wibako

Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

O czym tylko chcecie :).

Moderatorzy: peckiel, Dj_Francuz

Stare vs nowe (posty wydzielone z Wpadki koparek...)

Postprzez Dj_Francuz » 31 Gru 2012 01:38

aj panowie śmiejecie sie prawda jest taka która z obecnych nowych elektronikowatych złomków odpaliła by po 20 latach moczenia dup..y w bagnie :D podejrzewam ,że żadna bo wszystkie styki oporniki i inne pierdoły poszły by się jeba..ć :D że o komputerze nie wspomnę :D :D
Jeśli pomogłem kliknij POCHWAŁA!

http://xat.com/Kopaczka Zapraszam na forumowy chat

Awatar użytkownika
Dj_Francuz
Fachoperator

  • Posty: 2154
  • Rejestracja: 06 Sie 2010 10:12
  • Miejscowość: Sochaczew
  • Pochwały: 32

Reklama

simmet

Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez przemol » 31 Gru 2012 01:41

no ameryki to nie odkryles. ale wiadomo ze racje masz z tymi starymi sprzetami - kiedys wydobyto z wody starego willysa ktory spoczywal tam od czasow wojny i jeszcze swiatla sie w nim swiecily
Ostatnio edytowany przez przemol, 31 Gru 2012 01:47, edytowano w sumie 1 raz
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobic. I wtedy przychodzi ten, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi. Albert Einstein
Usługi brukarskie śląsk. 507458481 mpbruk@mpbruk.pl

Awatar użytkownika
przemol
Operator

  • Posty: 270
  • Rejestracja: 13 Mar 2009 18:18
  • Miejscowość: Radzionków
  • Pochwały: 5

Maszyna: cat 428c


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez korba71 » 31 Gru 2012 01:47

przemol napisał(a):swiatla sie w nim swiecily

pewnie xenony

Awatar użytkownika
korba71
Fachoperator

  • Posty: 2158
  • Rejestracja: 10 Sty 2011 22:38
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 43

Maszyna: volvoec210blc


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 31 Gru 2012 10:51

gadacie jak by ten 20 letni atlas był nie wiadomo jak super maszyną dla mnie to powinni złomować wszystkie maszyny co mają więcej niż 10 lat a nie robić na pierdo.... starych złomach co z tego że maszyna miała super silnik jak wszystko inne miała o kand dupy rozbić
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez ksieciunio » 31 Gru 2012 11:24

za to nowe sa lepsze? silniki co tysiac godzin trzeba inwestowac w nowe wtryski, bez kompa/laptopa nie ma sie co zblizac gdy cos sie zepsuje a koszt malego trzpienia, lub uszczelki przekracza srednia polska pensje :crazy: .
stare byles w stanie naprawic samodzielnie na budowie przy pomocy podstawowych narzedzi, nowe nie zrobisz praktycznie nic.

ksieciunio
Operator

Maszyna: hammelmann aquajet 12


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez master123 » 31 Gru 2012 11:27

mietek napisał(a):dla mnie to powinni złomować wszystkie maszyny co mają więcej niż 10 lat a nie robić

ciekawa teoria :wink: Maszyna przykładowo z 2000 r. powinna być już wg ciebie zezłomowana bo nie nadaję się do roboty ? :crazy: Zdziwiłbyś się kolego jak maszyny z 10-15 letnie potrafią być zadbane i zdolne do pracy. Nie mówię tutaj o trupach co ledwo jadą ale takie to i są maszyny kilkuletnie dość często spotykane.... :faja:
Bardzo dużo zależy od tego jak maszyna jest eksploatowana, gdzie i przez kogo. Wiadomo, że kiedyś się żywot takiej maszyny skończy ale skończy się wtedy kiedy jej naprawa nie będzie się kalkulowała a w obecnych czasach coraz mniej to zależy od wieku sprzętu :wink:
A STATE OF TRANCE
http://xat.com/Kopaczka - zapraszam na pierdo lamento....

