Kopanie w podmokłym terenie

Witam. Przygotowuję się do wykopu pod kanalizację, na głębokość niecałe 2m. niestety woda pojawia się na 1 metrze. Co w takiej sytuacji najlepiej zrobić ? Czy pompa do wody brudnej się do tego nada ? Będę kopał minikoparką, boję się

Raczej igłofiltry. Taka pompka może nie dać rady.

Zależy jaki będzie napływ wody. Ale i tak, najlepiej szlamówka. Ale porządna.. Taka żeby minimum te 1000 litrów na minutę dała radę pogonić wystarczy by na bieżąco wodę odbierać. Ale chodzi ze nie będziesz pompować czystej wody, tylko z piachem, ziemią. Więc im większa wydajność tym lepiej, bo ziemia nie będzie tak stawać w wężach. A wiem co mówię.. Trochę już się włuczyłem po awariach wodociągów to wiem czym to pachnie. Taka pompa 150 l /min też da radę. Ale będzie się trzeba użerać z tym że się będzie zapychać. Kolejna sprawa. Woda na 1m, a kopać trzeba będzie na 2. Wykop się będzie składać. Najrozsądniejszym (co nie znaczy że najtańszym, po za tym Trzeba będzie odczekać by to dało efekt) rozwiązaniem by pewnie było wykopanie rowów o głębokości metra by woda z działki schodziła do nich, a rowy żeby ją odprowadzały gdzieś dalej. Zależy co masz robić. Jak tylko wykop pod rury kanalizacyjne i zbiornik to jedynie problem będzie ze składającymi się wykopami.. I później z nachodzącą wodą, której faktycznie może być dość dużo. Nie wiem jaki to faktycznie teraz, ale lepiej być gotowym na wszystko

Autor postu otrzymał pochwałę

Witam. Przygotowuję się do wykopu pod kanalizację, na głębokość niecałe 2m. niestety woda pojawia się na 1 metrze. Co w takiej sytuacji najlepiej zrobić ? Czy pompa do wody brudnej się do tego nada ? Będę kopał minikoparką, boję się

Tak z aktualności, w ramach pogaduch
Ustawiłem sobie jako tapetę pulpitu.