Usługi kop-ład czy koparka? Czy nadal sie opłaca?

Witam,
zastanawiam się czy nadal jest to dobry biznes - usługi koparko-ladowarka ewentualnie koparka kolowa? Mam wstepnie dotacje na zakup 3 koparko-ladowarek izastanawiam sie czy nie zmienic na jedna kop-lad i koparke kolowa? Jestem z okolic Piaseczna, woj. mazowieckie. Co sadzicie? Czy odczuwalny jest spadek zapotrzebowania? Czy na koparke kolowa latwiej jest znalesc klientow?
Dodam, ze ja nie bede operatorem, kazda maszyna bedzie miala swojego operatora. Dotacja to 50% kosztow wiec juz na starcie niezle sie zarabia (maszyna za polowe kosztow!). Mam mozliwosc zmiany jeszcze zakresu i rodzaju kupowanych maszyn i zastanawiam sie czy nie wybrac innych maszyn, np. minikoparki albo ladowarki?

Dodam, ze mam zaplecze warsztatowe na miejscu wiec czesciowo koszty obnize.

W mojej okolicy ceny za 1h przy robotach malych, kilkugodzinnych to 100-120 zł/h. Czytalem na tym forum, ze na wiekszych budach przy wiekszych zleceniach placa okolo 80 zł/h. Zakladajac ze maszyna srednio spali 6L ropy po 4 zł netto a operator bedzie mial 15 zł/h to wychodzi, ze koszty godziny to 40 zł, zatem zysku jest minimum 40 zł netto. Czy zalozenie 1000h rocznie to na jednej maszynie mozna zarobic okolo 40 tys zł.
A jak wyglada zapotrzebowanie na robote w ciagu zimy? Jak placa za osniezanie? Warto zainwestowac w mlot pneumatyczny i plug?

Dobra az za duzo pytan

wielki optymista )

[korba71]

Dodaj sobie jeszcze smary oleje filtry ,ogumienie, czesci zamienne, transport,twój zysk zostanie troszke nadszarpniety , kolego ta ropa po 4 zet nie jest to ta legendarna czerwona lemoniada

[master123]

napisał że po 4 netto więc dobrze napisał bo tak jest około

[borex1996]

Cóż, lubię ludzi optymistycznych
Wg mnie rok 2011 jest umiarkowany pod względem robót. Po 2012 spadnie ilość zleceń na prace miejskie, państwowe. Spowoduje to przerzucenie się wielu firm na rynek prywatny. Firmy takie mają większy potencjał niż firmy działające na własne kopyto usługowe. Roboty będzie coraz mniej...
Co do kosztów maszyny... Zabawki byłyby nowe, więc awarii ''nie powinno być'' , co obniży koszty eksploatacji. Niema co też sobie obiecywać, że codziennie 3 maszyny zrobią po 10 godz, co da np : 1000zł. NIE ! Często będzie to 5,6,7 godz efektywnych, a operatora trzeba zwykle płacić 10. Nie zawsze będzie też wyjazd. Doliczmy ZUS, paliwo, amortyzacje(gumy itp) i nasze zyski są umiarkowane.
Co do wyboru maszyn... Polecałbym brać koparkę kołową i kop-ład. Zwrot 50% kosztów to np 200000zł zaoszczędzone na obrotówce, a nie 100000 zł na kop-ład. Stajemy się wtedy bardziej uniwersalni.
Uff, ale dogniotłem. Nie mówię też że jest to nieopłacalne
Próbować, czemu ma być ci lepiej niż nam, zapracowanym....
Pozdrawiam

[czaki]

Widac,ze kolega juz na starcie zle liczy. Np. to, ze operatorowi trzeba dac 15zl za kazda godzine. Coz, albo to 15zl do ozusowania, opodatkowania, czyli niewiele ponad 10zl/h, albo kolega ma zamiar zatrudniac "na czarno". Generalnie i jedna i druga opcja na pewno nie beda kuszace operatorow.

czy nadal jest to dobry biznes

moim skromnym zdaniem: NIE

widac,ze kolega juz na starcie zle liczy.Np. to,ze operatorowi tzreba dac 15zl za kazda godzine.Coz,albo to 15zl do ozusowania,opodatkowania,czyli niewiele ponad 10zl/h,albo kolega ma zamiar zatrudniac " na czarno".Generalnie i jedna ,i druga opcja na pewno nie beda kuszace operatorow.

Rozmawialem z okolo 10 operatorami i wszyscy zarabiaja okolo 15 zl na godzine na reke za kazda przepracowana maszyna godzine. Wiec nie wiem gdzie placa duzo wiecej?


Co do moich wyliczen to byly one bardzo pobiezne, oczywiscie nie uwzglednily amortyzacji i napraw opraz podakow. Ale przyjalem rowniez ze godzinak pracy maszyny to 80 zł a w moich okolicach za 100 zł to tylko w zimie i wczesna wiasno oraz pozna jesienia zgadzaja sie na robote. W sezonie 120 zł trzeba zaplacic.

Bron boze nie zakladalem ze maszyna bedzie pracowala 10h dziennie. Zakladam ze jak wyjdzie srednio 5-6 h dziennie w tygodniu to bedzie ok. Zakladajac wtedy ze w tygodniu bedzie 585h=30h to w 6 miesiacach budowlanych (kwiecien-wrzesien) mam 26 tyg * 30 h = 780 h. Do tego w pozostale 6 miesiecy "zimnych" tez powinno troche roboty wpasc, zakladam ze do 1000h dobije. A to juz jest dobry wynik aby brac sie za biznes. Wiem rowniez ze niektorzy operatorzy w okolicy rocznie robia i po 1500-1700 godzin!

