Praca wiidłami - poradu - sposób

Witam wszystkich dajcie jakieś wskazówki jak podjeżdżac widłami do palet 3CX dzielona przednia łycha. Dzisiaj próbowałem pierwszy raz i powiem wam że katastrofa bez pomocy drugiej osoby, praktycznie nic nie widać, łycha wszystko zasłania.
Pewnie sąsiedzi mieli niezły ubaw jak rozsypały mi sie dwie palety bloczków, dopiero trzecia podniosłem w całości. Na co zwacać uwage, jakie punkty odniesienia i ile godzin cwiczeń aby to opanować.

Pozdrawiam duzers1.

[Hipo]

Jak to nic nie widać jak widać wszystko co trzeba

Pewno nie patrzyłeś gdzie trzeba

A tak serio to sobie otwierasz szczęke i wtedy widzisz jak widły wprowadzić pod palete. Zamykasz szczęke, dźwigasz i jedziesz. Co prawda twardziele podnoszą palety na otwartej szczęce ale to katowanie sprzetu.

Jak to nic nie widać jak widać wszystko co trzeba

Pewno nie patrzyłeś gdzie trzeba

A tak serio to sobie otwierasz szczęke i wtedy widzisz jak widły wprowadzić pod palete. Zamykasz szczęke, dźwigasz i jedziesz. Co prawda twardziele podnoszą palety na otwartej szczęce ale to katowanie sprzetu.

No to będę próbował, w ostatecznym akcie desperacji zostaje jeszcze możlowość zamontowania kamery takiej jak do cofania w dostawczakach.

Pozdrawiam duzesr1.

[dawidg2]

jak sie nie myle juz był temat o sposobach brania palet. ja osobiscie mam na szybkozłaczu ale mam sama ładowarke ale jakbym miał kupowac kop-ład to bym patrzył z szybkozłaczem ale widły na karetce a nie 6w1 jak to ma 4CX bo czasem poprostu trzeba podniesc przod maszyny co mozna tylko zrobic na karetce. tylko 4CX oferuje 3 tryby skretu wiec pewnie mozna wyjsc z opresji bez podnoszenia przodu ale ja mam ładowarke łamana w pół wiec sie przydaje a i czasem u mnie trzeba cos przydusic na widłach wiec tez lepiej i jak z płytami drogowymi sie pracuje tez lepiej widły wyciagnac. bo u mnie nie ma problemu a widziałem jak 3CX sie meczył zeby widły wyciagnac a miał na łyzce ale to tylko moja mała opinia. kazdy ma sprzet jaki ma

kolego troszke praktyki i bedzie ko bedziesz to robil zamknietymi oczami nie jest to takie trudne jak by sie wydawalo pozdrawiam