10cm betonu to trochę dużo, lepiej byłoby dać 20-22cm i te 2-3cm betonu na wyrównanie. Tym bardziej, że do IKEI to i ciężarówki też przyjeżdżają
Zależy jeszcze jaki tam beton sypiecie
Kolego
MARIO/MECALAC to widzę u Was nie oszczędzają materiału
Jak przypominają mi się budowy, np pod Budimexem to aż się śmieję, bo tam to dopiero dawali, dawali do śmiechu bo przecież nie materiału!
A kierownik ciągle oszczędności i oszczędności
Haha. A wszystko to widać jak przez kopertę przechodziło.
Swoją droga kpiną jest to, że na "brukarkę" jak i na samą drogę jest okres gwarancji, który wynosi 5lat! Ręce, cycki opadają...
Po tym czasie, może się zapaść a generalny wykonawca będzie to miał w głębokim poważaniu...
Swoją drogą na samym kruszywie to jeszcze nie kładliśmy, bo często jest tak, że producent wyrobu betonowego, w tym przypadku kostki brukowej daje sobie tolerancję na grubość kostki, i przykładowo kostka "8cm" ma średnio tolerancji 5mm, więc może mieć zarówno 7,5 jak i 8,5cm. A zagęszczanie kostki na kruszywie nie wiem jak się ma w praktyce, bo nigdy tego nie praktykowaliśmy. Dlatego pod wyrównanie kostki te parę cm betonu dajemy aby łatą ściągnąć, a następnie zagęścić kostkę (wyrównać).
Rozumiem, że jedną warstwę kruszywa zagęszczacie, a tą przed kostką sypiecie "luzem", tak aby po ułożeniu kostki ją zagęścić?
BTW Kładliśmy również kostkę "behaton", pod plac dla "TIR-ów". Tłuczeń 32-63mm - warstwa 25cm (+/- 2cm), beton pod wyrównanie RM 5 - warstwa 2-3cm. Plac 5000m2. Na dzień dzisiejszy kostka nie pozapadana. Plac oddany z jakieś 3 lata temu.