Jaki smar?

Jaki możecie polecić smar do smarowania wszystkich punktów smarowniczych w koparko-ładowarce przy pomocy ręcznej tawotnicy. Zwykły ŁT4 czy jakiś bardziej specjalistyczny z Mos2 itp?

-- 21 Lip 2018 23:57 --

dziwne... forum maszyn budowlanych... chyba każdy smaruje swoją maszynę... nikt nie powie jakiego smaru używa? tajemnica? czy moje pytanie takie głupie?

[Jarewa]

Raczej pytanie z tych dziwnych, używamy takich jakie zalecił producent..

Może nawet nie tyle dziwnych co już kilka razy wałkowanych i nawet ostatnio dość niedawno.

Jedyne co tu znalazłem to dotyczyło raczej centralnego smarowania. Co do zaleceń producenta to taki miałem zamiar, z nich skorzystać, ale w DTR mam napisane "SMAR STAŁY: Case Molibdenum Disulphide" czegoś o dokładnie takiej nazwie nie znalazłem. Wiem że Molibdenum Disulphide to dwusiarczek molibdenu czyli MoS2. Rozumiem z tego że producent zaleca smar z dodatkiem MoS2. Przeglądając oferty smarów różnych producentów trafiłem na smar ŁT4 EP-2 producenta Silesia Oil zalecany przez producenta do maszyn budowlanych jednak jest on bez dodatku MoS2 a w ofercie tego samego producenta jest smar EP23 z dodatkiem MoS2. Pytając tutaj liczyłem na to że ktoś ułatwi mi wybór, niestety tak się nie stało.

[dawidg2]

Przecież masz co producent zaleca więc w czym jeszcze problem? zwykłego ŁT jak użyjesz to będziesz codziennie smarować, a jak z MoS2 to możesz co kilka dni. Ja JCB teleskop smarowałem oryginalnym smarem co 50h, tylko łyżkę 4w1 i przechył łyżki częściej smarowałem i było git.

MoS2 to jest DWUsiarczek molibdenu
Wszędzie do połączeń sworzniowych możesz stosować smar z dodatkiem MoS2.
Do centralnego smarowania używasz takiego smaru jak napisano na pojemniku, większość korzysta ze smaru rzadkiego czyli NLGI 0 lub OO na zimę, ale są systemy które wymagają smaru NLGI 2.
Tani smar grafitowy to badziew, ziarna grafitu są niejednorodne i nawet mogą zatkać przewody i zawory układu zwłaszcza automatycznego.

Do wału i innych łożysk tocznych nie wolno absolutnie stosować smaru z grafitem, z molibdenem tez raczej nie jest zalecany, najlepiej normalny smar do łożysk, ale jeśli całą maszyne smarujesz smarem EP 2 bez dodatków to możesz tym samym smarować wał i łozyska zwrotnic.

Polecam smar EP2 MoS2 Daytona

https://sklep.klinikamaszyn.pl/4-5-kg-d ... enowy.html

Smar grafitowy to smar grafitowy a z dodatkiem molibdenu to z dodatkiem molibdeny, nie spotkałem nigdy takiego co by miał jednocześnie GRAFIT i MoS2.
Takie smary stosuje się do połączeń ŚLIZGOWYCH czyli SWORZEŃ-TULEJA.
Na koła zębate i łożyska toczne używamy smary bez dodatków suchosmarnych.
Dla bezpieczeństwa eksploatacji maszyny przyjmujemy że przekładnie, łożyska kół (jeśli trzeba) zwrotnic i wały smarujemy smarem bez MoS2 a wszystkie sworznie, przeguby ramion czy prowadnice/ślizgi (jeśli trzeba) smarujemy takim z dodatkiem.
Do młotów wyburzeniowych koniecznie smar EP2 lub 3 z dodatkiem MoS2 lub ekstremalnie z dodatkiem miedzi...

Co do ilości to smarujesz dopóki nie wyciśnie na zewnątrz, w praktyce wchodzi tam parę kilogramów, nałożyłbym przez klapkę wstępnie na zęby dookoła a potem smarował raz na tydzień po pełnej smarownicy... jeśli będzie za dużo to zobaczysz po kilku tygodniach

Chyba jednak słabo szukałeś

Najwyraźniej, niestety na te posty nie trafiłem, dziękuję.