Witam. Kupiłem niedawno minikoparke bobcat e26 rok 2011. Po 2 dniach pracy którą miałem do wykonaniach u siebie postanowiłem zrobić jej mały serwis (wymiana olejów i filtrów i przy okazji uszczelniacze na jednym z siłowników). Znajomy pracujący przy hydraulice doradził mi wlać do niej olej hv-46 i tak zrobiłem, po podkładaniu wszystkiego maszyna po około 30 minutach wyświetla zbyt duża temperaturę oleju hydraulicznego i czym dłużej pracuję olej coraz bardziej się rozgrzewa a hydraulika jest coraz słabsza, po 1.5 godziny ciężko już nią w ogole kopać w ziemi. Zauważyłem też że po odkręceniu korka od zbiornika hydraulicznego jest tam ciśnienie które schodzi powoli gdy odkręcam. Czy tak powinno być? Czy problemem może być nie odpowiedni olej hydrauliczny? Nie chce wymieniać wszystkiego po kolei nie znając przyczyny.
Zauważyłem też dziwną pracę hydrauliki, wcześniej nie pracowałem nigdy na maszynach bobcat, jedynie jcb lub yannmar i do nich porównuje. Gdy chce się podnieść na łyżce to robiąc jeden ruch (od jednego siłownika) koparka się nie podniesie, nie zmieniają się w ogole obroty silnika (nie dławi go itp.) tylko po prostu nie ma siły się podnieść, jak dodam jakiś inny ruch np od otwierania ramienia podnosi się bez najmniejszego problemu. Zastanawiam się czy jest to normalnie? Ponieważ w innych maszynach na których robiłem jest przeważnie na odwrót, na dwóch ruchach koparka się ciężko podnosi a na jednym bez problemu. Jest to też zauważalne przy kopaniu ponieważ nie mogę zamknąć łyżki jak np jest ciężka ziemia tylko muszę jej dodać inny ruch. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.
