Witam jako ze ostatnim czasem jezdziłem troche w poszukiwaniu koparki ogladałem wiele maszyn w lepszym lub gorszym stanie , moze sie ktos bedzie wybierał ogladac do ktoregos z chandlazy równiez te maszyny. Zaczne moze od firmy PHu DYrek z Podegrodzia koło nowego sacza : https://www.otomoto.pl/oferta/neuson-ko ... yJXrT.html Panie ideał przyjedziesz kupisz... Ramie spawane łata od dołu przed siłownikiem na bananie . Druga pasja tej firmy to chyba lakiernictwo .. odswiezone maski razem z gabkami itd chyba na tasme do oklejenia im braklo . Sucha hydrulika tak ze po dniu pracyprzypuszczam pod wykładzina w kabinie mozna pewnie moczyc nogi w oleju wyciek spod pedała . jakies tam jeszcze pekniecia na kabinie . Luz na koniku juz dosc widoczyny . Pozatym jazda siła hydrauliki gasienice ok Sledziłem troche rynek ogłoszen i wydaje mi sie ze ta koparka była do sprzedania 3 miesiace wczesniej tez w podobnych okolicach za 56000 no ale farba swoje robi 3800mth niewiarygodne jak dla mnie
Drugi neuson https://www.olx.pl/oferta/koparka-gasie ... 6f145b41ad tu co do spedajacego niemam zadnych zastrzezen bardzo miły gosc i konkretny , lecz stan maszyny jak dla mnie sredni ramie spawane tak jak i w pierszym łata od spodu i z boku trzeba dobrze poszukac , plus spawane krotkie ramie w paru miejscach , spawany paskudnie siłownik od skretu ramienia , spawany płóg , gwiazdy do zmiany jedna gasienica i czuc juz luzy na kazdym siłowniku + konik , ale niemalowane silnik hydraulika i kabina dobrze utrzymana. 6500mth wiarygodne
scheff hr 20 https://www.mascus.pl/budownictwo/uzywa ... hpcqp.html
maszyna w orginalnym lakierze z niewielkimi luzami , sprowadzona ale jak popatrzyc po schowkach zywiec i tatra tam gosciła musieli polacy robic za granica ktos cos tworzył przy pompie wtryskowej cos tam uspawane drutem powiazane itd wydaje mi sie ze było inne rozwiazanie gaszenia tej maszyny niz spuscic z gazu i dusic funkcja . Brak oleju w zbiorniku i wyjaca pompa !!!! niezdazyli dolac , zegar mth nie działa , co do jazdy niewiem bo duzy mróz był to niebardzo chciaqła sie ruszyc a miejsca i tak niemiałem zeby pojezdzic . Pierwszy raz widziałem weza pozaciskanego opaskami zeby olej z niego nie leciał , niewiadomo z czego urwany goni sobie , grugi waz gdies w okolicach baku wyglada jak by ktos do starej nakretki dospawał nowa i nakrecił przygladałem sie długo rózne teorie miałem i mysli ale niewiem jak to sie udało... szybkozłacze z łyzka tez znikło w zamian dostała nowe od maszyny 2,5 tony
https://www.olx.pl/oferta/minikoparka-k ... jItpX.html
kolejna maszyna z dalekiego swiata widziało zagranice jak niepowiem co ..
koncem roku ogłoszone było 100km dalej za 36000 ogladac nie byłem ale cena wzrosła a jedna łyzke ubyło haha