Przełącz do głównego szablonu
O czym tylko chcecie :).
Wyślij odpowiedź

Smarowanie maszyn

03 Wrz 2018 20:43

Cześć.

Chciałem podpytać, bo koledzy w koparkach mają bardzo dużo kalamitek i pewnie mają wypróbowane różne patenty na smarowanie.

Mam w sumie 3 auta z hdsami, zaczyna się tych kalamitek robić sporo. Póki co używany zwykłych ręcznych smarownic, ładowanych z wiaderka. Jednak jest to dość irytujące, samo nakładanie chwile trwa, do tego odpowietrzenie smarownicy jest upierdliwe, bo lubią się robić pęcherze.
Zastanawiam się na przejściem na smarownice na kartusze. Wydaje mi się w tej chwili najrozsądniejszym wyjściem, ponieważ smarownice nożne, czy pneumatyczne wymagają albo ciągnięcia przewodów albo pomocy drugiej osoby. Nie mamy garażu z podpiętym na stałe powietrzem, zazwyczaj też smarujemy auta w różnych terminach. Samo machanie dźwignią nie jest kłopotem, większy problem jest z tym napełnianiem.
Nie ukrywam, że ważne są również koszty smarowania.

Jakieś inne patenty na wydajne, szybkie i rozsądne cenowo smarowanie samochodów?

Smarowanie maszyn

03 Wrz 2018 21:12

Przerzuciłem się na kartusze bo mimo że droższe w zakupie to moim zdaniem wychodzą taniej niż napełnianie z wiadra, jeśli wziąć pod uwagę zaoszczędzony czas, smar i nerwy. Bardzo fajnym rozwiązaniem wydają się smarownice akumulatorowe, ale to drogi interes. Mam też zamiar zainwestować w smarownicę pneumatyczną, ale tylko z tego powodu, że mam w autach kilka kalamitek w wyjątkowo upierdliwych miejscach i dużym ułatwieniem byłaby dla mnie smarownica obsługiwana jedną ręką, no i mam bezproblemowy dostęp do powietrza.

Jeśli nie masz problemów z dostępem do kalamitek to ja zainwestowałbym w porządną ręczną smarownicę i przerzucił się na kartusze, no chyba że chcesz trochę luksusu to akumulatorowa :mrgreen:

Ktoś kiedyś wrzucał na forum ofertę jakiegoś producenta osprzętu do smarowania i był tam przyrząd do napełniania kartuszy wielorazowego użytku z wiadra, ale trzeba by przekalkulować czy opłaca się inwestować w takie bajery przy tej ilości smarowania.
Ostatnio edytowany przez dzierzan, 03 Wrz 2018 21:17, edytowano w sumie 1 raz

Smarowanie maszyn

03 Wrz 2018 21:15

To się zdarza, że trzeba trzymać wężyk, a jednocześnie pompować. Coś do obsługi jedną ręką byłoby bardzo fajne, ale wyciągać przewody do powietrza, być do nich uwiązanym, a później to wszystko zwijać - pewnie szybko zaczęłoby irytować.

Smarowanie maszyn

03 Wrz 2018 21:19

Jak na warsztacie to pneumatyczna na duże wiaderko 17kg z długim wężem bez problemu się smaruje.


Na kartusze wygoda, miałem w JCB raz dwa i smar w smarownicy.


Ktoś tu dawał ostatnio smarownice Fuchs na 500g kartusze https://allegro.pl/smarownica-dwureczna ... mgodjTQC7w tymi kartuszami się człowiek nie wybrudzi albo nie urwie się zawleczka od otwierania w niższej temperaturze. Smaru o 25% więcej niż w 400g więc na dłużej starczy.

Smarowanie maszyn

03 Wrz 2018 21:25

Ja mam przewody powietrza zwinięte na zewnątrz, więc ich rozwinięcie i zwinięcie to chwila i mimo wszystko wolałbym je ciągać niż rzucać "paniami lekkich obyczajów", leżąc pod samochodem w bardzo niekomfortowej pozycji, próbując na ślepo wymacać kalamitki i założyć smarownicę, mając nadzieję że zrobię to równo i uda mi się nasmarować :mrgreen: Ale Ty chyba nie masz takich problemów :lol: Do smarownicy pneumatycznej przydałby się też dość długi przewód na sam smar.

Re: Smarowanie maszyn

06 Wrz 2018 22:05

Też przerabiałem ten temat, tylko że do smarowania 2xminikop i wozidło. Pierw zaczynałem od zwykłych ręcznych. Najlepiej spisuje mi się presoll za 250 zł przepchnie prawie każda kalamitke.pozniej chciałem kupić właśnie ta akumulatorowa Milwaukee za 1500 ale okazało się że jest na wkłady więc wydawało mi się że drogo wyjdzie. Więc kupiłem małą pneumatyczna Metabo za 260 zł ale okazało się że to jest porażka. wogole nie pompuje smaru nie wiem czy za gęsty czy co!!??(Silesia lt43) w końcu miesiąc temu kupiłem pneumatyczna 12 l marpol za 360 i odziwo jestem bardzo zadowolony, smaruje dobrze i nie ma problemu z częstym napełnianiem.

Re: Smarowanie maszyn

07 Wrz 2018 00:00

Łt43 ciężko idzie w pneumatycznych. Trzeba było rozrabiac. Z dwusiarczkiem molibdenu idzie bez problemu.

Smarowanie maszyn

07 Wrz 2018 06:15

ja kupiłem oryginalną cata i jest dobrze , na rurce jest , nie na wężyku, choć jest w komplecie ma dobre ciśnienie , oczywiście codziennie smarowana maszyna

Re: Smarowanie maszyn

07 Wrz 2018 09:50

auto_czescivag napisał(a):Też przerabiałem ten temat, tylko że do smarowania 2xminikop i wozidło. Pierw zaczynałem od zwykłych ręcznych. Najlepiej spisuje mi się presoll za 250 zł przepchnie prawie każda kalamitke.pozniej chciałem kupić właśnie ta akumulatorowa Milwaukee za 1500 ale okazało się że jest na wkłady więc wydawało mi się że drogo wyjdzie. Więc kupiłem małą pneumatyczna Metabo za 260 zł ale okazało się że to jest porażka. wogole nie pompuje smaru nie wiem czy za gęsty czy co!!??(Silesia lt43) w końcu miesiąc temu kupiłem pneumatyczna 12 l marpol za 360 i odziwo jestem bardzo zadowolony, smaruje dobrze i nie ma problemu z częstym napełnianiem.

To jest bardzo ciekawe. Jaki jest długi przewód od smarownicy do kalamitki? Rozumiem, że na końcu jest pistolet i nim dawkujesz smar, a ciśnienie jest cały czas utrzymywane w zbiorniku?

Re: Smarowanie maszyn

08 Wrz 2018 06:13

Węża jest 5 metrów (w tym od pistolety do kalamitki około 30 cm). Mi do mini w zupełności wystarcza nawet jak stoi na aucie a tawotnica na ziemi. Podłączona jest pod kompresor i gdy spadnie ciśnienie to się włączy. Kompresor mam mały bo tylko 50 litrów.jest wygoda bo sam sobie nasmarujesz, założysz węża na kalamitki wciśniesz pistolet i smarujesz. Nie potrzebna pomoc.

Re: Smarowanie maszyn

11 Wrz 2018 21:00

Luka napisał(a):To się zdarza, że trzeba trzymać wężyk, a jednocześnie pompować. Coś do obsługi jedną ręką byłoby bardzo fajne, ale wyciągać przewody do powietrza, być do nich uwiązanym, a później to wszystko zwijać - pewnie szybko zaczęłoby irytować.

Mam taką końcówkę do smarownicy, której trzymać nie trzeba. Posiada klapkę jak przy pistolecie do pompowania kół. Ok. 60 zł kosztowała, ale bardzo wygodna. Nie pamiętam producenta,postaram się jutro fotkę wrzucić.
Na Allegro znalazłem podobną :)
https://allegro.pl/koncowka-smarownicy- ... 42026.html

Smarowanie maszyn

11 Wrz 2018 21:21

Widziałem reklamę tego.
https://www.youtube.com/watch?v=c-4kDNpcLrU

Tanie to nie jest, zwłaszcza w porównaniu do zwykłej końcówki. Jak się sprawdza? Warto wydać tyle pieniędzy?

Smarowanie maszyn

11 Wrz 2018 21:27

a wejdzie rozmiarowo w krzyżaki czy będzie problem z ich smarowaniem?

Re: Smarowanie maszyn

14 Wrz 2018 19:51

dawidg2 napisał(a):a wejdzie rozmiarowo w krzyżaki czy będzie problem z ich smarowaniem?

Nie wejdzie. I w naszej mini też nie we wszystkie wejdzie bo mają osłony. Ale na do tych kilku kalamitek używam drugiej smarownicy.
Niestety nie ma chyba jeszcze takiego patentu aby się do wszystkiego nadawały.
Np smarownica pneumatyczna nam się sprawdza bo nie trzeba co chwilę napełniać. Wchodzi na raz wiadro smaru.
Ale jak się coś zapiecze to nie pójdzie. I do tego mam smarownicę która była na wyposażeniu suwnicy produkcji ZSRR.
Ma dużą wajchę, więc przełożenie jest. Smaru wchodzi 5 kg

Smarowanie maszyn

14 Wrz 2018 21:07

maksyM napisał(a):Niestety nie ma chyba jeszcze takiego patentu aby się do wszystkiego nadawały.

porobić wężyki, rurki i zebrać w jeden punkt. Na większych maszynach tak jest nieraz jak nie idzie sięgnąć czy nie ma centralnego.

Pneumatyczna wygoda bo jedna ręka na spuście druga na końcówce. Przy ręcznej jak dobra końcówka to też spoko.

Re: Smarowanie maszyn

16 Wrz 2018 10:32

Ja do przesmarowania całej maszyny posiadam starą nożną polskiej produkcji towotnicę. Coś takiego : https://www.olx.pl/oferta/towotnica-sma ... 6dfcaca04c. Jakością powala wszystkie nowe towotnice wykonane z cienkiej blachy. Wystarczy dokupić dłuższy wężyk. W dwie osoby przesmarowanie wszystkich kalamitek to chwila.
Do smarowania pojedynczych punktów na budowie używam ręcznych ładowanych z wiadra. Ostatnio zakupiłem taką : https://allegro.pl/smarownica-tawotnica ... 08363.html. Stosunek cena/jakość bardzo dobry. Wykonana dosyć solidnie posiada dwa tłoki. W komplecie wężyk i rurka, pojemność 800 cm3 dzięki czemu rzadziej trzeba ją ładować. Jak się zapowietrzy to ma dwa wciskane odpowietrzniki, bardzo dobre rozwiązanie.

Smarowanie maszyn

22 Mar 2020 18:26

czy istnieją układy centralnego smarowania w koparkach?

"
Mam w sumie 3 auta z hdsami, zaczyna się tych kalamitek robić sporo. Póki co używany zwykłych ręcznych smarownic, ładowanych z wiaderka. Jednak jest to dość irytujące, samo nakładanie chwile trwa, do tego odpowietrzenie smarownicy jest upierdliwe, bo lubią się robić pęcherze.
Zastanawiam się na przejściem na smarownice na kartusze. Wydaje mi się w tej chwili najrozsądniejszym wyjściem, ponieważ smarownice nożne, czy pneumatyczne wymagają albo ciągnięcia przewodów albo pomocy drugiej osoby. Nie mamy garażu z podpiętym na stałe powietrzem, zazwyczaj też smarujemy auta w różnych terminach"

Przecież powietrze masz z pneumatyki hamulcowej.

Smarowanie maszyn

22 Mar 2020 21:05

Tylko smarownice ręczną wyciągam i jadę, mało dodatkowej roboty (ewentualnie napełnienie/wymiana kartusza). Do dużej, pneumatycznej trzeba ciągnąć przewody, choćby z samochodu. To zawsze upierdliwe, bo trwa, no i przewody jak to przewody zawsze się plątają, zahaczają.

W myjce też mi samo mycie nie przeszkadza, ale zwijanie i rozwijanie kabli i przewodów jest na tyle uciążliwe, że staram się co najmniej 2 auta za jednym zamachem umyć, zwłaszcza jak mam kogoś do pomocy.

Smarowanie maszyn

22 Mar 2020 21:11

Bym się nie zdziwił że kolega dwa posty wyżej nie wklei za chwilę jakieś reklamy ;)

Smarowanie maszyn

22 Mar 2020 21:47

W sumie może tak być, ale odpowiedź zbyt w temacie ;)
Wyślij odpowiedź