Strona 1 z 1

operator koparki

PostWysłany: 20 Sty 2008 21:22
przez sebek
witam. Czy praca operatora koparki jest ciekawa czy nie jest tak nudno cały dzień tak siedzieć na jakimś polu samem. Zastanawiam się nad tym zawodem chciałbym pracować w drogownictwie ale nie wiem jaka maszyną bym chciał operować.

PostWysłany: 20 Sty 2008 21:34
przez Bartek
:lol:

Zapewniam Cię że nie benidziesz nawet jednej godzinki na budowie sam....

Ta praca nie jest nudna, jezeli pracujesz na kopład, to co chwile mozesz co innego robic...

Jeżeli w drogownictwie to na rozciełaczach podobno nieźle płacą, ale tam liczy sie duże doświadczenie i precyzja :D

Najspokojniej mają kierowcy walców i operatorzy spycharek...

PostWysłany: 20 Sty 2008 22:01
przez mietek
praca operatora nie jest nudna ciagle cos sie dzieje ale jest bardzo odpowiedzialna i wymaga ciaglego skupienia i myslenia nad tym co sie robi

no chyba ze na gonsienicowce troche nudniej

PostWysłany: 20 Sty 2008 22:37
przez gosci
U mnie jest inaczej bo robie na przywatnych zleceniach więc czasem jestem sam na polu i sobie grzebie w ziemi trzeba mieć wtedy trochę samo zaparcia żeby nie zwariować od monotonnej pracy jak np. trzeba przewieść 10 wywrotek ziemi z pod ogrodenia na działkę bo kolesiom co przywozili nie chciało się wiechać i wykiprować na działce. Ale na budowie się nie będziesz nudziił zwłaczan na koparko ładowarce. Ale czasem można się ostrow zdenerwować jak ma się niekompetentnych budowlańców co mnie mają bladego pojęcia o technologi pracy maszyny i co chwile chcą coś innego zanim jeszcze tego wcześniej nie skończysz i szwędają się wszędziezwłacza tam gdzie się robi. Poza tym praca fajna tylko trzeba to lubić i musi to dawać satysfakcję, choć i bez tego też można pracować.

PostWysłany: 21 Sty 2008 01:18
przez lordkubus
Nie no praca ciekawa jak by nie patrzec :) musisz sie określić na jakiej maszynie byś chciał pracowac ładowarka, koparka, koparko-ładowarka albo cos precyzyjnego mecalac wedle upodoban na koparko-ładowarce bedziesz raczej na budowie od "podaj przynieś pozamiataj" :P na koparce raczej bedzie stała jedna robota nie bedziesz raczej latał mecalac hmmm ja osobiście nie znosze tej maszyny na tym sie całkowicie inaczej robie niż na reszcie maszyn :P jest to jak juz wyżej koledzy wspomnieli odpowiedzialna praca i do najlżejszych też nie należy ale moim zdaniem to poprostu trzeba lubić :)

PostWysłany: 26 Sty 2008 21:56
przez sz4kal
Na mini-ładowarce nigdy nudzić się nie będziesz :). A naprawdę nie raz jestem mile zaskoczony jak ludzie stoją i z niedowierzaniem patrzą jak wywijam ładowareczką :).
Ale tak jak mówią przedmówcy to trzeba kochać :). Tak samo jak każdy inny zawód.

PostWysłany: 31 Sty 2008 01:17
przez slawek
Jezeli będziesz pracował na wynajm to jest inaczej niz w firmie. w firmie jestes fachowcem i dla szefa cenionym nabytkiem jako operator (oczywiscie zakładam ze dobry) ale na wynajmie bedziesz ostatnim ogniwem w branzy budowlanej - po prostu prywaciarz. z tym trzeba sie liczyc, ze musisz sluchac glupków i to oni mają rację (a to denerwuje). a tak poza tym jak nie robię przez parę dni to mi maszynki brakuje - jak tego doswiadczysz to witamy w gronie operatorów. powodzenia

PostWysłany: 31 Sty 2008 10:16
przez sz4kal
slawek bardzo dobrze mówisz. z tym że jak się kilka dni nie pracuję to zaczyna brakować maszyny :). Ale operatorem takich maszyn to trzeba chcieć i trzeba to lubić bo inaczej nie ma szans aby się było naprawdę dobrym operatorem :)

PostWysłany: 01 Lut 2008 20:45
przez agil
Bartek napisał(a)::lol:


Jeżeli w drogownictwie to na rozciełaczach podobno nieźle płacą, ale tam liczy sie duże doświadczenie i precyzja :D


Dobre bartek doswiadczenie i precyzja :lol: ty chyba nie widziales jakie oszolomy robia na rozsielaczach :D 21 wiek sama elektronika a ty poprawiasz za tym baranem kop-lad, no ale wkoncu on tylko rozsielaczem przejechal :)

P.S
Bardzo dobrze zarabiaja operatorzy pomp do betonu

PostWysłany: 02 Lut 2008 14:27
przez Grześ
Znam jednego operatora pompy do betonu . Koledzy mówią na niego - Szejk . Jak nie spuści dziennie 2 x 30 l to mówi że pierniczy taką robotę i się zwalnia . Ale na drugi dzień mu przechodzi :D