wibako

Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

O czym tylko chcecie :).

Moderatorzy: peckiel, Dj_Francuz

Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez Dj_Francuz » 01 Sty 2013 12:57

a zaoszczędzasz jeszcze nerwy i nie wołasz kilku ludzi żeby sworzeń wybili i pomogli Ci zmienić łyżkę bo samemu to jest nie możliwe a więc stajesz się przy wymianie osprzętu samodzielny :faja: i sie nie wkurwi..asz na ludzi którzy mieli by Ci sworznie wybijać albo ze nie moze młotkiem trafić a tak to myk myk z kabiny i dalej kopiesz :D
Jeśli pomogłem kliknij POCHWAŁA!

http://xat.com/Kopaczka Zapraszam na forumowy chat

Awatar użytkownika
Dj_Francuz
Fachoperator

  • Posty: 2154
  • Rejestracja: 06 Sie 2010 10:12
  • Miejscowość: Sochaczew
  • Pochwały: 32

Reklama

simmet

Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez ksieciunio » 01 Sty 2013 13:05

ano tak zgadza sie DJfrancuz :mrgreen: nie pomylsallem o tym :lol:
chodzi mi o to ze systemy szybkiej zmiany narzedzi to nie przywilej nowych maszyn,mozna zastosowac je praktycznie w kazdej tak nowej pachnacej farba (bardzo czesto juz w standardzie jest montowane) jak rowniez mozna dostosowac starego warynskiego do tego .
jednak wydajnosc maszyn tej samej klasy nie bedzie zbyt wielka .

ksieciunio
Operator

Maszyna: hammelmann aquajet 12


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 01 Sty 2013 13:40

mory1971 napisał(a):maszyna danej klasy nie zrobi wiecej niz jej starsza siostra tej samej klasy.
nie pisz takich bzdur bo nie wiem już czy mam płakać czy się śmiać prosty przykład dam jakieś 3-4 lata temu u mnie w firmie mieliśmy dwie 320 tylko że jedna to była 320B a druga to 320C maszyna tej samej klasy wagowej z tą samą łyżką jedyną różnicą była lata produkcji i dzięki temu wiem jakie są różnice miedzy prawie nową maszyną a starszą to samo tyczy się wydajności

a takie stwierdzenia że większość operatorów jest głupich bo nie ogarniają dwóch przycisków to powinieneś dostać w czapę
no i to jak się wypowiadasz na temat możliwości szybko złącza i jego zastosowań
mory1971 napisał(a):nie pracuje koparkami ,spychaczami czy podobnym sprzetem.

to lepiej zamknij się i nie dźwigaj ciśnienia innym głupimi i na niskim poziomie wypowiedziami
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez Dj_Francuz » 01 Sty 2013 14:14

mietek spokojnie nikt nie będzie się wyzywał ale nie ukrywajmy ,że troche szacunku dla innych się należy i sporo ludzi uraził ten tekst tak na prawdę wydajność maszyny zależy nie od tego z którego roku jest tylko od jej serca mam na myśli pompe hydrauliczną i silnik :wink: to one sprawiaja ,że to wszystko ładnie pracuje postęp jest wiadomo dawniej ludzie cyklopami ładowali i to było szybko dla n ich teraz weżmie tura albo ładowarkę teleskopową i ładuje
Jeśli pomogłem kliknij POCHWAŁA!

http://xat.com/Kopaczka Zapraszam na forumowy chat

Awatar użytkownika
Dj_Francuz
Fachoperator

  • Posty: 2154
  • Rejestracja: 06 Sie 2010 10:12
  • Miejscowość: Sochaczew
  • Pochwały: 32

Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez ksieciunio » 01 Sty 2013 14:38

byc moze urazilem tutaj kilka osob za co PRZEPRASZAM
,jednak zdanie moje wywodzi sie z doswiadczenia i to wieloletniego .wielu operatorom wydaje sie ze jak juz ma papierek w reku to zjadl wszystkie rozumy swiata ale gdy przychodzi co do czego nie daje sobie w d...pie rady.

