Dylematy nowicjusza. Jak zacząć przygodę z kopaniem

Hej! chciałbym się przebranżowić i zarabiać na usługach koparką. Co prawda dopiero za miesiąc będę miał uprawnienia na koparko ładowarki, ale już szukam informacji na tematy związane z branżą. Chciałbym zaraz po kursie zacząć pracę na koparkach i mam dylemat - czy iść na etat i nabrać wprawy, zdobyć doświadczenie, czy może kupić minikoparkę lub koparko ładowarkę i zacząć pracę na własny rachunek ?

Z pracą na etacie jest ten problem, że wszędzie wymagają doświadczenia, a jak już coś znajdę, to za takie pieniądze, że nie mam szans na utrzymanie 5 osobowej rodziny.

Z własną działalnością jest ten problem, że nie mam wprawy i doświadczenia, chociaż z drugiej strony czy na etacie czy praca dla klienta, to usługa musi być wykonana jak należy.

Jeśli zdecydowałbym się na DG, to w jaką maszynę najlepiej na początku zainwestować? Minikoparkę czy koparko ładowarkę? Na jaką maszynę będę miał najwięcej zleceń? Czy opłaca się kupować używany np. 10 letni sprzęt? Czy da się kupić coś o takim przebiegu co popracuje przynajmniej ze 2 sezony bez awarii?

Dodam, że jestem z Rudy Śląskiej i chciałbym działać w promieniu 50 km od Rudy Śl.

Z góry dziękuję za pomoc i wasze komentarze

P.S. Czy są jakieś branżowe czasopisma lub książki w tym temacie?

[dawidg2]

Idź na etat masz bardziej pewną sprawę że będziesz miał kasę co miesiąc na koncie. Przy koparce trafi Ci sie awaria za kilka tys i masz po miesięcznym zysku.

Jest deficyt operatorow więc robotę znajdziesz.

jak nie masz doświadczenia na sprzęcie to się nie bierz za prywatkę bo nie zarobisz nic ,a jeszcze mała awaria i po sprawie , trzeba iść na etat nabrać doświadczenia i wtedy można coś myśleć , kupisz maszynę to musisz w rezerwie mieć jakieś 30 tys bo inaczej klops , a jeszcze trzeba być troche mechanikiem

Teraz z etatem nie trudno, idź, popracuj, zobacz co i jak a za kilka lat jak dalej będziesz chciał to założysz własną firmę. Bez doświadczenia spaprzesz kilka robót i pójdzie plotka że jesteś niekompetentny i klientów nie będzie.

[Piotr mc 85]

Z pracą na etacie jest ten problem, że wszędzie wymagają doświadczenia, a jak już coś znajdę, to za takie pieniądze, że nie mam szans na utrzymanie 5 osobowej rodziny.

Spróbuj znaleźć kogoś z maszyną co da Ci popracować pod swoim nadzorem, wtedy jak pójdziesz do firmy i zapytają o doświadczenie, to powiesz że masz bo jak załapiesz co i jak w ciągu kilku dni to raczej się nie zorientują że jesteś zielony.

Spróbuj znaleźć kogoś z maszyną co da Ci popracować pod swoim nadzorem, wtedy jak pójdziesz do firmy i zapytają o doświadczenie, to powiesz że masz bo jak załapiesz co i jak w ciągu kilku dni to raczej się nie zorientują że jesteś zielony.

a Ty przyjąbyś do pracy kogoś co na dzień dobry Cię w wała robi ???

data zdobycia uprawnien to jedno brak praktyki wyjdzie w pracy

też zamierzam zrobić uprawnienia na jednonaczyniową kl.III i się przebranżowić, ale nie pokusiłbym sie o działanie proponowane przez Ciebie ,może będe szukał pracy dlużej ale uczciwie (taka moja zasada)