stara nokię przejechałem kilka razy, 5110, 5130, ta druga pokonała 150 km na deszczu na podszybiu na zewnątrz
3510 zgubiłem bo została na dachu samochodu, spadła na skrzyżowaniu dróg na hałdzie Huty Katowice
została przysypana ciepłym żużlem i uwalcowana lekko, klient dzwonił do mnie a ja wykopałem ją z głębokości ok 30 cm
przygód 6210 oraz 6310 nie opiszę bo to normalnie materiał na cały film...
N51 wytrzymała kąpiel w ON (wpadła do beczki) ale nie dała rady w tylnej kieszeni spodni - złamała się płyta główna
Omnia służyła 2 lata choć po drodze potrzebowała wymiany całego wyświetlacza który lekko docisnąłem w kieszeni koszuli (tylko 150 pln w serwisie Samsunga)
Advance potrzaskałem w pierwszym tygodniu posiadania bo nikt nie miał na taką nowość pokrowca ani folii i od roku używam go z popękaną szybą, niestety wymagana jest wymiana wraz z digitizerem co kosztuje ponad 500 pln
teraz czekam z utęsknieniem na S4....
aczkolwiek z wiadomych względów widzę dla niego konkurencję w postaci CATERPILLAR B-15