cat 320 b slaszy silnik,mniej wydajna hydraulika i mimo ze naleza do tej samej klasy wydajnoscia beda sie roznic.
mowiac o porownaniu dwoch maszyn tej samej klasy mam na mysli porownanie maszyn majacych dokladnie te same lub bardzo zblizone parametry techniczne .
moc silnika,wydajnosc hydrauliki oraz stan techniczny, wtedy porownanie bedzie mialo sens .
wiadomo ze maszyna ktora ma za soba 10tys ciezkich godzin,nie bedzie juz jak nowa i na pewno jej wydajnosc bedzie nizsza niz na poczatku .
dlatego zanim po raz kolejny kolego mietek uniesiesz sie honorem pomysl nad tym co piszesz.

ksieciunio
Operator

Maszyna: hammelmann aquajet 12


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez Dj_Francuz » 01 Sty 2013 14:42

MORY NA tylu budowach co mietek i korba zapierdzielają to hoho i doświadczenie mają także nikt nei pisze tu raczej o porównywaniu maszyn typu ostrówek do cata 444 :D
Jeśli pomogłem kliknij POCHWAŁA!

http://xat.com/Kopaczka Zapraszam na forumowy chat

Awatar użytkownika
Dj_Francuz
Fachoperator

  • Posty: 2154
  • Rejestracja: 06 Sie 2010 10:12
  • Miejscowość: Sochaczew
  • Pochwały: 32

Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 01 Sty 2013 14:52

mory1971, no nie przesadzaj o jakieś kolosalnej różnicy miedzy mocami silników bo to jest raptem kilkanaście koni to raz a dwa to masz też różnice w wadze maszyny 320B jest lżejsza od 320C
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez MARIO/MECALAC » 01 Sty 2013 14:57

Postęp technologiczny musi być by gospodarka się utrzymała, a co z tego że maszyna jest kilka lat nowsza od poprzedniczki jak na maszynie siedzi piz...a i nie potrafi wykorzystać jej całego potencjału? wystarczy że na starej maszynie będzie siedział kumaty operator znający się na robocie to wykona lepiej robote od nowszej widziałem nie raz jak stare maszyny pięknie robotę robiły od nowszych, a co do zdiagnozowania usterek od tego jest serwis a nie operator, operatr może się domyślać co może być nie tak a co do 2ch przycisków to chyba Ty masz problem z jednym przyciskiem i jeździsz automatem bo dla Ciebie pewnie jest to za trudne by zsynchronizować sprzęgło ze skrzynią biegów oraz gazem
Proszę nie wydzwaniać w sprawie naprawy Mecalaca. Nie jestem mechanikiem


Jeśli pomogłem nie pisz Dziękuje kliknij POCHWAŁA!!
Rezerwiści To Specjaliści Pędzą Bimber Nawet Z Liści

Awatar użytkownika
MARIO/MECALAC
Fachoperator

  • Posty: 3306
  • Rejestracja: 29 Paź 2009 19:39
  • Miejscowość: CZĘSTOCHOWA
  • Pochwały: 132

Maszyna: MECALAC 12 MXT

Firma: OL-KOP


Re: Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez johnson23 » 01 Sty 2013 15:21

Panowie po co się spinać w nowym roku. Wiadomo, że punkt widzenie zależy od siedzenia. Operator będzie zawsze za jak najnowszą maszyną( kto by nie chciał jeździć najnowszą S klasą i zmieniać ją co 3lata na nowszy model?). A właściciel milion razy przemyśli czy wydać 500-700tyś zł na nową maszynę czy ok 100-200tyz zł. Robota pójdzie praktycznie tak samo(chodzi mi o różnice wieku ok.10-15lat), a gwarancja to jest śmiech na sali.
W tamtym roku kupiliśmy nowego Wackera WL55 gwarancja na rok czy dwa już nie pamiętam. Komfort oczywiście dużo większy niż Kramera z 94r ale różnicy w wydajności nie było. Acha jeden przegląd ok.3tys, oczywiście obowiązkowy bo przepadnie gwarancja.
Jak minie Ci gwarancja i coś pójdzie w nowej maszynie to masakra bo zamienników prawie nie ma, a orginały to kosmos w porównaniu do części do starych maszyn.

