spuszczane paliwo z maszyny

doswiadczenie jak cholera , tez bym chcial miec takie

Jak chcesz to mogę Ci trochę podpowiedziec

kolego dariusz111a, wal smialo , nie wstydz sie tylko o spuszczaniu wezem i na powrocie to juz chyba wszyscy wiedza

as

rafik, Jest fajny trik w ł-34

Ale jaja ten chłopak dalej nic nie rozumie

rafik, yamah, No to może wy się czymś podzielicie?

rafik, yamah, No to może wy się czymś podzielicie?

Czym paliwem pamietaj,paliwa się szefowi nie kradnie chyba że on cie okrada,a możesz sobie jedynie zrobić oszczędności.

Jak chcesz to mogę Ci trochę podpowiedziec

a co jak oszukać sondę,GPS,elektroniczny przepływomierz Opowiedz to lepiej dziewczynie na randce a nie na forum,a dlaczego to popytaj starych operatorów i kierowców w barze przy piwku

yamah, Masz rację. Niepotrzebnie się udzielam, ale cóż, młody i głupi jeszcze jestem!

pracuje w warszawie na na budowach ok 10 lat robiłem na rożnych sprzetach i wiem jak takie rzeczy sie robi. nigdy nie przekroczyłem normy paliwa która jest dana ja sprzet. potraie tak pracować aby kierownik był zadowolony i mi cos zostało. niejednokrotnie widziałem DEBILI OPERATORÓW co spuścili bo klient się trafił a potem na drodze lub budowie koparka mu gasła a on nie wiedział co sie dzieje. trochę myślenia panowie(to się tyczy grupy która chce zarobić druga pęsję w miesiąc , a w drugim już szukaja pracy) TERAZ APEL DO PRACODAWCÓW; chcecie standardów jak w europie to je sami stwórzcie pełen zus , ubranie robocze i spojrzenie na pracownika jak na normalnego czlowieka a nie od razu pod katem złodziejstwa. jeśli ktoś potrafi mniej zużyć maszynę i przynieść podpisaną kartę to czy nic mu się nie należy, zadajcie sobie to pytanie, znam firmę w której szef nazwał wszystkich złodziejami i chciał udowodnić złodziejstwo zakładając GPS. pracownicy udowodnili mu że maszyny bez problemu mogą spalić dwa razy wiecej z GPSem koszt obsługi + paliwo zajeb...... duże po roku wycofał się . ten temat to rzecz złożona, ale dopóki pracodawcy nie zmienia warunków pracy operatorów to oni tez się nie zmienią. są tacy którzy się w ogóle nie zmienią. jak nie stać na godziwe wynagrodzenie to sami wsiadajcie do koparki bez klimy pracować w upale kurzu .itp licze na odpowiedzi pracodawców

americano88 z twojej wypowiedzi wniosek taki: ZASYSAĆ ZASYSAĆ I JESZCZE RAZ ZASYSAĆ

zgadza sie kolego,świata nie zmienimy. wiekszość naszych szefów w przeszłości robiła to samo. najlepsze jest to że oni to wiedzą i nie moga ci tego udowodnić bo ty nie dasz sie tak łatwo złapać. TRZEBA TO ROBIĆ Z GŁOWĄ , nieraz odpuścić nie byc pazernym. ja nie sprzedaję, biorę tylko do auta. 30 na tydzień nie do przejeżdzenia

zgadza sie kolego,świata nie zmienimy. wiekszość naszych szefów w przeszłości robiła to samo. najlepsze jest to że oni to wiedzą i nie moga ci tego udowodnić bo ty nie dasz sie tak łatwo złapać. TRZEBA TO ROBIĆ Z GŁOWĄ , nieraz odpuścić nie byc pazernym. ja nie sprzedaję, biorę tylko do auta. 30 na tydzień nie do przejeżdzenia

Okradasz pracodawcę na jakieś 500zł , jesteś zwykłym złodziejem i taka prawda .
Pracuj uczciwie a będziesz uczciwie nagradzany a nie kradniesz paliwo i bóg wie co jeszcze a chcesz zarabiać i narzekasz na pracodawców to kup sobie maszynę i sam pracuj a zobaczysz jak to jest bo narzekać każdy może a pracować nie ma komu .

mi szef nie płaci za oszczędności wiec o oszczedze to moje dla niego tez trochę zostanie, jeżdzę cały czas na wynajmie wiec to zależy tylko od moich umiejętności panie DYMKU. a czy ty płacisz operatorowi za oszczędności? pewnie napiszesz że sam na sprzęcie
pracujesz. chcesz żeby cię operator nie okradał daj mu połowe za oszczędność sprawa rozwiazana. wolał bym dostać 2 zł niż sie ukrywac i kombinować. czyste ręce czyste sumienie ale nikt tak nie zrobi bo szef po 2 miesiącach przestanie płacic za oszczedności i bedzie rozliczał z głodowej normy. właśnie koło się zamknęło. panie DYMKU czy pan płaci pracownikowi pełen ZUS. JEŚLI NIE TO TO SIE NAZYWA ZŁODZIEJSTWO w dodatku JAWNE BO JAWNIE WYZYSKUJESZ PRACOWNIKA. WSTYD powiesz ;wszyscy tak robia. TAK to prawda ale to jest UKŁAD ludzi którzy się chcą jak najszybciej dorobić,OK ale nie kosztem pracownika. jeśli mnie nie stać na pełne wynagrodzenie dla pracownika to sam wsiadam za kółko albo się za to wcale nie biorę. dlaczego pracownik sie na to godzi- bo musi pójdzie do drugiego i to samo. robotnik na budowie zarabia 15-20 zł + pełen zus jedzenie, ubranie robocze dużo mniejsza odpowiedzialność, operator 15 zł, najniższa krajowa gdzie jest proporcja? proszę o odpowiedz panie DYMEK

