Lublin 2 na Bliźniaku.

Witam,mam do kupienia Lublinka 3.5 t skrzynię, za parę groszy, chcę założyć do niego kiper,i tu mam pytanie, widziałem takie cudo na bliźniaku,może się ktoś orientuję od czego pasuję most na bliźniaku no i jak porządnie wzmocnić ramę? przerabiał ktoś tak jakieś auto?

Słyszałem że od jakiegoś mercedesa. Widziałem kiedyś takiego na bliźniaku i z silnikiem wraz skrzynią biegów od Merca. Rama w Lublinie to tzw. puszka. Kiedyś mieliśmy Lublina 3 i to naprawdę fajne auto, tylko jak mu wzmocnisz ramę? Będziesz kątowniki spawał? Nie wiem czy gra warta świeczki się z tym bawić. Skrzyniowy waży bite 2 tony i jak założysz na niego jakaś wywrotkę, most i jeszcze wzmocnienia ramy to dużo do trzech ton mu nie będzie brakować. Jaki masz budżet na to? No i jest jeszcze jedno pytanie, jak cię złapią czy ktoś się nie doczepi tego mostu na bliźniakach i na przeglądzie.

Mam auto do wzięcia za 2000 i jest w niezłym stanie, a przegląd? myślę że bez problemu bo oryginalnie wychodziły lubliny na bliźniaku tyle że bardzo mało, no właśnie z tą ramą trochę lipa, nie mam na to pomysłu,w VW LT mam dość dobrą ramę chociaż to też taka puszka tyle że tak jakby potrójna i te 4 tony nawet dźwiga i kipruje.

W Lublinie rama to zwykły profil z ścianką chyba 3lub4 milimetry. A kiper masz czy chcesz kupić? Zbudować? Jeszcze do tego zestaw elektryczny z pompą wywrotu. LT lubią za kabiną się giąć tak jak sprinter. Jak dla mnie to do takich ładunków to tylko samochód z ramą jak ciężarówka. Przynajmniej jak wpadniesz w większą dziurę z ładunkiem nic się nie dzieje. Ja na swoje oczy nie widziałem seryjnego Lublina na bliźniakach. Mi chodziło ile masz kasy przeznaczone na ten swój cały projekt przeróbki

Kiper przerobię ze skrzyni, a na to mam jakieś ja wiem ? auto za 2 tys. a lublinki chodzą koło 10 tys. więc tak aby tego nie przeskoczyć, chciałem kupić jakiegoś Mercedesa Vario typu 612 ale widzę że takie do 3.5t chodzą po 30,000
Mało tego ale fajne są jeszcze Nissany eco t 100 (starszy atleon) widziałem takie cudo i miał ramę prawie jak star Facet miał go do 3,5 dmc z tym że ładowność z 800 czy 900 kilo wiem że sypał na niego ładowarką piach to miał coś ponad 5,5 tony i dawał radę.

Twój Lublin po przeróbce też będzie tyle ważył. To się zgadza. Mamy Messengera to też ma ramę jak star i bez problemu 4 tony przewiezie.

Najgorsza sprawa rama, w VW LT miałem dość mocną więc nie przerabiałem a w Lublinku trzeba jakoś wzmocnić, nie ukrywam że chciałbym aby po przeróbce ze 3 tony brał na siebie.

[Piotr mc 85]

Znajomy ma Lublina3 i bez oporu ładuje max. 3 T i kipruje, koła pojedyncze, minimalnie szersze niż przód. Nawet dzisiaj był ale tylko 2 t brał. Zapytam z ciekawości przy okazji.

Wolał bym auto na bliźniaku, ciekawe jakby chodził z mostem od kaczki 410d.

Musiałbyś przełożenie sprawdzić. Na jednym kole to trochę lipa. Opony dostają w tyłek. Znajomy ma mastera i też wozi po 4 tony ale tylnych opon nie zdąży zjechać. Szybciej wystrzelą. Bliźniak to bliźniak. Wydaje mi się że najważniejsze przy budowaniu wywrotu to to żeby pod ramówka szła do przodu jak najdalej a najlepiej za tylne ucho resorowe przedniego resora. Unikniesz tego żeby się liblinek nie złożył za kabiną.

To wiadomo aby podramówka była do kabiny. w Elteku miałem długą ramę i zrobiłem odstęp między kabiną a kiprem żeby jednak to obciążenie szło więcej na tylną oś przy transporcie i przy kiprowaniu.W lublinie nie da się tak bo rama krótka
A i jeszcze jedno, co myślicie o tych zestawach do wywrotu. https://www.olx.pl/oferta/pompa-wywrotu ... f5c8c4da48

Takie zestawy się sprawdzają tylko musisz dać porządne kable do akumulatora. Myśmy od nich brali blachy na burty dokładnie takie same jak w ogłoszeniu oraz zawiasy zamki itp. Fajna sprawa wgl z tymi burtami. Docinasz na wymiar, wspawujesz zakończenia, zawiasy, zamknięcia i po robocie.

https://www.olx.pl/oferta/uslugi-mini-w ... 1345c8d6e2

Tutaj facet z mojej okolicy przerabiał i przeszczepił wszystko (silnik skrzynia, most) od transita.

Autor postu otrzymał pochwałę

[Piotr mc 85]

Wszystkiego w oryginale, 3t na pace, mówił że po 3,5 nawet wozi. Opony 215/65 tył, przód 205/70, nie pękają bez problemu jeżdżą do końca bieżnika, nie narzeka aby się zapadał z ładunkiem. Ostatnio przeszedł bez żadnego ale kontrolę techniczną na DK-8, mandat jedynie za nie przypiętą zapasówkę.

Autor postu otrzymał pochwałę

O Kurna,dobry Bycze jajca mu założyć i faktycznie sporo bierze na siebie, chyba się zastanowię nad tymi przeróbkami

Ale czy on już nie jest trochę przegięty za kabiną?

Teź mi się tak zdaje, już się powoli zaczyna składać

No właśnie zrobiło się też przez to że tam nie ma wgl podramówki. Paka jest podparta tylko w kilku punktach do głównej ramy i ja uważam to za błąd. Jak na taką słabą ramę jak w lublinku trzeba dać mocną podramówkę, żeby wzmocnić i usztywnić główną. Wszystko jest ok do kilku większych dziur w ulicy i właśnie wtedy zaczną się problemy z schodzącą się paką z kabiną. Jeździ się takim autem ale na pograniczu wytrzymałości. Jak dla mnie do takich ładunków to tylko bliźniak i rama " jak w starze".

[Piotr mc 85]

No na zdjeciu coś widać, na żywo nie ma takiego efektu, nie rzuca się tak jak na fotach. Cholera we ile miał na sobie maxymalnie. Jak na swoje lata date radę, ruda maskę i drzwi podgryza, przez to wygląda gorzej niż rzeczywisty ogólny stan techniczny.

Ja nie podważam stanu technicznego tego auta tylko po prostu że konstrukcja jak dla mnie jest zbyt słaba po prostu. Sam jeździłem kilka lat Lublinem 3 i mam same dobre wspomnienia ale że było potrzebne coś do żwiru to padła decyzja aby go sprzedać i kupić Messengera. W nim jest wiele głośniej niż w Lublinie ale jeździ się dobrze i nie jest aż tak delikatny do ładunków 4 tony.