johnson23
Młodszy operator

  • Posty: 113
  • Rejestracja: 21 Lis 2009 21:35
  • Miejscowość: Zach-Pom
  • Pochwały: 2

stare nowe

Postprzez master123 » 01 Sty 2013 16:00

no i właśnie o to chodzi. Maszyny nowe są bardzo dobre, ale niestety bardzo drogie w utrzymaniu po okresie gwarancyjnym a nieraz i w czasie gwarancji. W naszych realiach jest ciężko utrzymać takie maszyny... Czasy topornych maszyn odchodzą do lamusa... Pracuje obecnie na koparce z 92 r, pracowałem też niedługi czas na hitachi gąsienicowej z 2006r i liebherze kołowym z 2003r, cacie 318 z 2000r. Na pewno liebherr,hitachi i cat były bardziej precyzyjne - miały różne tryby pracy hydrauliki, różne bajery urozmaicające pracę koparki. To wszystko sprawiało, że praca na takiej maszynie to czysta przyjemność. Żeby zrobić tak samo dokładnie i precyzyjnie robotę (np skarpowanie, równanie ) moja koparką to muszę się przynajmniej 2x bardziej postarać :D aczkolwiek nie narzekam jakoś zbytnio :faja: Jeśli chodzi o szybkość to moim zdaniem tak jak napisał Francuz dużo zależy od stanu pomp i silnika ( wydajności tych podzespołów). Na szybkość w swoim ederze nie mogę narzekać bo gdy dostanie obrotów rzędu 1500-1600 to nie widzę bardzo wielkiej różnicy w szybkości z nowszymi maszynami ale zapewne z dobrze utrzymaną kilkuletnią koparką nie miałbym żadnych szans jak byśmy się ścigali na szybkość ( ale kto się ściga na wynajmach :D ) Pracuję na wynajmach i mam do czynienia z różnymi maszynami w różnym wieku. Faktem jest oczywiście że dobrze utrzymana maszyna 2-3 letnia zostawi w tyle taką jak np moja :D To nie ulega wątpliwości aczkolwiek robotę zrobi to i to . Większość starszych maszyn jest już mocno wyeksploatowanych i coraz rzadziej regularnie właściciele je serwisują. Nie spodziewajmy się że maszyna, która pracuję już 20 lat będzie porównywalna do nowej. Należałoby wymienić jej wszystkie możliwe części na nowe (oryginalne) a najlepiej wyprodukować ją od nowa ( w takiej samej technologii jak była wyprodukowana te 20 lat temu) i wtedy możemy sobie porównywać :faja: Inaczej to się mija z celem bo sprawa jest jasna
Ostatnio edytowany przez master123, 01 Sty 2013 19:32, edytowano w sumie 1 raz
A STATE OF TRANCE
http://xat.com/Kopaczka - zapraszam na pierdo lamento....

Awatar użytkownika
master123
Fachoperator

  • Posty: 1255
  • Rejestracja: 20 Lut 2010 21:41
  • Miejscowość: Łódż
  • Pochwały: 14

Maszyna: Eder M 815 B,
Gallmac WMW 100L,
Doosan DX 225

Firma: prywatna


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez korba71 » 01 Sty 2013 16:02