Okradasz pracodawcę na jakieś 500zł , jesteś zwykłym złodziejem i taka prawda

a ty jestes zwyklym idiota bo nazwanie kogos zlodziejem jest pomowieniem i jest karalne

Okradasz pracodawcę na jakieś 500zł , jesteś zwykłym złodziejem i taka prawda .
Pracuj uczciwie a będziesz uczciwie nagradzany a nie kradniesz paliwo i bóg wie co

A sam kim jesteś płacisz ludziom za urlop,nadgodziny,wolne soboty,wysługe lat i reszte socjalu.Ile godzin naciągasz na wynajmie,ile fuszerek odbiera Nadzór budowlny,ile kursów dopisujesz- jak to sie nazywa Rzygać mi się chce gdy słyszę takich pseudoSzefów.Normalny prawdziwy szef przymyka oko na oszczędności w granicach rozsądku,ponieważ pracownik milczy na jakość jego usług i tajemnic zakładu.Od XXlat istnieja taka cicha umowa i tylko barany tego nie rozumią i podejmują walkę z wiatrakami.A zycie leci dalej.A na takich jak ty to mam lekarstwo-i nie zapomnij że od ub.roku karany za finanse niemoże przystapić do przetargu-dlatego zastanów się nim drugi raz nazwiesz kogoś złodziejem.

Poznałem operatora gąski sprzęt za ok 700tyś a jego stawka to 10 na godz. no i jak chłopak miał nie dorobić, a robotę wykonywał pierwsza klasa. Na spuszczanie mieli ciche przyzwolenie prezesa byle było z umiarem, czyli nie więcej jak 1000l na miesiąc.
Ogólnie szefowie nie płacą tyle co powinni narzekają że stawki niskie są, ale sami za bardzo z ceny zjeżdżają. Tu łączą się też inne tematy np. stawka za godz pracy maszyny.
Znam takich operatorów i kierowców co nie spuszczają bo szefu ich docenia a inni robią to dla zasady, a niektórzy po prostu muszą!

Ja nie robie wałków z paliwem, ale wkoło (kumple w pracy, znajomi) słyszę z tego tytułu , że jestem idiotą bo nawet kierowca ciężarówki nie ma ponoć takich możliwości a to już mi mówią kolesie na stacji benz. I jak tu żyć uczciwie
W każdym razie Panowie , lepiej jeść małą łyżką a długo , niż dużą chochlą i krótko
Pzdr

Gdy sie przyjmowalem do pracy stary powiedzial doslownie tak - "Mowie to otwarcie, z bezsilnosci. Nie bede za Toba chodzil i patrzyl na rece, darma robota bo i tak bym Cie nie upilnował. Jak cos robisz to prosze Cie - z umiarem. Nie wszystko. Ja chcialbym zarobic przynajmniej tyle co Ty" nastepnego dnia dzwonie do niego - "Przywiezie mi szef ze dwie 20stki bo jedna juz mam pełną a druga mi przecieka". Pewien bylem ze zrozumie zart ale tego ze przyjedzie do mnie na budowe z pustą bańką juz sie wogole nie spodziewalem Oczywisice nie wziolem mu ani kropli do dzisiaj. Zycze kazdemu szefa z takim poczuciem humoru

wezyk na powrocie i samo powoli kapie do baniaczka
2 litry na godzine pracy maszyny

Sunrise
PostWysłany: Dzisiaj 20:39 Temat postu:
wezyk na powrocie i samo powoli kapie do baniaczka
2 litry na godzine pracy maszyny

Normalnie ręce opadają Człowieku skąd ty sie wziąłeś,bo po twoim poście to widzę że jesteś trochę zagubiony A do tego chyba jeszcze szkolisz operatorów.....ga......

yamach panowie psełdo szefowie ma całkowitą rację niestety, Jaka płaca taka praca chciało by się rzec, sami okradacie pracownika jak tylko możecie, stwórzcie najpierw godne i uczciwe warunki pracy, świadczenia socjalne, płatne postojowe, płatne urlopy, chorobowe, ubrania, środki czystości, odpowiedni czas pracy, w lecie wodę w zimie posiłki regeneracyjne itd,itp zresztą dosyć obszernie opisane to jest w takim dziele jak Kodeks Pracy polecam lekturę. Nie wspomnę już o umowach o pracę na najniższą krajową gdzie okradacie, tak okradacie jesteście złodziejami, nie tylko pracowników lecz Państwo. A później wymagacie pracowitości, uczciwości, rzetelności itp. Gwarantuje wam jeśli spełnicie te obowiązki które wynikają z tytułu pracodawcy nikt ale to nikt nie będzie w lekceważący sposób podchodził do pracy i obowiązków na nim spoczywających takich jak dbałość o sprzęt, efektywność pracy, dobra opinia powiedział bym nawet duma z dobrej firmy, szczerość pod względem pracodawcy, rzetelność itd. a na pewno nikt nie będzie zawracał sobie głowy jakimiś śmiesznymi 30 litrami paliwa. Każda strona ma obowiązki i każda strona chce czerpać z tego korzyści lecz jeśli któraś strona nie spełnia swoich obowiązków niech się nie dziwi tego skutków. Nie mówię oczywiście o wszystkich ale na pewno o znacznej większości pracodawców.