Praca w Polsce

Witam i pozdrawiam wszystkich,mam pytanie odnośnie pracy na 360 w Polsce,aklualnie pracuję w UK ,ale myślę wrócić do Polski ,nie byłem w kraju 5 lat ,mam pytanie do Was ,o aktualne stawki operatorów na 360,oraz czy rynek pracy jest wystarczająco duży,pochodzę z małego miasta w pl chciałbym się osiedlić ,w innym miejscu ,jakie proponujecie regiony Polski,w których rynek pracy jest dość duży ,pozdrawiam wszystkich forumowiczów, Operator 360 UK.

-- 05 Paź 2019 11:36 --

???

Roboty jest dużo bo operatorów mało

W każdym miasteczku coś sie znajdzie
Stawki różnie,od 20 netto na godzine do 30 czy 32 w dużym mieście
Oczywiście w normalnej firmie a nie u dziada,chociaż teraz operator dyktuje warunki a nie pracodawca.

Autor postu otrzymał pochwałę

Dzięki ,Kolego za info,to trochę się zmieniło przez te 5 lat ,chyba na lepsze ,czas chyba wracać do domu,:),wydaje mi się że chyba Dobrowa Górnicza, Sosnowiec,etc,te strony będę chciał zasiedlać . jeszcze raz dzięki za info ,i pozdrawiam:)

No tak... Dopiero jak lepiej to trzeba wracać a tu zostać i wspierać nasz kraj to było ciężko...

Kolego , sytuacji zyciowa mnie ,do tego zmusiła,nie finansowa ,takie życie

W mniejszych miejscowościach mało się zmieniło w większych owszem. Ja bym ci radził wybrać inne rejony kraju tam gdzie nie ma tylu kopalni, które wcześniej czy później padną i na rynek pracy trafią pracujący w nich górnicy.

Hej kolego też robie w uk na gąskach 360. W Polsce robiłem 7 lat na maszynach, i ogólnie powiem ci jest lepiej tak jak koledzy piszą powyżej, ale nadal dziadostwo burdel i prowizorka w porównaniu do uk. Niema co wspominać o kwestii wynagrodzenia bo przepaść zarobków jest potężna. Przykładowo w polsce wypłata 5tyś netto na ręke i jako kawaler oszczędzisz ile? Z 3,5 tyś miesięcznie przy dziadowaniu. W uk se odkladasz co miecha po 10-13 tyś netto. Plus zwrot podatku co roku dodatkowa 13 wypłata wychodzi. Poczekaj jeszcze z 3-5 lat. Stawki typu 32 pln netto są ale w delegacjach raczej.

Hej kolego też robie w uk na gąskach 360. W Polsce robiłem 7 lat na maszynach, i ogólnie powiem ci jest lepiej tak jak koledzy piszą powyżej, ale nadal dziadostwo burdel i prowizorka w porównaniu do uk. Niema co wspominać o kwestii wynagrodzenia bo przepaść zarobków jest potężna. Przykładowo w polsce wypłata 5tyś netto na ręke i jako kawaler oszczędzisz ile? Z 3,5 tyś miesięcznie przy dziadowaniu. W uk se odkladasz co miecha po 10-13 tyś netto. Plus zwrot podatku co roku dodatkowa 13 wypłata wychodzi. Poczekaj jeszcze z 3-5 lat. Stawki typu 32 pln netto są ale w delegacjach raczej.

Wszystko zależy od punktu widzenia. Jeśli podchodzisz do tematu jak sknera to jasne że patrząc przez pryzmat pieniędzy nie będzie się powrót opłacał. Ale właśnie tu kwestia co stawiasz na pierwszym miejscu czy dom, rodzinę, znajomych w kraju w którym używasz swojego języka czy liczysz każdego funta/złotówkę i dusisz się gdzieś za granicą. Każdy ma swoje priorytety.
Jasne że nie zarobi w PL tyle ile u UK czy nawet w większości krajów UE poza polską, tylko z tego co rozumiem autora postu bardziej mu chodzi o powrót i osiedlenie się na stałe w PL, a rekonesans robi żeby wiedzieć w jakie warunki trafi.
Robiłem długo poza granicami i z tego czasu najlepiej wspominam urlopy w PL a nie czas tam w pracy.

Witam wszystkich użytkowników tego forum Miło mi do Was dołączyć