Awatar użytkownika
master123
Fachoperator

  • Posty: 1255
  • Rejestracja: 20 Lut 2010 21:41
  • Miejscowość: Łódż
  • Pochwały: 14

Maszyna: Eder M 815 B,
Gallmac WMW 100L,
Doosan DX 225

Firma: prywatna


Re: Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez andrejus » 31 Gru 2012 11:39

korba71 napisał(a):Ciekawe czemu pozucili tego atlasa te 20 lat temu ,napewno był w dobrym stanie ???

Kradziony na 100%

andrejus
Młodszy operator

Maszyna: Liebherr 904 Litronic

Firma: wiola


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez peckiel » 31 Gru 2012 11:45

master123 przyznaję rację twojej wypowiedzi.
Roboty ziemne i drogowe, sprzedaż kruszyw, wynajem maszyn

Awatar użytkownika
peckiel
Fachoperator

  • Posty: 4455
  • Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Pochwały: 95

Maszyna: Liebherr A904,Liebherr 576,JCB JS220LC

Firma: Roboty Ziemne i Drogowe


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 31 Gru 2012 11:55

mory1971, jak walisz paliwo z lokomotywy spuszczane to później są takie problemy, a problemy z wtryskami to nie tylko słaba jakość maszyny ale wpływ ma na to wiele czynników rodzaj paliwa częstotliwość wymiany filtrów jak tankujesz maszynę, ludzie walą paliwo z baniek całych z błota na środku zakurzonej budowy w filtry nie wymieniane przez 1500mth a później pretensje do całego świata spytaj się kolegi mehaniora jak ludzie dbają o maszyny

master123, nie do końca mi chodziło o to że maszyna z 2000 roku nie nadaje się do pracy tylko chodzi mi właśnie o to że jako operator chce pracować i być wspomagany nowoczesnymi technologiami chce w pracy być wydajny gdzie w lato w chodzę do cata nastawiam sobie 18 stopni i mogę siedzieć w ciszy i odpowiedniej temperaturze gdzie łyżkę odpinam sobie z przycisku w kabinie bez wychodzenia a nie napierda.... 10 min młotem, hydraulika która jest mocna i wydajna a przede wszystkim precyzyjna

każda osoba która robi na nowej powiedzmy 2-3 letniej maszynie potwierdzi moje słowa w 100% procentach
a co do serwisu to o tego są mechanicy którzy są szkoleni w zakresie naprawy maszyn a nie jak polscy pracodawcy nauczyli się tego że pracownik ma zrobić wszystko sam na budowie a jak nie zrobi to jeszcze pretensje ehh ta polska chora mentalność
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez master123 » 31 Gru 2012 12:08

no zgodzę się kolego z tobą ale ty mówisz z punktu widzenia operatora a ja operatora-właściciela, którego nie stać na wymianę maszyny co 2-3 lata na nową bo w naszych realiach rynkowych jest to po prostu niemożliwe... To nie Niemcy.... Wszystko musi mieć swój rachunek ekonomiczny (być opłacalne). Serwisowanie nowych maszyn do tanich nie należy. Sam bym chciał pracować na 2-3 letniej maszynie ale nie chciałbym pracować na 10 letniej maszynie naszpikowanej elektroniką bo wtedy by mnie prawdopodobnie wykończyło psychicznie i finansowo... Nowe maszyny są bardzo dobre ale dopóki nie zacznie wariować całe to jej sterowanie cudne i inne wymysły elektroniczne. To wszystko jest dobre i na pewno usprawnia pracę maszyny i komfort operatora jest na bardzo dobrym poziomie. Jak byśmy żyli w innych realiach rynkowych to troszkę też inaczej byśmy podchodzili do sprawy ale powiedz mi ile % firm stać na wymianę maszyny co parę lat ? Pewnie niewiele...
Należy tez wspomnieć, że starsze maszyny są dużo mniej podatne na niedbałość co w Polsce jest ważnym argumentem przemawiającym za starszymi maszynami :D (to tak pół żartem pół serio)

PS dzięki peckiel za solidarność :wink: w kupie siła jak to się mówi :D
tak na marginesie to chyba off topa zaliczyliśmy z deka :faja: chyba rudy nas nie zmiecie w końcu odnieśliśmy się poniekąd do tego atlasa wpadkowego :D
A STATE OF TRANCE
http://xat.com/Kopaczka - zapraszam na pierdo lamento....

