Przesiewacze/zapytanie

Bo z laweta się 90 jedzie w de a w polsce 80 na autostradzie i 70 na krajowych.

Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55

projektt dobrze, że nie miałeś jak na tym filmie :lol:

Rejestracja: 13 Mar 2011 20:45

dawidg2 napisał(a):Bo z laweta się 90 jedzie w de a w polsce 80 na autostradzie i 70 na krajowych.

Jakby ciężarówki miały tyle jeżdzic, to byle w ogole nie zarobiły

Rejestracja: 13 Mar 2011 20:45

I przesiewacz po pół roku namysłu kupiłem - chieftain 1400 z 2006 roku z wibrokratą. Przyjeżdza do mnie w piątek na żwirownie i przesiewam.

Pare pytań, czy wibrokrata sie przydaje jak nie chcemy uzyskiwać 4 frakcji? Z tego co wiem, to 2-3 litra więcej pali.

Drugie - nadolnym pokładzie są założone struny 20mm, czyli ktos zapewne przesiewał czarnoziemie, ja chce odsiewać kamień, czy struna 2 mm będzie dobrym pomysłem, czy lepiej np 3, bądz 4mm, bo jak bedzie troszke gliny to zapewne nie odsieje, hmm?

Posiadam juz struny oryginalnie od powerscreen, gdyz kiedys dostalem od znajomego, powiedzcie, czy to jest 2 mm, czy 1,5mm? (na zdjęciu)

Jaka firma robi dobre sita?

Jakie sito dać na pierwszy pokład, jak najlepiej wychodzi w praktyce, 30 mm, 40mm?

Jeżeli mam wibro krate, to warto zakładać sito pod nia? (teraz chyba jest założone 100 mm)

Załączniki

Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55

Wibrokrata u mnie jest nawet potrzebna. Mam pospółkę z dużymi kamieniami. Żeby nie wibrokrata to ciągle by trzeba było zrzucać kamienie. Nie mam tam żadnych sit. Teraz robimy 0-31,5. Na górny pokład założone sita 40 mm.
Dobre sita robi firma Amar Cendrowscy. Mam już kilka sit od nich.

peckiel napisał(a):Dobre sita robi firma Amar Cendrowscy. Mam już kilka sit od nich.

Też brałem od nich sita, ale zdecydowanie lepsze robi firma Progress eco, są lepiej wykonane i dokładniej co ma wpływ na jakość materiału - mam na myśli zwłaszcza te drobniejsze frakcje, gdzie wykonanie sita ma fundamentalne znaczenie.

projektt napisał(a):czy struna 2 mm będzie dobrym pomysłem, czy lepiej np 3, bądz 4mm, bo jak bedzie troszke gliny to zapewne nie odsieje, hmm?

Ja struną 3 mm odsiewam drobny piasek i jak suchy to w miarę idzie ale na dłuższą metę się zapychają i trzeba czyścić ręcznie.

Rejestracja: 13 Mar 2011 20:45

Zamówiłem do armara 4 mm, ale sie okazało lekko za duże. Lepiej jak będa 3 mm

Rejestracja: 13 Mar 2011 20:45

Przesiewacz uruchomiony, i co? 0-2 i 0-4 bardzo mało schodzi i trzeba siany sprzedawac w cenie pospołki - za 6-7 zł/t.
Kamień i tak jest lekko brudny.

Na to wygląda, że musze uruchomić płukanie piasku, teraz pytańko, nie będę pytał o efektywności płukania kamienia, gdyż już co nieco wiem, ale o płukaniu samego piasku - czy wszystko co wpadnie z piaskiem do odwadniacza (ił, glina, organika itp ) sie rozpuszcza, w sensie jak mamy dużo % innego materiału od piasku?

- drugie pytanie związane w powyższym, ile procentowo może być innego materiału niż piasek(nie mówimy o kamieniach), tak, aby energia/koszty przepłukania nie przewyższyły zysków. Np. samego piasku min. 40%, gdyż reszte sie rozpuści w wodzie, zabrudzi staw i kosz całości będzie większy niz sprzedaz piasku płukanego.

Załączniki

projektt napisał(a):nie będę pytał o efektywności płukania kamienia, gdyż już co nieco wiem, ale o płukaniu samego piasku - czy wszystko co wpadnie z piaskiem do odwadniacza (ił, glina, organika itp ) sie rozpuszcza, w sensie jak mamy dużo % innego materiału od piasku?

- drugie pytanie związane w powyższym, ile procentowo może być innego materiału niż piasek(nie mówimy o kamieniach), tak, aby energia/koszty przepłukania nie przewyższyły zysków. Np. samego piasku min. 40%, gdyż reszte sie rozpuści w wodzie, zabrudzi staw i kosz całości będzie większy niz sprzedaz piasku płukanego.

To wszystko zależy w jaki zainwestujesz sprzęt. Widziałem przypadki jak w ogóle nic nie inwestują i cały piasek leci z syfem do dziury w ziemi i później go koparką wybierają, :crazy:

wtedy cały syf zostaje w piasku - nie wiem gdzie tam logika bo nic w ten sposób nie uzyskują.
Najlepsze efekty daje hydrocyklon, bo nie tracisz nawet najdrobniejszych frakcji piasku, ale odwadniacz wstęgowy, taki z dodatkowym ślimakiem daje radę odzyskać drobne ziarna do frakcji 0,063 mm. W zależności od złoża % odpadu jest różny u mnie nie powinno być więcej jak 0,5%, trzeba by porównać zawartość pyłów,gliny, iłów w materiale wsadowym i gotowym piasku 0-2 lub 0-4. Zresztą byłeś w grudniu u mnie więc widziałeś co nieco, jak coś więcej chcesz wiedzieć to pytaj.

projektt napisał(a):Przesiewacz uruchomiony, i co? 0-2 i 0-4 bardzo mało schodzi i trzeba siany sprzedawac w cenie pospołki - za 6-7 zł/t.

To lipa, nie opłaca się przesiewać i po 6/t sprzedawać, za 0-31 ja za przesiewane na sucho biorę minimum 7 do 10 zł/t, ale to po 7 to bez siania to nawet po 5 bym nie sprzedał, tak zanieczyszczone, a jak materiał lepszy to i cena wyższa. Pospółkę sprzedaję po 10zł/t bez siania, więc taka 0-31 musi kosztować te 12zł/t, aby koszty pokryć i coś zostało choć to niewiele.

Rejestracja: 13 Mar 2011 20:45

http://www.mascus.pl/budownictwo/uzywan ... fumvf.html

prawdopodobnie bede to kupowal - stacjonarny, jest to powerscreen, dobra cena i swiezy w miare.

Hydrocyklon drogi i jeszcze ten pobór energi :/

Witam,
mamy na stanie używany przesiewacz 4,8 m x 2,0 m . Jest to przesiewacz wzięty od klienta i jesteśmy na etapie odświeżania przesiewacza u nas na hali. Jest to przesiewacz z 2000 roku ( prod. Łęczyca ) 3 pokładowy z podbudową . Zapraszam na obejrzenie go. Dajemy na niego 6 miesięczną gwarancję rozruchową.

Pozdrawiam i zapraszam do współpracy.

projektt, Ten przesiewacz za 105 tysi to nawet nie połowa ceny. Poza blacharką i napędem zwróciłbym uwagę na dysze z poliuretanu - są przeżarte!
Jeśli jesteś zdecydowany to cena w dół o połowę.

Tą żwirownie masz kolego kilka kilometrów od Chwaszczyna??

Przesiewacze/zapytanie