dawidg2 napisał(a):Chcesz problemy to kup.
Nowa marka, dealer sie dorobi zwinie i szukaj części w kosmosie.
Ile placisz za kopanie? 200-300zł?
Daj innym zarobić, poza tym jak robisz coś klientowi to i tak on płaci za mini więc nie widzę sensu kupowania swojego sprzętu. Chyba że robisz duże obiekty ale wątpię bo byś wtedy szukał coś markowego.
Dzięki za odpowiedź.
Odnośnie dostępności części to raczej nie powinno być problemów. Niestety nie mam pojęcia jak z samą mocą kopania będzie. Chodzi o to czy da rade na ten 1 m wykopać w cięższym terenie jak np twarda glina itd.
Nawiązując do kosztów kopania. Owszem zgodzę się, że w moim przypadku nie są to kwoty z kosmosu choć niejednokrotnie przy budowie całych inwestycji niejednokrotnie za koparkę wychodziło koło 2-3 tys licząc tylko kopanie pod otok latarni (około 10 szt, wykop około 300mb) plus inne drobne robótki, a niejednokrotnie były to dużo wyższe kwoty. Problem jednak nie polega na kosztach samej usługi a na jej dostępności. Budowy robię w różnych miejscowościach dla generalnego wykonawcy i znajomy z koparką nie pojedzie mi 200-300 km aby przekopać parę metrów. Na miejscu kogoś znaleźć to zawsze trzeba szukać, kombinować z terminem itd, a tak proszę jadę swoją, nie martwię się o termin, że danego dnia trzeba tylko kopać bo sprzęt swój i jak stoi to i godziny nie lecą. Jak wspomniałem profilem działalności nie są roboty ziemne lub inne prace wymagające konkretnego sprzętu do kopania, wówczas szukałbym całkiem innej maszyny. Jeżeli w miesiącu ta maszyna przepracuje 60 mh to to będzie max. Więc bardzo proszę o poradę czy warto wchodzić w tego chińczyka ale za to nowego, czy szukać czegoś używanego w cenie około 40-50 kzł. Jeżeli tak to jakie modele polecacie, choć zdaję sobie sprawę, że ta kwota to raczej na wiele nie pozwala, a i stan techniczny będzie miał wiele do życzenia. Chyba, że mimo mo lepiej dołożyć i kupić coś za 60 tys zł, lecz ta kwota to będzie się zwracać latami, o ile w ogóle się zwróci biorąc pod uwagę koszty eksploatacji itd. Przy używanych maszynach najbardziej obawiam się drogich napraw.
Pozdrawiam
Kapral