Awatar użytkownika
master123
Fachoperator

  • Posty: 1255
  • Rejestracja: 20 Lut 2010 21:41
  • Miejscowość: Łódż
  • Pochwały: 14

Maszyna: Eder M 815 B,
Gallmac WMW 100L,
Doosan DX 225

Firma: prywatna


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 31 Gru 2012 12:33

master123, no ja rozumiem małe firmy jedno osobowe ale dziwi mnie to że wszyscy krytykują nowe maszyny a chwalą stare jakie to one nie są cudowne a nikt nie docenia nowych technologi gdzie po podpięciu pod komputer wszystko wiem co się dzieje a wracając do pracodawców których na nic nie stać niestety u nas w kraju jest tak że stare maszyny są takie zajebiste bo stosunkowo mało palą są bardziej toporne dla debili operatorów pracodawca oszczędza na naprawach bo do puki coś nie odleci to da się pracować a nawet jak odleci to jeszcze popracuje a jak się już coś zepsuje to operator ma kombinerki tyrtyrki i klucz francuski więc to naprawi a pracodawca zaoszczędzi na serwisie ale najważniejsze że co 3 lata kupi na firmę nową zajebistą nisana naware albo bmw x5 którym bedzie się lansował bo bezdrożach budowy o mniemaniu jakim to on nie jest zajebistym pracodawcą
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez peckiel » 31 Gru 2012 12:49

Ja mam i starsze i nowsze maszyny. I w takiej i w takiej można mieć szybkozłącze hydrauliczne. To akurat nie reguła.
Też jestem właściciel/operator. Robię na nowszej i na starszej i jakoś dupy mi nie urywa jak przesiądę się z 2005 roku na 1995. I z jednej i drugiej jestem zadowolony. Nie zamierzam się zadłużać tylko po to żeby pracować na nowej maszynie, bo komfort lepszy. Będę robił starymi dłużej na pewno niż ten co siedzi w kredytach za komfort swoich nowych maszyn. Będę robił starą, ale za własne, a nie nową za pożyczone. Nie muszę przynajmniej za głodowe stawki robić, bo na raty nie będę miał. Jak postoję z tydzień to mi nic się nie stanie.
master123 w dalszym ciągu zgadzam się z tobą i popieram.
mietek no to na takich pracodawców o jakich mówisz to brak słów. Znamy i takich drutowników maszynowych. :D

Co do tego Atlasa to panowie na filmie założyli się pewnie wyciągniemy czy nie :mrgreen: Mieli za dużo kasy i czasu wolnego a wiadomo, że wtedy głupie pomysły przychodzą do głowy. A te ramię, którego brakuje pewnie złomiarze z palnikiem obcięli jak wystawało :lol: Jak z takiej okazji nie skorzystać :lol:
Później chłopaki się założyli czy odpali czy nie :lol: Później czy pojedzie czy nie :lol: I tak się zakładali, że nie było z kim gadać :mrgreen:
Roboty ziemne i drogowe, sprzedaż kruszyw, wynajem maszyn

Awatar użytkownika
peckiel
Fachoperator

  • Posty: 4455
  • Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Pochwały: 95

Maszyna: Liebherr A904,Liebherr 576,JCB JS220LC

Firma: Roboty Ziemne i Drogowe


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez Dj_Francuz » 31 Gru 2012 12:58

http://www.youtube.com/watch?v=zFdQeiLTP70 odpalanie tego atlasa
http://www.youtube.com/watch?v=pBLHbgmwo54 ja powiem inaczej jak by w tym kraju były porządne stawki i np zus nie kosztowałby by tyle bno jak dla mnie to co to jest ZUS ? ja nie wiem za co to się płaci .... to i to wszystko by inaczej wyglądało a nie nędzne stawki drogie paliwo drogi serwis wszystko zależy od stawek panowie i nie oszukujmy się mietek każdy docenia nowe technologie ale są granice rozsądku tak jak peckiel napisał nikt normalny nie będzie brał kredytów tylko po to zeby np pośmigać po budowie nową 4cx zamiast starszej która nadal spelnia swoje zadanie a to ,że stare maszyny były łatwe w naprawie uważam za plus bo kiedyś operator pełnił też funkcje mechanika i wiedział coś o swojej maszynie a nie wsiadał i gaz na full i niszczy bo to nie jego coś za coś gdyby np stawki za wynajem 3cx czy 428 były rzędu 120-150 zł minimum to by i się firmy rozwijały a tak to dupa
Jeśli pomogłem kliknij POCHWAŁA!