Wiem, ze na tym forum wszyscy z tego zyja i kazda nowa firma to jak by nie patrzec konkurencja.

Gdyby jednak biznes nie byl oplacalny to co by te firmy robily... dokladaly wlasna kase do kazdego zlecenia? Wiadomo ze nie.

Moze ktos wypowie sie jeszcze rzeczowo na pierwszego posta?

Jeśli masz gotówkę i weźmiesz sprzęt na dotacje to automatycznie zarobiłeś 300 tys zł. (biorąc pod uwagę zakup sprzętu za 600tys) oczywiście odejdą jeszcze różne opłaty, musisz zatrudnić bodajże na tą kwotę 3 pracowników i płacić im zus przez 3 lata.

Ale tak czy siak, przez 5 lat możesz sprzętu używać jak chcesz, a nawet gdyby on stał cały czas, to po 5 latach (wymagane jest trzymanie maszyn przez ten okres czasu) sprzedajesz maszyny w nawet wyższej cenie, bo nie sądzę aby w 5 lat staniały o 50%.


Tak więc biznes jest opłacalny to napewno, ale czy dostatecznie? Nie wiem czy będziesz zadowolony z dochodów jaki Ci przyniesie. Bo równie dobrze możesz zainwestować w inny interes który przyniesie znacznie więcej.

Aczkolwiek na powyższych założeniach stracić, nie stracisz.

Jak masz firmę budowlaną to się opłaca.

Ale przyjalem rowniez ze godzinak pracy maszyny to 80 zł a w moich okolicach za 100 zł to tylko w zimie i wczesna wiasno oraz pozna jesienia zgadzaja sie na robote. W sezonie 120 zł trzeba zaplacic.

Kolego i wlasnie przez takich typow jak ty robi sie za przeproszeniem chu*nia na rynku, a dlaczego? Bo zchodzisz z cenami jak oszalaly i sie nie cenisz.... 80zl przy 120 w sezonie ja cie prosze....

Ale przyjalem rowniez ze godzinak pracy maszyny to 80 zł a w moich okolicach za 100 zł to tylko w zimie i wczesna wiasno oraz pozna jesienia zgadzaja sie na robote. W sezonie 120 zł trzeba zaplacic.

Kolego i wlasnie przez takich typow jak ty robi sie za przeproszeniem chu*nia na rynku, a dlaczego? Bo zchodzisz z cenami jak oszalaly i sie nie cenisz.... 80zl przy 120 w sezonie ja cie prosze....

to jakie masz stawki?

Ale przyjalem rowniez ze godzinak pracy maszyny to 80 zł a w moich okolicach za 100 zł to tylko w zimie i wczesna wiasno oraz pozna jesienia zgadzaja sie na robote. W sezonie 120 zł trzeba zaplacic.

Kolego i wlasnie przez takich typow jak ty robi sie za przeproszeniem chu*nia na rynku, a dlaczego? Bo zchodzisz z cenami jak oszalaly i sie nie cenisz.... 80zl przy 120 w sezonie ja cie prosze....

Z calym szacunkiem ale najpierw moze przeczytaj caly watek zanim oskarzasz! Ja pisze jak sie cenia (minimalnie) w mojej okolicy jako punkt odniesienia do moich wyliczen. Nic nie napisalem ze ja po tyle oferuje uslugi, co wiecej ja na razie planuje zakup koparko-ladowarek!

Ciekaw jestem natoomiast po ile i w jakim rejonie Ty oferujesz swoje uslugi?

Kolego i wlasnie przez takich typow jak ty robi sie za przeproszeniem chu*nia na rynku, a dlaczego? Bo zchodzisz z cenami jak oszalaly i sie nie cenisz.... 80zl przy 120 w sezonie ja cie prosze....

to chyba macie tam bardzo mało sprzętu i zero konkurencji
na Mazurach można już znaleźć kop-ład 3cx za 60zł netto za godzinę i jeszcze można coś urwać gościowi z ceny - to jest dopiero ........... szkoda pisać
jak powiem komuś że biorę 100 czy więcej to można zapomieć o pracy u detalisty
W mieście liczącym 25tyś jest ponad 70 kop-ład i koparek to jest konkurencja i nikt nie zarabia

ja biorę 100-120 na wsi no i w mieście też się trafia. Jak ktoś chce taniej to absolutnie odmawiam, roboty mam całkiem sporo.

Na początku cena którą oferowałem była duża, teraz widzę że konkurencja wzięła ze mnie przykład i też podnieśli ceny.

to są ceny netto za koparko-ładowarke z operatorem?

[borex1996]

Cóż, ceny dosyć rozbieżne. U nas za godz kop-ład krzyczy się ok 80zł, są też tacy co za 70 chętnie pracują. My jednak dużo usług nie świadczymy, więc aż tak nie jest się rozeznanym.
Jednak ceny 100-120 NETTO to raczej kosmos, nawet za kop-ład o większej wadze.

Początkowo koszta będą spore, ale jak to dobrze poprowadzisz to się szybko może zwrócić. W kwestii cen, tutaj koparkaolesnica.pl/ tutaj w cenniku możesz sobie porównać jaki jest koszt wynajęcia na godzinę w Oleśnicy. Z tego, co się orientuje, to coś koło stówy za godzinę.

Widze ze kolega tez z olesnicy . Dzialalem na olesnicy 1.5 roku . W tym czasie znalazl sie idiota co zaczal latac na uslugi menelem za 60 zl /h i zwinalem biznes bo w tej wsi nicc sie zarobic nie da . Wszystkie roboty bierze gajos schabikowski albo grzyb . Nawet panek przeniosl sie na wroclaw z tej wiochy olesnicy