mory1971 napisał(a):.wielu operatorom wydaje sie ze jak juz ma papierek w reku to zjadl wszystkie rozumy swiata ale gdy przychodzi co do czego nie daje sobie w d...pie rady.
Człowiek z papierem to nie operator tylko ktos po kursie ,wszyscy wiedza zeby wyszkolic operatora trzeba kilku lat ,sporych kosztów (poczatki sa trudne --usterki ,narzekania ,donosy ,bark koncentracji ktury konczy sie uszkodzeniem materiału albo budowlanej infrastruktury )na dobrego operatora trzeba niestety poczekac nie kazdy jest cierpliwy i pozwala rowinać sie człowiekowi ,pewnie bierzecie nowych bo taniej a potem tworzycie legendy o tepych operatorach ,jak napisałem na budowach gdzie jest spory sztab urzędników trzeba pokazac tez troche nowego sprzetu ,my tez mamy stare koparki --kamatsu z 1990 i fiat hitachi 1992 ,atlasa ponad 10letniego reszta to sprzet nowszy ,szefo kupuje tylko używki ,ale max kilkuletnie i w idealnym stanie ,szybkozłącze to namiastka tego co maja maszyny na zachodzie ,rototilt -przeciwstawne pazury zaykajace łyzke ,albo dodatkowy chwytak pod rototiltem ,mnustwo osprzętu -to jest przyszłosc ,chcesz ładowac samochody zapinasz duzą łyzke ,elektrycy wołają zapinasz waską i kopiesz pod kabel ,trafisz na beton zapinasz młot i sobie radzisz,plantowanie ---skarpówka ,pazur do korzeni ,rozładunek lub jakieś prace monterskie odpinasz i masz gołe ramie pełny widok nic nie zawadza ,kolego wiem co mówie ,ile razy musiałem kopac łyzką szer.120 pod kabel i potem godzinami zasypywac zageszczac ,czas ,ludzie, materiał ,plantowanie łyzka 120 a dwa metry tez ruznica ,ile razy musieli jechac do ramirentu wypozyczac agregat z młotem bo jakies dziadostwo było w wykopie ,nie mozna było rozładowac samochodu bo łyzka nie weszła na pake ,mozna wyliczac godzinami ,czego ty nie zrobisz musza to zrobic ludzie co podnosi koszty , czas . No ja tez zaspałem i prosze admina o przeniesienie :D

Awatar użytkownika
korba71
Fachoperator

  • Posty: 2158
  • Rejestracja: 10 Sty 2011 22:38
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 43

Maszyna: volvoec210blc


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez mietek » 01 Sty 2013 18:17

http://www.youtube.com/watch?v=oUAU9ov_NWY

tutaj filmik taki aby zaprezentować właśnie to o czym mówi korba o wyręczeniu ludzi pracujących fizycznie o szybkości wykonywania zadania to jest właśnie dla mnie postęp technologii

http://www.youtube.com/watch?v=ra4zHtN8JKU

a tutaj zainteresowała mnie układarka do rur dla mnie to jest genialne zastosowanie ciekawe tylko czy np sprawdziło by to się przy np plastikach o średnicy 200 mm
Ostatnio edytowany przez rudesmen, 02 Sty 2013 02:39, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Jeżeli po wysłaniu postu masz coś jeszcze do dodania to używaj opcji edytuj (prawy górny róg postu)
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez ksieciunio » 01 Sty 2013 18:47

i owszem, trzeba sie jednak zastanowic nad oplacalnoscia tej inwestycji, urzadzenia te nie sa do konca uniwersalne, potrzebujesz cala game aby moc sprostac roznym wyzwaniom.
teraz sprawa oplacalnosci, firma zajmujaca sie wylacznie ukladaniem rur ok dlaczego nie ale firma zajmujaca ogolnie pracami ziemnymi? ukladajaca raz na ruski rok 100m rurociagu?


widze ze jestes zafascynowany nowoczesna technologia, jednak nie za bardzo masz pojecie o kosztach i oplacalnosci jej wprowadzania.

wiem wiem, wszystko co nowe jest fajne ale musisz jeszcze miec robote na to aby inwestycja sie zwrocila a sprzet nie lezal w krzakach kupiony tylko po to bo komus sie ubzduralo ze to jest fajne.

a propos technologii operatorzy koparek i wozidel drzyjcie o prace bo nadchodzi nowe... :mrgreen:

http://youtu.be/RYJfz-Ur3GY
http://youtu.be/YLz-95MR1bw

niestety ale nawet przy najbardziej zaawansowanej technologii nie da sie wykluczyc zwyklej ludzkiej fizycznej pracy.

