nobekstar2 napisał(a): jechać z tąd za granicę i spokojnie sobie zarabiać bez stresu
Miło, że ludzie po nastu latach zaczynają dostrzegać na czym polega EU... Te całe niby dopłaty, dofinansowania projektów itp były niczym cukierek dany przez pedofila by zwabić dziecko do busa i, mówiąc dosadnie, wyruchać. Każdy km autostrady, każda dofinansowana inwestycja publiczna zadłużała i zadłuża PL w banku światowym, ponieważ PL pozostałą kwotę inwestycji musi dopłacić z budżetu, który i tak jest już na minusie. Do wykonawstwa przystępują zachodnie (czyt. niemieckie) korporacje i biznes się kręci. Tak samo jak wcześniej kręcił się w innych krajach kolonialnych. Bo Polska obecnie jest krajem kolonialnym. Źródłem taniej siły roboczej (takie dziwki jak ja, jedne droższe, inne tańsze...) i rynkiem zbytu.
Dofinansowania rolnictwa a jednocześnie limity produkcji wykosiły zdrową i konkurencyjną gospodarkę. Dofinansowania do zakupu sprzętu (z którego część z kolegów skorzystała
) spowodowała przesyt na rynku, co w skali mikro odczuwasz Ty.
Jeszcze trochę, (o ile to całe europejskie badziewie się nie rozpadnie, czego z całego serca życzę) i na wieś wejdą niemieccy i holenderscy bauerzy (już oficjalnie, bez pośredników)... Także ten... Co by nie mówić, po części sami sobie zgotowaliśmy ten los.
...a ludzie wyjdą na ulicę jak im będę chcieli internet inwigilować (co i tak robią od początku jego powstania) albo marionetkowych sędziów zmieniać. Bo to są sprawy rzeczywiście ważne...
Ale jeśli ktoś myśli, że zagranica to rozwiązanie problemu, to się myli. Niemiecki kolonializm sięga nawet tu, większe kamieniołomy, cementownie są niemieckie. Tunele budują Hiszpanie i Włosi. Skanska też ma się dobrze... Nawet Polski Torpol się wgryzł i kładzie szyny. Na szczęście ludzie ogarnęli się wcześniej i już coś próbują robić, żeby wspierać rodzime firmy.