http://xat.com/Kopaczka Zapraszam na forumowy chat

Awatar użytkownika
Dj_Francuz
Fachoperator

  • Posty: 2154
  • Rejestracja: 06 Sie 2010 10:12
  • Miejscowość: Sochaczew
  • Pochwały: 32

Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez korba71 » 31 Gru 2012 16:17

Panowie nie uciekniemy przed nowymi technologiami ,nie chce nikogo dzielic -lubie jak mamy podobne zdania ,ale jak zaczynałem pracowac na sprzecie bud. to pracowałem na takich 20 letnich sprzetach ,dla mnie wtedy to był cud techniki ,choc zmiana łyzki na inna lub na młot trwała prawie godzine i trzeba było wołac dwóch kolegów ,i bylismy tak brudni ze lepiej nie wspominac ,ile razy stałem i nic nie robiłem bo majster stwierdził ze szkoda czasu na zmiane łyzki ,podjechał ktos inny albo ludzie musieli pracowac recznie ,latem gorac zima zimno zawsze ujeb..po łokcie ,potem dostałem 5letnie cudo ,które stało gdzies u irlandzkiego farmera i przerzucało trociny ,pracuje na niej dwa lata i powiem że róznica jest kosmiczna ,juz nie chodzi o komfort bo to indywidualna sprawa ,ale nowa maszyna użytkowana własciwie ,naprawde potrafi sporo ,odpinam zapinam jak trzeba zapinam łyzke odwrotnie ,zmiana na młot trwa 5 minut ,jedyny mankament podłaczenie węzy ,do dzwigania wypinam i mam same ramie i nic nie zasłania ,maszyna pali mało ,kiedys czytałem ze koparka bez sterowania silnika i hydrauliki komputerami ,musiała by mieć dwa razy wiekszy silnik ,ktos nie majacy o tym pojecia nie chce wierzyc ze przy 23 tonowej maszynie silnik ma 120km ,ale starsze sprawne maszyny tez daja rade i usuwanie ich na siłe byłoby bezsensowne ,kazdy znajdzie lub znalazł swoje miejsce ,sadze ze tu nie chodzi o nowe technologie które maja zawodzic a o mysl technologiczna i jakosc wykonania ,nie zawsze dobre ,a ile awarii sami sobie robimy i przemilczamy nazekajac na elektronike ,co innego jak bysmy mieli własna potężna firme która produkuje np. koparki--na pewno by prowadziła polityke pozbywania sie starszego taboru ,wymieniajac na nowszy na preferencyjnych warunkach ,niech kazdy kupuje co uważa ,niech dba i cieszy sie bezawaryjna pracą.

Awatar użytkownika
korba71
Fachoperator

  • Posty: 2158
  • Rejestracja: 10 Sty 2011 22:38
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 43

Maszyna: volvoec210blc


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez peckiel » 31 Gru 2012 16:36

korba71 też masz dużo racji. Szczególnie w tym, że nie uciekniemy od coraz to nowszych technologii wykorzystywanych w maszynach budowlanych i innych. Wszystko idzie w kierunku elektroniki i nie mamy na to wpływu. Moim zdaniem większość tych nowinek wymuszana jest przez ludzi i ich decyzje niekoniecznie znających się na tym sprzęcie, chodzi mi tu wszystkie normy spalin euro czy tier i inne o których nie wiem. To wymusza na producentach stosowanie różnych nowinek technicznych, które opierają się na elektronice.
Jednakże szkoda mi niektórych starszych maszyn, które są bardzo dobrze rozwiązane technicznie i wytrzymalsze w trudnych warunkach. Dla mnie nowsze maszyny na pewno są bardziej komfortowe, ale czy to jest tak istotne? Dla mnie istotniejsza jest prostota wykonania i mała awaryjność, a starsze maszyny właśnie takie są.

