Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam. Na początek zamieszczam zdjęcia z naszej maszyny... żal dupę ściska...

A co to jest za filtr ? czy CUŚ ? na np. do swojej maszyny dzisiaj zakupiłem opony do przodu :P i trochę przetarłem szmatką.

Niech zgadnę... Filtr od hydrauliki?

No Jooras strzał w 10 to jest filtr od hydrauliki i to było kiedyś okrągłe ;-0 Teraz już wiem dlaczego zimą potrzebowała 15 minut śwętego spokoju żeby cokolwiek zaczęło działać

Jak ktoś ma ciekawe fotki to wrzucajcie

Jakim cudem tam był taki olej. Nigdy nie wymieniany czy jak ? Rozumiem, że filtr paliwa może się tak zasyfić lub powietrza. Święty nikt nie jest, ale żeby takie coś mieć w hydraulice.

jak maszyna jest u nas, to nie był nigdy wymieniany... I niech mi teraz ktoś powie gdzie mam taki filtr kupić ?? JCB 3C 1978r...

dawidk napisał(a):jak maszyna jest u nas, to nie był nigdy wymieniany...

takie rzeczy to się robi jak się maszynę kupuje gdy niewiadomo kiedy było to robione. Płukanie układu by się przydało.

postaram się wkleić kilka zdj atlasa z pewnej firmy budowlanej .....

edit..





(klik w zdjęcie otworzy się w pełnym rozmiarze)

No własnie, skad taki żur w oleju, ja wypłakałem niedawno wymiane, u mnie nie jest łatwo - chodzi o cene beczka oleju dobrej jakosci i zestaw filtrów za ponad 1000 zł, koparke kupili półtora roku temu nie wiadomo kiedy był i czy w ogóle był wymieniany olej, filtr główny był czysty zadnych widocznych zanieczyszczen, moze ktoś jezdził bez korka, albo były wycieki i dolewali cokolwiek, taki syf masakra wymiana filtra to pół-srodek, wymienisz i po chwili powinienes wymienic znowu, co do tego atlasa tak mozna sobie załatwic maszyne w jedna dniówke, porobisz w błocie ze dwa razy sie utopisz, poładujesz błoto i masz nielichą skorupe na koparce a na budowie cięzko niekiedy umyć, widac ze maszyna nie poobijana i smaru sporo w połaczeniach, jesli operator dba silnik i hydraulikę i inne podzespoły nie jest tak zle, umyć zawsze mozna, wiem ze wyglad tez jest ważny, ja mam nawet szarą farbe i maluje dół przeciwwagi jak juz mam porysowaną- dbanie o maszyne wymaga chęci i czasu którego niekiedy nie mam w razie konfliktu na linii szef operator zawsze jest pytanie - czyja to jest maszyna i koniec, wydajność jest najważniejsza. Dodam zdjecie mojej pierwszej koparki, trzy lata temu to był jeszce super sprzet, rozkład sie zaczął jak kierowca przyjeb...ł kabina w konar drzewa potem robił kto chciał i co chciał i jest efekt - http://www.fotosik.plshowFullSize.php?i ... d08490ad3a

korba popraw link ten atlas którego zdj podesłałem robi głównie przy kanalizacji wiec stan niejako jest usprawiedliwiony jednakże mógłby wyglądać lepiej jak dbasz tak masz jak dbasz o maszynę to i szef patrzy inaczej nie którzy przyjmują zasadę więcej smaru mniej brudu się przyczepi nie wiem ile w tym prawdy

Z tym smarem to nie jest tak, smarowałem kiedys jak popadło i zawsze maszyna była oblepiona, lepił sie brud a w połaczeniu ze smarem tworzyła sie maz nie do wytarcia, kiedys przeczytałem w poscie MECHANIORA komus doradzał w kwestii smarowania --- ze pare pąpnięć a nadmiar wytrzeć, mysle sobie wytrzeć -po co? czym więcej tym lepiej, ale jakoś było troche wiecej czasu i smarowałem - powycierałem dokładnie nadmiar i robie tak do dzis pare szmat pójdzie ale maszynka czysciutka, nawet jak nie smaruje a widze smar wycieram- brud sie nie klei, maszyne mam wzglednie czystą.

co z tym atlasem ma byc nie tak?