ksieciunio
Operator

Maszyna: hammelmann aquajet 12


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez mietek » 01 Sty 2013 19:28

mory1971 napisał(a):widze ze jestes zafascynowany nowoczesna technologia ,jednak nie za bardzo masz pojecie o kosztach i oplacalnosci jej wprowadzania.



widzę że jesteś chyba jakiś ograniczony umysłowo co ty myślisz że nie wiem ile kosztują takie zabawki i że każe je mieć wszystkim posiadaczom koparek, nie wiem czy ty masz jakieś kompleksy że cie wyśmiali forumowicze po twoich postach i twojej jak że wielkiej wiedzy na temat maszyn i próbujesz teraz za wszelką cenę robić ze mnie głupka

co do twojej wypowiedzi skoro nowe technologie są takie kosztowne i nie są opłacalne to powiedz po co np firmy wyburzeniowe inwestują w nożyce do cięcia stali krokodyle do kruszenia słupów żelbetowych które są pewnie 10 razy droższe od np łyżki która pracuje w zakresie 360 stopni ja tu prezentuje coś co firmy np kanalizacyjne mogły by wprowadzić do swojego parku maszynowego a to w znacznym stopniu zaoszczędziło by czas na zapinanie rur układanie odpinanie i dobijanie bardzo często ręcznie lub z wykorzystaniem kaparki


co do twojego linku to o tej technologi rozmawialiśmy już na forum rozmawialiśmy z rok temu to tak na marginesie
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez ksieciunio » 01 Sty 2013 19:44

wydaje mi sie ze chyba jednak to ty masz jakies problemy ze soba ,czytajac twoje posty co chwilke rzucasz sie jak ryba na piasku i probujesz udowodnic jaki to super madry jestes .doswiadczenia tyle co dzieci w przedszkolu a probujesz zgrywac pana .
naucz sie najpierw szacunku do starszych ,potem czytania ze zrozumieniem.
ludzi zachowujacych sie jak ty znam wielu duzo w gebie ale malo w glowie.
na tym forum jak i na kazdym innym dyskutuje sie i przedstawia wszystkie za i przeciw .
nie neguje sensownosci stosowania nowych rozwiazan,gdybys poswiecil chwile czasu i postaral sie zrozumiec co pisze nie odpowiadal bys w sposob obrazajacy mnie .
tak nie zachowuja sie ludzie kulturalni ,chyba ze zwykly robol granatem oderwany od pluga ktorego wsadzili za stery koparki i mysli ze widzial wszystkie cuda swiata .
nauczyles sie machania lyzka w koparce i siedzisz w klimatyzowanej kabinie to siedz ,i zajmuj sie dalej marzeniami i kombinowaniem co by tu robic zeby nic nie robic i zarobic.
reszte pozostaw innym ktorzy potrafia myslec....

to by bylo na tyle koncze dyskusje z toba .

ksieciunio
Operator

Maszyna: hammelmann aquajet 12


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez master123 » 01 Sty 2013 19:45

chciałbym mieć w swoim taborze nowe maszyny, różne nowatorskie osprzęty itp itd... Tak jak napisałem nowe maszyny są bardzo dobre z tym, że drogie w utrzymaniu, trzeba o nie dbać bardziej niż o stare ( są mniej odporne na niedbałość) tylko, że póki co w naszym kraju naprawdę ciężko jest tak egzystować - tak dobrze to jeszcze u nas nie ma, że firmy budowlane stać by kupić nowy sprzęt co parę lat a jak już kupują ci więksi to na tzw. kreskę i kombinują, potem upadają, szkoda gadać. Gdyby tylko było u nas lepiej finansowo to byśmy troszkę inaczej patrzyli na to wszystko - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia jak to się mówi :faja: W bardziej cywilizowanych krajach niż nasz liczy się wydajność i jakość u nas liczy się najniższa cena i tylko cena.... byle jak najtaniej... później się odbywają różne cyrki.
A STATE OF TRANCE
http://xat.com/Kopaczka - zapraszam na pierdo lamento....

