Nabieranie rekinem szczeka przod jcb 4cx

witam panowie mam problem od niedawna zaczełem karierę z koparko ładowarką i nie mogę coś się nauczyć nabierać przodem rekinem czy mógłby ktoś dać jakieś wskazówki??? maszyna jcb 4cx z 97 rok do przodu dwie dzwignie mam jedna podnoszenie opuszczanie i przechył a druga od otwierania rekina i przechyl lyżki

[Grześ]

Tą drugą wajchą dajesz do tyłu i jednocześnie na siebie .

Tak sie nie da u mnie zeby dwa ruchy byly jednoczesnie jak dam wajche na zamykanie rekina i przechyl lyzki to idzie albo zamykanie albo przechyl zalezy jak przechyle wajchę

No to albo masz coś uszkodzone, albo za mocno którąś funkcję naciskasz. Musisz wyczuć taki moment żeby dwie funkcje na raz działały. Nie wiem jak w 4CX, ale często jest tak, że przechylając tą dźwignię od rekina na bok zamykasz też łyżkę i wtedy możesz to robić jedną ręką. Najlepiej to jakbyś znalazł jakiegoś operatora, który Ci podpowie co i jak bo przez internet to trochę ciężko wytłumaczyć

No ja tak mam ze jedna wajcha zamykam rekina i tez przechyl jest w jednej dzwigni tylko jak dam do konca na skos zeby zamykal sie rekin i przechyl na raz to albo sie zamyka rekin albo przechyla lyzka. To za mocno przechylam dzwignie?

Ja jeżdżąc cas 580 sle na dżojstiku lekko zamykam rekina ,i biorę łyżkę na siebie i tak na przemian ,wszystko z wyczuciem i po woli i idzie dojść do wprawy

Jeździłem 4cx i tak jak Grześ, mówi tą wajchę po prawej na maksa do tylu i z wyczuciem do siebie. Muszą się dwie funkcje włączyć nie ma innej opcji.

Troche czasu spokoju i praktyki

Ok sprobuje tak jeszcze ciezko idzie. Tak samo z rownaniem przodem ciezko hehe

Tak jak piszą wyżej i pilnuj aby dolna część łyżki (gdy otwarta)była cały czas na ziemi,do tego jazda do przodu żeby Ci się z przodu nie przesypywało i jak nabierzesz wprawy do będziesz pełniutkie łyżeczki brał.

Ja ucze sie tak: otwieram rekina na maxa i przechylam lyzke az rekin dotknie ziemi i cofajac klade na siebie lyzke i jak widze ze sie przesypuje to daje lyzke w dol az przednie kola sa w gorze i wtedy zamykam rekina i klade lyzke na siebie ale nie zawsze sie udaje nie wiem czy dobrze sie ucze

[Jarewa]

A czemu nie używacie 3 funkcji na raz? jcb to umożliwia.

Jak trzech? Ja mam dwie wajchy osobno

Przednie koła nie musza być w górze a nawet nie powinny bo czasem trzeba coś na przykład na kostce brukowej wziąć i wtedy ją niszczysz, na razie próbuj dwiema rekami,jedna wajcha zamykanie krokodyla a druga na siebie,rób powoli to się nauczysz,tak samo wjazd w palete czy wyjazd, bez treningu się niczego nie nauczysz, także jak widać kop-ład jest trudniejsza do okiełznania niż koparka, i najważniejsze, nie ucz się roboty na pływającej łyżce.

[Jarewa]

Jak trzech? Ja mam dwie wajchy osobno

Użycie funkcji pływającej łyżki większość JCB to ma czyli ramię ładowarkowe na zatrzask, co daje że lemiesz zawsze będzie na ziemi a nie oderwie kół przednich od ziemi. Wtedy tylko jedną ręką jedna dźwignia zamykamy i przechylamy odpowiednio. A ramie same dostosuje się.

A to w jedej dzwigi mam zatrzask

NIE ucz się robić na pływającej i głupot nie słuchaj,jak chcesz się dobrze roboty nauczyć to rób na sztywnej, od razu się nie nauczysz , dostałeś kilka podpowiedzi,teraz musisz jechać na pole i trenować bez tego nawet najlepsza definicja Ci nie pomoże. A pływającej możesz na przykład użyć przy niwelacji terenu jak już masz wszystko zrobione tip top i zostały Ci jakieś wąskie paski ziemi która się z łyżki przesypała wtedy jazda do tyłu i pływak,NIGDY do przodu się tej funkcji nie używa.

Jak rownam to zawsze ciagne do tylu nie umie pchac i rownac rekinem do przodu

Jak by ktos wrzucil filmik jak nabiera i rowna krokodylem

Włącz sobie youtube i po oglądaj filmiki, z czasem załapiesz,grunt to się nie stresować tylko robić swoje.