Porównanie Szczęka + stożek vs Udarówka to bardzo ciężki i długi temat, najlepiej by było analizować pod konkretny kamień, jak wiadomo krzywą, twardość i abrazywność.
Referat mogę walnąć a i tak nic to nie da.
Generalnie glina nie jest zalecana na stożek, co nie znaczy że na udarówkę można pchać ile wlezie.
Faktycznie jednak udarówka może w tej kwestii więcej znieść, jest bardziej elastyczna (może robić mały produkt a równocześnie przyjąć kamień znacznie większy niż na stożek).
Po udarówce kamień będzie bardziej kubiczny, natomiast więcej będzie pyłów i więcej 0/2mm, materiał lepiej rozdrobniony ale koszt jego uzyskania znacznie większy.
Gdyby ktoś miał x pieniędzy i zakładał żwirownię z myślą o produkcji przez 7 - 10 - x lat, to szczeka + stożek.
Jeżeli ktoś chce wynająć na chwilę, a ma własną szczękę, niech policzy ile kosztuje go przekruszenie 1t (w sumie tu głównie paliwo + amortyzacja) i teraz pytanie ile kosztuje 1t na stożku a ile na udarówce.
Jeżeli nie ma szczęki, niech wynajmie udarówkę bo wynajęcie szczeki + stożka będzie kłopotliwe, skomplikowane i kosztowne.
Co do tego że powyżej 100mm musi iść przez szczękę to nie do końca prawda, zależy od stożka.
Najmniejsze METSO GP100 przyjmie do 135mm, a pewnie i w porywach do 150mm, i da się z tego zrobić 0/31mm.
Taki kamień jak na fotce może iść na udar albo jak będzie pewność że nie ma więcej niż te 100 - 150mm (przesiewacz lub ruszt na koszu zasypowym) to można kruszyć na stożku. Może kubiczność będzie gorsza, ale to nie grysy tylko 0/31mm a koszt na tonę mniejszy.
Pozostaje jeszcze pytanie, czy trzeba spełnić jakiś wymóg co do 0/31mm (np ile w tym ma być 0/2mm, ile max pyłów, ile max iłów, itd...).
Kończę bo nigdy nie skończę