Awatar użytkownika
master123
Fachoperator

  • Posty: 1255
  • Rejestracja: 20 Lut 2010 21:41
  • Miejscowość: Łódż
  • Pochwały: 14

Maszyna: Eder M 815 B,
Gallmac WMW 100L,
Doosan DX 225

Firma: prywatna


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez peckiel » 01 Sty 2013 19:53

Posty wydzielone do nowego tematu, dym się zrobił niesamowity, a ja dalej będę przyznawał rację koledze masterowi. To tak jakby wiedział co chcę napisać :D
Szczerze mówiąc tak tu się brzydko zrobiło, że szkoda czasu na wypowiadanie się w tym temacie. Pozdrawiam Panów.
Roboty ziemne i drogowe, sprzedaż kruszyw, wynajem maszyn

Awatar użytkownika
peckiel
Fachoperator

  • Posty: 4455
  • Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Pochwały: 95

Maszyna: Liebherr A904,Liebherr 576,JCB JS220LC

Firma: Roboty Ziemne i Drogowe


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez mietek » 01 Sty 2013 20:07

mory1971, obrażasz mnie mówiąc że nie mam pojęcia o kosztach i wdrażaniu nowych technologi po czym daje ci konkretny przykład inwestowania w nowe technologie i zastosowania ich w danym segmencie budownictwa

mówisz mi o szacunku dla starszych a sam kilka postów wcześniej obraziłeś większość operatorów sugerując że są na tyle głupi że nie potrafią ogarnąć dwóch przycisków w kabinie,
mory1971 napisał(a):tak nie zachowuja sie ludzie kulturalni

za to ty pokazałeś wszystkie cechy kulturalnego człowieka, gratuluję wysokiej samo oceny
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez master123 » 01 Sty 2013 20:30

peckiel napisał(a):Szczerze mówiąc tak tu się brzydko zrobiło, że szkoda czasu na wypowiadanie się w tym temacie. Pozdrawiam Panów

W zasadzie temat chyba został wyczerpany , więc trudno coś dopisywać... teraz to chyba zwykłe lanie wody zostanie :D
Cieszy mnie to, że masz podobne zdanie :wink: człowiek lepiej się czuję jak ktoś go poprze raz na jakiś czas :faja:
Ja również pozdrawiam i apeluję do kolegów (wiadomo których :wink: ) o zwolnienie tempa gorącej wymiany zdań :wink: Nie kłóćmy się, wrzućmy sobie luz i zgaśmy złe emocje. Pozostańmy przy rzeczowej dyskusji :faja:
A STATE OF TRANCE
http://xat.com/Kopaczka - zapraszam na pierdo lamento....

Awatar użytkownika
master123
Fachoperator

  • Posty: 1255
  • Rejestracja: 20 Lut 2010 21:41
  • Miejscowość: Łódż
  • Pochwały: 14

Maszyna: Eder M 815 B,
Gallmac WMW 100L,
Doosan DX 225

Firma: prywatna


Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez ksieciunio » 01 Sty 2013 20:46

i przeprosilem za to :) znow nie doczytales ....

rynek pracy na calym swiecie jest brutalny i w kazdym kraju ,nie tylko w polsce firmy male i srednie musza walczyc o prace aby muc egzystowac.
rowniez w niemczech ,czyli tutaj gdzie pracuje ,glownie duze firmy wymieniaja sprzet na nowy i to tylko z powodu leasingu ,konczy sie lising wypad do zyda i wymiana na nowy (jest to zwiazane z ulgami podatkowymi)
Byl okres pare lat temu ze moj dziwil sie dlaczego konkurencja moze zejsc w dol z cenami ponizej naszych ,odpowiedz byla prosta ,nasze super wypasione nowe ,blyszczace maszyny nalezaly do banku ,stare heble u konkurencji nallezaly do nich.
ale moze wrocimy do dyskusji.
moze warto by poszukac czegos dla porownania czy rzeczywiscie te stare technoilogie (nie tylko maszyny) sa gorsze od nowych ?

ksieciunio
Operator

Maszyna: hammelmann aquajet 12


PoprzedniaNastępna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

cron

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej