elring'a ,a mianowicie Dirko.
Teoretycznie woda nie będzie miała takiego dostępu, a i jeszcze jedna kwestia przy dokręcaniu śrub jaki moment lub kont obrać ?
dokręcać krzyżowo czy raczej "po kolei" ?
Klej do gwintów myślałem dać 2M22 czyli ten "słaby".

No nic póki co już nie męczę zobaczymy jak wyjdzie wycena bo jeżeli nie będzie dużej różnicy kupie te element nowe i tyle...

[Arcio]

Teoretycznie woda nie będzie miała takiego dostępu

Tylko teoretycznie, a w praktyce to nawet przy myciu podwozia myjką wysokociśnieniową woda tam podejdzie.
z momentem dokręcenia ciężko mi się wypowiedzieć, ale jeżeli chodzi o kolejność to ja wpierw dokręcałem wstępnie krzyżowo i finalnie wszystkie śruby dokręciłem po okręgu.

zobaczymy jak wyjdzie wycena bo jeżeli nie będzie dużej różnicy kupie te element nowe i tyle...

Nowe to NOWE, powinieneś rozważyć na poważnie tą opcję bo jak wspomniałeś: wałek jest do wymiany.

Witam, podpinam się pod temat kolegi. Wymieniał ktoś łożysko obrotu w bobcat 323? Luz jest dość znaczny. Lepiej nowe czy można regenerować w mini? Może głupie pytanie, ale łożysko, a wieniec to jest to samo pojęcie? Kolego Arcio, widzę, że wiesz sporo na ten temat, pomożesz? Zachęcam też do wypowiedzi użytkowników Bobcata, bo często podobne tematy zostały porzucone bez odpowiedzi. Pozdrawiam

[Arcio]

łożysko, a wieniec to jest to samo pojęcie?

Tak, to jest to samo tzn wypowiadając się w tym temacie gdy używam słowa łożysko mam na myśli tzw wieniec obrotu
Robota taka sama jak u kolegi elloco, tylko masz do zdemontowania więcej elementów pod podłogą, u Ciebie trzeba dosłownie rozpocząć od demontażu hydromotoru, zdemontować dźwignie jazdy z całym stelażem i kilka innych elementów utrudniających dostęp, z tego co pamiętam to rozdzielacza nie trzeba demontować tylko wystarczy go odkręcić i lekko unieść do góry. W małych mini np do 2T warto także zdemontować kabinę - znacznie bardziej ułatwia to pracę.
O regeneracji nawet nie myśl w Twojej kategorii wagowej - tylko wymiana na nowe łożysko + nowy wałek zębaty.

Rozumiem, masz jakiś namiar gdzie mogę dostać to łożysko? Jestem z okolic Oświęcimia. Znasz może przybliżony koszt części i robocizny? I jeszcze jedno: mogę z tym luzem jeszcze coś popracować czy nie? Jakie są konsekwencje nie naprawiania tego jeszcze przez jakiś czas?