dawidg2 napisał(a):Masz na pw wiadomość.
Mobilna to mobilna można puścić na robotę i tyle. Na stacjonarna trzeba mieć chyba zgloszenie czy coś. Można zrobić zawsze na płozach semi mobilną i tyle.
Dzięki za info, ale własnie byłem u znajomego na żwirowni i storpedował mój pomysł. Sam to przechodził i musiał z tej "technologii" zrezygnować, gdyż za dużo pyłów było przez ten obieg zamknięty.
Kupił też własnie stożek coś na "K" chyba Kleemann model jakoś A500 z roku 1969 za około 90 tyś zł z mobile.de, strasznie mi sie spodobawał, taka kompatkowa 30 kW silnik i wydajność około 30 ton/h. Chyba lepiej pójść w tym kierunku
Jeżeli chodzi o pozwolenie, to nie ma roznicy, czy stacjonarna, czy mobilna, zawsze musimy mieć zezwolenie od starosty poparte niestety decycją środowiskową, nie dotyczy to terenów i obiektówr które są od wyburzenia.
Owa decyzja musi mieć najlepiej w MPZP przemysl/produkcja, bądz jak nie ma planu, to ewentualnie ujęte w studium podobnie jak w MPZP - P/U