Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Swietny dowcip pan Karol z Familiady wymieka przy tobie.

żył sobie Bubka...

bubka znał wszystkich, wszyscy znali bubkę, a pracował w zakładzie samochodowym.
pewnego dnia do zakładu w którym pracował wpadła kontrola i orzekła że zakład zostaje
zamknięty. Szef załamany nie wie co robić. Nagle gość z kontroli widząc przechodzącego
bubkę pyta:

bubka ty tu pracujesz?
- ano pewno że pracuję
a to jak tak to nie ma problemu i się zawineli

szef mówi:
bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz!
- a no tak jakoś wyszło
a może ty znasz samego papieża?
- a no pewno że znam
to zaraz dzwonie na lotnisko i rezerwuje bilety do Watykanu

szeef dzwoni ale najbliższe bilety za dwa tygodnie dopiero
bubka mówi:
- szefie daj słuchawkę:
cześć.... ok, ok, ... to na razie
szefie lecimy jutro pierwszą klasą o 14
bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz!

No i polecieli. stoją na placu św. Piotra, bubka mówi:
szefie punkt 12 wyjdę na tą ambonkę razem z papieżem, patrz uważnie
tłum na placu się zrobił, szef gdzieś na środku. nagle wybija dzwon i bubka rzeczywiście
wychodzi z papieżem i macha do szefa. nagle szef pada sztywny. bubka widząc to zbiega i
leci do szefa. dobiega do niego trzaska go po facjacie, po chwili szef odzyskuje
przytomność i mówi:
To że znałeś wszystkich z kontroli zrozumiałem, to że znałeś wszystkich na lotnisku to też
jeszcze szło zrozumieć, ale kur wa jak podszedł do mnie murzyn i zapytał mnie
co to za koleś w białym kubraczku stoi koło bubki NIE WYTRZYMAŁEM!

dobre kruszon1

Po egzaminie z medycyny rozmawia ze sobą dwóch studentów:
-Jak ci poszło?
-Chyba dobrze.
- Mi chyba też. A co odpowiedziałeś na pytanie "Po co jest zgrubienie na końcu męskiego penisa?" ?
-No że po to ,aby zadowolić kobietę.
-A to ja mam chyba źle...
-A co napisałeś?
-Żeby ręka nie spadała...

Jedza dwie swinie z jednego koryta, jedna zwymiotowała a druga mówi nie dolewaj bo nie zjemy.

Dwie muchy siedzą na gó*nie i nagle jedna pierdnęła, na to druga przepraszam koleś ja tutaj jem!

był sobie raz baca,nie płacił podatków, wiec przyszła do niego komisja i powiedziala ze jesłi nie zaplaci to wezma mu ze sciany obraz na ktorym była namalowana ostatnia wieczerza. po tygodniu komisja przychodzi po obraz,ale patrzy obrazu nie ma, pytaja bacy gdzie obraz? a baca na to: ano pojedli popili i poszli .

Baca siedzi nad rzeką z lusterkiem. Podchodzi do niego turysta i pyta:
- Baco, a jak wy na to lusterko te ryby łowicie?
- Powiem, ale flaszka się należy.
Turysta pobiegł po flaszkę. Po chwili wraca i pyta się bacy:
- Dobra baco, tu macie flaszkę. No a teraz mówcie, jak wy te ryby łowicie?
- To proste. Biere se lusterko. Wkładam se je do wody, a jak jakaś ryba podpłynie to się poogląda w tym lusterku, a wtedy ja ją chyc...
Zdziwiony turysta pyta bacę:
- Baco, a ile dziennie takim sposobem ryb złapiecie?
Na to baca:
- Ryb to może i zero, ale flaszek to się z pięć uzbiera...

Spotykaja sie dwa komary w szkole latania i jeden pyta drugiego ejjj jak ci idzie, pada odpowiedz ....chyba dobrze kiedy przelatuje koło ludzi wszyscy klaskają.

proponuje zmienić nazwę tematu na kawaly i skecze
http://video.google.com/videoplay?docid ... 9943733872
trochę z innej mańki ale myślę że się spodoba

Co porabiasz zawodowo?
- Jestem architektem krajobrazu.
- O, a na czym to polega?
- Pracuję na buldożerze.

