Tu rozmawiamy o maszynach, bardzo rzadko występujących w Polsce (własnej konstrukcji też).
23 Kwi 2012 20:06
Ciekawe jak sobie radzi ze szczelnoscią, dodatkowo słona woda i piach, chwyt powietrza jest pewnie na tym kominie co wydech, ale chłodzenie moze zasysa morską wode? bo jak rozwiazano nadmuch moze macie jakies pomysły?
23 Kwi 2012 20:39
przy takim dostępie do wody chłodzenie nie jest problemem
wystarczy zewnętrzna chłodnica rurowa i chyba taką właśnie widać z przodu pojazdu
23 Kwi 2012 21:13
dokładnie
większym problemem jest szczelność i elektronika
pisze o dużych podzespołach mądrze to rozwiązane było w wojskowych 266 do skrzyni, mostów doprowadzone było powietrze nie pamiętam juz pod jaki ciśnieniem ale dość małym, zapobiegało to dostawaniu sie choćby znikomych ilości wody do olejów
04 Maj 2012 20:55
Elegancki sprzęcik.
04 Maj 2012 20:59
Fajna,tylko tak na początku mi to wygladało jakby był filmik przewijany do przodu żeby przyspieszyć ruchy koparki. A może mi sie tylko wydaje? Widziałem kiedys stary typ takiej kopałki w akcji i dosc wolno operatorowi szło kopanie
04 Maj 2012 21:02
W niektórych tylko momentach widać że jest przyspieszony np. jak ładuje samochód.
04 Maj 2012 21:04
no ale sprzęcik
wpoorzo
04 Maj 2012 21:05
Jak dla mnie to tylko do skarpowania się nadaje, widziałem taką koparę przy budowie wałów ale na podwoziu gąsienicowym i fajnie to wychodziło.
04 Maj 2012 21:15
U nas w kraju to prywaciarze kazaliby w czasie jazdy kopać
05 Maj 2012 19:39
Era takich sprzecików sie juz skonczyła, to tylko odgrzewanie kotleta, dobrze sie sprawdzały przy remontach pieców martenowskich, można było wjechac ramieniem przez wrota pieca i działac w srodku łyzką, widziałem to w akcji jak byłem nastolatkiem, istniała kiedyś taka firma HPR mieli koło mnie duzą baze i hotel, widziałem czesto u nich te maszyny, wiecej wad ma ta maszyna niz korzysci, ale jak napisał kolega skarpowanie i inne drobne prace wykonczeniowe (maszyna na oponach) mozna robic, kazdy z nas wie jak wyglada współpraca z dzwigiem, zeby zmienił lokalizacje trzeba czekać podniesie stabilizatory musi sie poskładac, ustawi sie w innym miejscu i wszystko od nowa (jesli zle sie ustawił korekta i znowu czas juz nie wspomne ze trzeba zmieniać kabiny) podczas nabierania do pełna i załadunku połowa pewnie sie wysypie, brakuje łamania ramienia.
05 Maj 2012 20:30
korba71 napisał(a):Era takich sprzecików sie juz skonczyła ,to tylko odgrzewanie kotleta
Saperzy w Afganie wykorzystywali(może jeszcze mają w użyciu) Stary 266 z nadwoziem Waryńskiego(nie wiem jaki model).
05 Maj 2012 21:08
człowiek_demolka napisał(a):Saperzy w Afganie wykorzystywali(może jeszcze mają w użyciu) Stary 266 z nadwoziem Waryńskiego(nie wiem jaki model).
Tak tylko to nie koparka typu UDS
05 Maj 2012 22:48
Fajne wędzisko
06 Maj 2012 11:40
polacy to zaraz by tym studnie kopali,masyzna fajna, i praca też ,jedyny minus, to ze operator musi sie wychylac w dół, ostro w dół
06 Maj 2012 11:43
Jakąś kamerke sprzydałoby się zamontować i fullwypas
06 Maj 2012 12:29
Wersja uproszczona
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.