Więcej już nic nie napiszę, bo Rudesmen i tak nas zjedzie za offtopic, a ja u niego ostatnio za takie coś podpadłem więc nie chcę dostać noworocznych życzeń w postaci ostrzeżenia :? A jak będzie go jutro po imprezie głowa bolała i wpadnie rozzłoszczony to zrobi nam tu awanturę.
Roboty ziemne i drogowe, sprzedaż kruszyw, wynajem maszyn

Awatar użytkownika
peckiel
Fachoperator

  • Posty: 4455
  • Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Pochwały: 95

Maszyna: Liebherr A904,Liebherr 576,JCB JS220LC

Firma: Roboty Ziemne i Drogowe


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 31 Gru 2012 17:05

peckiel, no i tu wszystko polega na tym że większość firm nie myśli w takim stopniu o rozwoju technologi tylko o oszczędzaniu na wszystkim kasy byle starego łupa dać do roboty byle by machał łyżką bez obrazy panowie ale właśnie takie myślenie pozostawia nasze budownictwo 100lat za murzynami mory1971, napisał z oburzeniem że nowe niby lepsze przecież stare są takie zajebiste i że przy pomocy młotka wszystko da się naprawić, wszyscy mówicie tylko
peckiel napisał(a):Dla mnie istotniejsza jest prostota wykonania i mała awaryjność, a starsze maszyny właśnie takie są.
a spytam się tylko dla czego np nikt nie bierze pod uwagę np podstawowej kategorii jak wydajność maszyny ? gdzie ja np nową maszyną załaduję 10 samochodów a starą załadujesz tylko 4 bo kategoria myślenia jest prosta oszczędność byle tania mało awaryjna i byle godziny podpisane niestety tak jak pisałem wcześniej warunki jakie mamy takie mamy i nic nie zmienimy
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Re: Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 31 Gru 2012 17:10

ale nikt mi nie powie że stara maszyna może być lepsza od nowej
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez peckiel » 31 Gru 2012 17:10

Więcej już nic nie napiszę, bo Rudesmen i tak nas zjedzie za offtopic, a ja u niego ostatnio za takie coś podpadłem więc nie chcę dostać noworocznych życzeń w postaci ostrzeżenia :?
Roboty ziemne i drogowe, sprzedaż kruszyw, wynajem maszyn

Awatar użytkownika
peckiel
Fachoperator

  • Posty: 4455
  • Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Pochwały: 95

Maszyna: Liebherr A904,Liebherr 576,JCB JS220LC

Firma: Roboty Ziemne i Drogowe


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez mietek » 31 Gru 2012 17:18

panie Rudesmen proszę o stworzenie nowego tematu z zachowaniem postów zapisanych w tym temacie o nazwie np " Wyższość nowej nad starą maszyną... " i proszę również o łagodne potraktowanie wypowiedzi związanych nie z tematem "Wypadki koparek i nie tylko" ponieważ to były chwile emocji i tematy które dotykają nas osobiście a ten dział dał nam możliwość ujścia panujących w nas emocji

z poważaniem mietek
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Wpadki koparek i nie tylko

Postprzez korba71 » 31 Gru 2012 17:32

Jak juz zaczeliśmy warto porozmawiac ,admin wybaczy albo wyizoluje posty i stworzy nowy temat bo ten temat jest bardzo ciekawy i warto kontynuowac, do załadunków korytowania i samego kopania starsze maszyny sie sprawdzaja znakomicie i niekiedy trzeba dodac gazu zeby kogos wydup....ale robi sie przepasc jak zaczyna sie praca urozmaicona --waska łyzka szeroka łyzka, rozładowac załadować,cos podac na dach,stawiamy konstrukcje stalowe ,niwelacja plantowanie ,ja nawet wykorzystuje zamykacz szybkozłacza zeby cos chwycic ,cos podac do wykopu zapinając łyzke odwrotnie ,no i niestety na budowach zachodnich koncernów jak np. firmy paliwowe gdzie bechapowcy chodza stadami niestety trzeba sie pokazywac z nowszym sprzetem, czepiaja sie wszystkiego .

Awatar użytkownika
korba71
Fachoperator

  • Posty: 2158
  • Rejestracja: 10 Sty 2011 22:38
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 43

Maszyna: volvoec210blc


Następna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej