Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam!Od pewnego czasu planuje kupić przesiewacz na żwirownie. W oczy rzucił mi się ten Extec http://allegro.pl/przesiewacz-extec-s4-cena-brutto-i5592140226.html . Miał może ktoś styczność z takim przesiewaczem, jakie ma spalanie itp?

Ja mam Exteca 5000S z silnikiem Deutz BF4M1012 i pali mi około 6 l/godz. Są to bardzo dobre przesiewacze. Budowa praktycznie jak każdy. Sita dobrze się wymienia. U mnie są po 2 na pokład, a nie jak w niektórych jest jedno i jest ciężko wymienić. Mam swojego z 3 lata i bezawaryjnie robiłem do momentu pęknięcia taśmy głównej podającej. Wymieniłem też parę łożysk w obudowach. Jak dla mnie super maszyna i co najważniejsze musi mieć wibrację kraty zasypowej.

A ten BF4M2012, będzie palił więcej czy tyle samo?

Tego nie wiem. Myślę, że tyle samo. Z tego co wiem z rozmów z użytkownikami to nie widać różnicy w spalaniu. Oczywiście spalanie zależy też od silnego materiału i ustawień przesiewacza.

Witam
Jak w temacie ta cena nawet netto to jak za fri,tydzień temu sprzedałem S3 /2005 za 47 tys Euro netto.Gdybym widział tą S4 wcześniej była by moja,S4 ma 2 odrębne kosze z odrębną wibracją i to jest atut żeby go kupić.Realnie pali 9 l godz obroty 1750/1800,co do sit do żwiru im dłuższy pokład tym lepiej,i Extec od < S4 jest naj. Kupując przesiewacz musimy wiedzieć ile będziemy nim przesiewać tygodniowo i co, na tej podstawie wiemy jak duża maszyna nam jest potrzebna.S3 jes lekka do transportu ale ma krótki pokład bo do 3m,do węgla top. Pozdrawiam.

Ja mam pokład 2,8x1,4. Jak na moje potrzeby jest elegancki chociaż nie ukrywam, że gdyby był większy to by nie zaszkodziło
Oczywiście dużym atutem jest napęd gąsienicowy. Ja mam kołowy i dopiero teraz widzę, że na żwirownie to nadaje się tak sobie. Gąsienicowym można podjechać pod ścianę i łądować koparką, a kołowy ustawiłem raz i teraz przestawiać to pół dnia roboty.

Silnik 2012 to wersja rozwojowa silnika 1012. Dla własnego widzimisię możesz przyjąć że to ten sam silnik. Spalanie to samo 220g/Kw/h.

Ja mam S-6, też silnik BF4M 2012, 74 kW, pokład 6x 1,5 (dwuczęściowy), w DTR napisane jest, iż przy pełnym obciążeniu pali 17L/h (nadawa, t. załadowczy, krata wibracyjna, pokład, taśmociągi boczne i tylny i "schreder" czyli rozłupywacz/ rozdrabniacz ), umnie nie ma tylko tego rozłupywacza. Spalanie chyba raczej jak w instrukcji czyli u mnie 15 -16 L/h, natomiast wydajność jest ściśle zależna od sypkości wsadu od 300 (pisek zgliną) do ponad 600 T/h przy pospółce bez gliny.

Kupiony ? .

Niestety nie, byłą to aukcja u syndyka kto da więcej

Ogólnie to jaka jest różnica między powerscreenerem, a Extecem? Ktoś ma nad czymś przewagę?

Z tego co zauważyłem w jednym Powerscreenie to na pokład jest jedno sito. W Extecu u mnie są dwa sita na pokład, przy czym jest lżej je wymieniać.

a jak z "jakością" przesiewania, jak z dostępem części i cenami częściami, jak z awaryjnością?
Bo z kosztem zakupie, to Extec wydaje się być troszkę tańszy...

Co do części i ich cen to jednakowe mi się wydaje. Najważniejsze to żeby silnik był Deutz. Obudowy z łożyskami to już mniejszy problem, bo tego jest pełno. Mi się wydaje, że czy Power czy Extec to będziesz zadowolony.

Witam.
Extec i Powerscreen mają kilka różnic ,mocowanie sit,silnik Deutz lub CAT,filtry Hydrauliczne ,elektryka,mocowanie silnika,Pompy hydrauliczne,napęd kosza zasypowego. Ekstec jak i Powerscreen były robione w kilkunastu wersjach,spotkałem się z pawerscreenem który pokład ma zrobiony z trzech sit ,oglądałem Exteca w ubogiej wersji ,łożyska bez smarowania,taśmy z cienkiej maty pokrytej gumą . Co do spalania w DTR S3 też iest 17l ,ale ja odłączyłem wibro i sita mam 3 m spalanie jak pisałem od 9l/h w zależności od wsadu i pory roku,a S 6 to inna bajka.Nie wiem jaki magik wymyślił w Powerscreenie plastikowe rolki,to porażka.

Widzę, że mamy nowego fachowca w dziedzinie przesiewaczy. Dobrze, bo brakuje tu ludzi znających się na tego typu maszynach.
U mnie jakoś strasznie dużo nie pali. Nie wiem, może dlatego mam takie odczucie, bo dziennie mało godzin pracuje.

Decyzja prawdopodobnie idzie w kierunku powerscreen 1700 - 3 poklady.
Co prawda nie potrzebuje 3 pokladow teraz, ale w ciagu niedalekiej przyszlosci to chce plukac piasek,
a nie chce pozniej zmieniac przesiewacza.
Fajnie by bylo miec 2100, ale na moja laweta 3-osiowa jest za ciezka, a 1700 wazy 29 ton i jeszcze w granicach przyzwoitosci. Dlugosc nie robi, bo laweta jest rozciagana do 20 metrow.

Czy ktos moze cos powiedziec na temat tych 1700-3d ciekawego???

Co do tego ze długość nie robi zastanowi bym się. Mam laweta 3 osiowa rozciągana też jakoś 20 m i więcej jak extec s3 yto nie ma mowy chyba że zdjąć najazdy ale to wtedy tył wystaje mocno poza obrys. Chodzi oto że wjeżdżamy siewka przodem, opieramy się koszem o balkon i reszta musi się zmieścić czyli rozciągasz lawete i okazuje się gąsienice stają w powietrzu. Inaczej mam też mcclosky 190 to taki jak 2100 i zamówiłem laweta 5 osiowa traktor 3 rozciągnela sie super i pojechała pusto nie bybyło opcji. Do duzych przesiewaczy to tylko tifbety. Poszukam gdzieś zdjęcia jak mój stoi na lawecie

Kolego pprzestrzelski, możesz poprawić swoją wypowiedź? Tam nie ma,ładu i składu. Nie idzie Cie w ogóle zrozumieć w poście. Proszę stylistycznie poprawić swój post oraz zacząć używać znaków interpunkcyjnych tj. Kropka,przecinek itp.

Zrobisz to używając opcji EDYTUJ!!!

projektt napisał(a):Fajnie by bylo miec 2100, ale na moja laweta 3-osiowa jest za ciezka, a 1700 wazy 29 ton i jeszcze w granicach przyzwoitosci. Dlugosc nie robi, bo laweta jest rozciagana do 20 metrow.

Chłopie za licha ta laweta, co prawda mój większy (36t) ale przyjechał na lawecie 6- osiowej z 3-osiowym ciągnikiem.
O tu jest ten zestaw http://zte.pl/galeria/maszyny-budowlane/#prettyPhoto[gallery]/55