nazwa

przez **TADEK 323** » 21 Lip 2007 08:23

Mam problem bo mojej corce sie umyslalo wykopac staw bardzo duzy i gleboki bo chce miec agroturystyke !! i ine iwem jakiej maszyny urzyc do tego a moje JCB 3CX jest za male do kopania stawow bardzo duzych i gleboki!! POMOCY !!!!

Reklama

przez **dzezmen** » 21 Lip 2007 12:32

Jaki duży ten staw bo ja kopałem 4cxem staw głeboki na minimum 3,5m i ztego stawu było wywiezione około 500 wywrotek 12.tonowych i nieszło zle kopała też nasza druga koparka liebcherr 902 ale tylko wtedy gdy 4cx jechał na usługi rużnicy w wysięgu niema tylko tyle że ma większą łyżke myśle że 3cx powinien dać rade chyba że bendzie sie mocno waliła sciana wtedy lipa wętka albo jakaś inna.

przez **Hipo** » 22 Lip 2007 08:59

3,5m to chyba oczko wodne kopałeś

bez urazy ale staw z prawdziwego zdarzenia to powinien mieć z 5-6m głebokości. Poza tym wszystko zależy jeszcze jaka ma mieć powierzchnie. No sprawa najistotniejsza czy z gruntu nie zacznie ci woda podchodzić bo w taki wypadku to tylko i wyłacznie linówka.

przez **dzezmen** » 22 Lip 2007 11:27

Chmmmmmmmmmm pewnie można kopać i na 10m w duł ale wtedy potzrebna linówka lub tym podobne maszyny ale ja myśle ze dla agroturystyki wystarczy 3,5 jakiś mostek rybki wielkość niema znaczenia to zależy od wielkości terenu na kturym kopiemy chyba że chcemy tam pływać statkiem podwodnym wtedy 10m bendzie mało.

przez **WojtekP** » 22 Lip 2007 11:42

dzezmen, musiala woda nie wylazic bo bys za duzo nie nakopal, my kopalismy staw na wlasne potrzeby 10x20 i glebokosc okolo 2 metry to tylko linówką bo inaczej nie szlo

przez **Klawek** » 23 Lip 2007 10:33

Jeżeli ktoś potrzebuje stawek to chętnie pomogę. Firma zaczynała od stawów w latach '80. Nie ma nic lepszego jak gąsienicówka hydrauliczna z dłuuuugim wysięgnikiem.
Koparko-ładowaki do kopania stawów się nie nadaja się zbytnio (chyba że chcemy oczko wodne lub coś podobnego). Jak coś głębszego to gąsienicówka hydrauliczna :wink:

, chyba że grunt mięciutki "jak kaczuszka" to można i linóweczką się pobawić. Zapraszam do siebie mozna na warmii i mazurach obejrzeć stawy mojego dzieła. Jest ich około 200 więc jest co oglądać i podziwiać. Są i te z lat 80, 90 a ostatnio w zimę walnełem stawek na pow. prawie 2,5ha i głębokości momentami do 7m. Oczywiście linóweczką kładłem burty :wink:

, reszta hydrauliczna gąsienicóweczka.

przez **Dz0rdasz** » 26 Lip 2007 21:03

Nie chulć z głębokością stawu, ryba w zimnej wodzie nie żeruje i nie rośnie.
1,5- 3m to dość :wink:

przez **tomec** » 29 Lip 2007 22:50

klawku mam linowke waryniaka k415a jak mam kopac pierw zaczac koparka gosioenicowka a potem linowka czy potem nie siegne jak dam max na 3 m w glab?ile wlasnie moge max wykopac ta linowka w glab zebym do wody nie wpadl?

przez **Tequil** » 30 Lip 2007 12:30

a do czego sluzy lycha z dziurkami po boku ??? aby wody nie targac do gory??? :roll:

przez **tomec** » 30 Lip 2007 14:49

doladnie ,zeby piasek zostal

przez **Klawek** » 30 Lip 2007 20:07

Do Dz0rdasza - jeżeli masz za płytki stawek to rybka szybciutko pierwszej mocniejszej zimy ci wypadnie. Muszą być głębsze miejsca w stawie by rybka sie utrzymała.
Do tomec gąsienicówką ciągniesz a linóweczką zbierasz co wypadnie z łyżki i kładziesz burty.

przez **tomec** » 31 Lip 2007 17:42

klawku ja chce max 7 m wziac a moja gasienicowka siegnie 3,5 max wiec nie lepiej od razu dawac linowka zeby potem teren mi sie sam nie wyrownal jak juz za duze oczko zrobie i na srodku sie utworzy wysepka(moze za duzo powiedziane ale chodzi mi o to ze zasypie sie teren i sie zrobi woda w tym miejscu gleboka na 2 m max)

przez **Robsson** » 14 Gru 2007 00:07

Zajmuje się kopaniem stawów (3 linowe i hydrauliczna koparka) na moje to zależy od gruntu glębokość i wielkość stawu. Najlepsza do tego linówka bo daleko siegnie i odrzuci a glębokość kopania to jak dluga lina przy czym trzeba uważać żeby nie wpaść. Robimy zbiorniki ok 2m i jedno glębsze miejsce na zimowanie rybek.

przez **tomec** » 14 Gru 2007 18:11

robsonku a ile max twoja linowka bierze?

przez **Bartek** » 16 Gru 2007 10:30

Jeżeli kopiemy wiekszy staw to propnuje wypompować wodę, bo ona tylko przeszkadza i utrudnia kopanie... Najlepsze są pompy górnicze... Ci ze Ślaska wiedzą o czym mowa

pzdr.

przez **tomec** » 16 Gru 2007 14:07

a jak woda mi nachodzi dosyc szybko to co wypompowac ja?qrde tylko nie ma gdzie....

[ Dodano: Nie Gru 16, 2007 1:08 pm ]
a po ile sa takie pompy i czy sa spalinowe...

przez **Bartek** » 16 Gru 2007 14:58

Najelpiej wode wypompowac do jakiegoś pobliskiego zbiornika wodnego, przecież stawy kopie się w okolicy jakiejś wody...

Taka pompa jest na tzw. "siłę" ale słabszej wydajnosci, najlepsze są te pompy strażackie na wózkach reusarbera... Jak komuś bardzo zelży to sobie znajdzie lub załatwi...

przez **bartosz37** » 18 Gru 2007 21:33

Tomec jakie masz doświadczenia z k 415, czy to sa dobre maszyny ,zamierzam taka kupic na żwirownie, mam km 251 ale to ............ dluga historia, przy tej maszynie wszystko sie potrafi zepsuc,
Pozdro

przez **tomec** » 18 Gru 2007 23:23

bartku ja moge wylac to wode na pola ale zaleje ludziom wszystko moze w wakacje jako nawodnienie co?dobry bylby pomysl

przez **Bartek** » 20 Gru 2007 20:52

nie zrozumiałeś mnie...

napisałem że wodę wypopowywaną można smiało lać do pobliskich: rzek, stawów, sadzawek itp... no chłopu na łąke napewno nie wylejesz bo byś miał nie wesoło...

jakiej maszyny urzyc do kopania stawu bardzo duzego!!

jakiej maszyny urzyc do kopania stawu bardzo duzego!!

Reklama

jak wielki ten staw

Kto jest na forum