że nie umyty ale widać na smarze to operator nie oszczędza Aktualnie moja mini wygląda gorzej :-0

Ale poleciałeś z tym zdjęciem
wg mnie bardzo ładny atlas-ik smar i błoto to przecież norma. Poza tym to ma zarabiać na siebie a nie ludzi do Kościoła wozić

nieee kolego nie mam zdjęć obrotu to raz a ten za dobrze nie wyglądał na oleju pracuje 2 rok.....z mostów cieknie jak znajomy zajrzał do filtrów to tylko prosiły się o wymianę ale szef uznał ze są ważniejsze wydatki macie racje z wyglądu nie tak źle ale jeżeli chodzi o wymianę olei i filtrów na czas to sprawa wyglada gorzej

Dj_Francuz napisał(a):jeżeli chodzi o wymianę olei i filtrów na czas to sprawa wyglada gorzej

w jakim swiecie Ty zyjesz, prawie wszedzie tak jest. a o brudnej maszynie to nawet nie ma co gadac bo takie blotko jest po 1 dniu pracy czasem. trza czekac na deszcz i cieszyc sie czysta maszyna.

czasem tak czasem nie nie mów bo są i pracodawcy u których wszystko masz na czas i jak zjedziesz na bazę łapiesz myjkę ciśnieniową i myjesz sprzęt są takie firmy fakt jest ich nie wiele ja się z kilkoma takimi spotkałem osobiście mam podejście ,że warto dbać o sprzęt na którym sie pracuje i głównie chodzi o to ,że jak ktoś wynajmuje np kop ład za 70 zł to się dziwić ze nie ma kasy na filtr oleju ... jak ktoś ma głowę na karku to nie zajeżdża maszyny tym ze wymieni jej olej raz na 3 lata ważne jest też podejście operatora np korba w wielu postach już dał do zrozumienia ,że lubi wsiąść do swojego czystego VOLVO i przepracować dzień ,że w wolnej chwili lubi wytrzeć nadmiar smaru czy nasmarować maszynę sprawdzić jej stan itd takie zachowania się ceni a nie tak jak większość wsiąść i mieć wszystko gdzieś przerobić dzien porysować poobijać maszynę a co przecież to nie ich ....

wszystko zależy od firmy operatora i warunków francuz proponuję ci przerobić miesiąc czasu na wyburzeniu na wynajmie a wtedy możemy pogadać o zadbaniu o czystość bo ja po tygodniu już koloru cata nie rozpoznawałem a filtry można by było wymieniać dwa razy na dzień chciał bym tylko powiedzieć żę wygląd zewnętrzny maszyny nie świadczy o tym czy operator dba czy nie

mietek napisał(a):wszystko zależy od firmy operatora i warunków francuz proponuję ci przerobić miesiąc czasu na wyburzeniu na wynajmie a wtedy możemy pogadać o zadbaniu o czystość bo ja po tygodniu już koloru cata nie rozpoznawałem a filtry można by było wymieniać dwa razy na dzień chciał bym tylko powiedzieć żę wygląd zewnętrzny maszyny nie świadczy o tym czy operator dba czy nie

popieram w stu procentach, nawet nie musza to byc dokladnie wyburzenia, wystarcza torfowiska,albo kopanie nowych stawow

Mogę porobić kolegom fotki ze swojej JCB jak wygląda przy wykopie stawów. Dbam jak mogę, smaruję dobrym smarem sworznie które pracują w wodzie co 10 godzin pracy, raz w tygodniu smaruję resztę miejsc, obrót trochę rzadziej. Więc zgadzam się z przedmówcami - wygląd nie zawsze odwzorowuje stan maszyny i tego jak ktoś dba lub nie dba. Błotem chlapie non stop, nie sposób żebym ją mył codziennie, bo bym na chleb nie zarobił, a wykop stawu zajmował by mi o wiele więcej.
Więc są takie miejsca, że nie da się utrzymać się maszyny w lux wyglądzie.