A ja mam podobny , kolega pyta kolege, co robisz w pracy? ......wiesz papierkowa robota oooo ! to masz lekką i odpowiedzialna prace a co konkretnie ? wytrzepuje i pale worki po cemencie .

przychodzi gość do spowiedzi i mowi:
-prosze ksiedza cudzołożyłem
-z kim?
-niepowiem
-powiedz bo nie dam rozgrzeszenia
-nie powiem
-z Zośką spod lasu?
-nie
-z Helka z za rzeki?
-nie
(...)
wychodzi z kosciola i koledzy go pytaja: i co dał Ci rozgrzeszenie,-nie,ale znam kilka dobrych adresów:)

O kolega odswierzył temat ,to moze ja podrzuce cos zwiazanego z rocznica stanu wojennego, ZOMOWIEC łapie podejrzanie wygladajacego faceta chwyta go za klapy i pyta STUDENT? gosc odpowiada nie PRZESTEPCA zomowiec .... aaaaa to przepraszam.

Polak, Rusek i Niemiec chcą się dostać do wojska.
Jako test wytrzymałości mają zabić swoją teściową.
Do pokoju wchodzi Rusek, widzi swoją teściową i mówi:
- Nie zabiję jej, przecież to matka mojej żony.
Następny wchodzi Niemiec, widzi swoją teściową i mówi:
- E, no bez jaj, nie zabiję jej, przecież to babcia moich dzieci.
Ostatni wchodzi Polak.
Słychać jakieś strzały, po wystrzelaniu całego magazynku z pokoju słychać jakieś trzaski.
Po paru minutach Polak wychodzi i mówi wkurzony:
- Kurwa, nabiliście broń ślepakami, musiałem ją krzesłem dobić.


Murzyn pracował na budowie.
Podczas pracy odcięło mu dwa palce- wskazujący i środkowy.
Murzyn postanowił pojechać do szpitala aby przyszyli mu palce:
- Niech pan przyszyje mi 2 czarne palce - mówi murzyn lekarzowi
- A skąd ja panu wezmę 2 czarne palce?
- Niech pan przyszyje mi palce!
- Ale nie mamy czarnych palców są tylko białe
- Dobra niech będą te białe
Wracając autobusem ze szpitala z przyszytymi palcami do murzyna podchodzi starszy pan i mówi:
- Pan kominiarz to chyba od dziewczyny wraca

Idzie dwóch gości koło śmietnika, a na śmietniku Murzyn. Dziwią się. I mówią do niego:
- Rusz ręką!
Murzyn ruszył.
- Rusz nogą!
Murzyn ruszył.
- Mrugnij!
Murzyn mrugnął.
- K**wa, ktoś dobrego Murzyna wyrzucił!

Przychodzi żaba do lekarza i mówi:
- coś mnie ***ie w stawie.

Poszla baba po mleko i dostala z bańki.

A ja wam po porostu polecę
www.perelki.net
lepszej stronki z kawałami nie znalazłem.....
Miłego czytania.

dawno tak sie nie usmialem





http://www.youtube.com/watch?v=qhhJvBWjLk0

jakie debile

Wszystko ladne smieszne ,tylko niestety nierealne to blef ,zadziałało tylko z jajkiem niespodzianka ,zeby zadziałało musieli by wlac wode lub wsypac proszek w pare sekund ,w przeciwnym razie wczesniejsze partie już by wchodziły w reakcje i wydzielał sie gaz ,cisnienie rosnie powoli koniecznie trzeba by solidnie uszczelnic ,i napewno by nie pierdol...eło tak szybko ,kazdy z nas sie tak bawił w dziecinstwie .Ten jest chyba autentycznyh http://www.youtube.com/watch?v=FzsBBjuC ... r_embedded