Ile zarabiaja operatorzy koparek?

dajcie chlopu spokoj jak potrafi to niech zarabia i tyle. moze brukarstwo to nie gleboka woda ale po co odrazu wypisywac jakies glupoty.

mi sie nie podoba tylko jedno:

tira (16 palet) rozładowuję bez niczyjej pomocy i to bez wyciągania słupków grodziowych w ok 15-20 min

samemu sie rozladowuje to wiadomo i w zaleznosci gdzie sa do rozladowania palety to normalny czas ale nie o to chodzi. po calym dniu zapierdolu nie chcialo by Ci sie bawic ze slupkami i chwalic na forum praca przy firmie brukarskiej to odpoczynek jak bedziesz kiedys robil na budowie z prawdziwego zdarzenia gdzie szef przyjezdza i robi krzywa mine na ktora nie mozna juz patrzec i potem slyszysz ze z ta budowa jestesmy w plecy z kasa, czasem i h.. wie z czym jeszcze a do tego daje 5 brygad ktore musisz obsluzyc bo termin (jak zawsze) goni, to nie bedziesz mial czasu na mechanike, spawanie i czyszczenie kibla od szefa. w zime jak dobrze pojdzie i nie wyjebia cie na urlop na sile, to pojdziesz malowac futryny i gipsowac sciany bo czas goni i budowa w plecy -wiadomo. po tym calym show jak juz bedziesz chcial zabierac sie za maszyne i okaze sie ze akcja zima ktora obslugiwales zostala juz odwolana to bedziesz chcial wymienic olej i naprawic koparke - ale nagle okaze sie ze mrozy na tyle puscily ze mozna robic dalej a olej wymieni sie na biegu w ktoras sobote (po szychcie) albo zrobi sie to kilkaset motogodzin pozniej. albo wogole pominie sie te wymiane oleju bo koparka przeciez jeszcze jezdzi.
i jeszcze jedna przykladowa sytuacja. od rana na budowie zapiernicz i wiesz ze dzien bedzie ciezki az do szychty. ale w mieszyczasie SNIADANIE - YEEAHH!! pewny odpoczynek bo nikt wtedy nie bedzie nic chcial a tu nagle pojawia sie ciezarowka ktora musisz rozladowac i zaladowac jakims innym gownem - zeby bylo jasno - to cos do rozladunku i zaladunku NIGDY nie jest pod reka ...... po pracy w takiej firmie nie chwalilbys sie tym ze rozladowujesz tira ze slupkami grodziowymi ktore waza tyle co 2 piwa i kierowca sciaga sie je w 3sek....

[dawidg2]

mi sie nie podoba tylko jedno:

sanyo28 napisał(a):tira (16 palet) rozładowuję bez niczyjej pomocy i to bez wyciągania słupków grodziowych w ok 15-20 min

też mi się w to wierzyć nie chce, sam dużo aut z kostką rozładowywałem i tyle to zajmuje czasu ale ładowarką gdzie widły mam na szybkozłączu i zrzucasz max 50 m od ciężarówki a i jeszcze na utwardzonym placu z miejscem wkoło. A kierowcy słupki wyciągali dla własnego bezpieczeństwa chociaż nieraz zostawiali ale, mocowanie wideł jest tylko nieco szersze od palety kostki, więc się mija, jak ty sanyo28 masz widły na łyżce to wątpię w taką szybkość

ja nie pisalem ze nie wierze

Kolega poszedl w tym tygodniu do Strabagu na koparke dali mu 13 zloty brutto to ile to bedzie do raczki z 8.50 . Taka firma a takie stawki nedzne

do wypowiedzi kolego sanyo. Ja robię to co ty za 10 zł na godzinę, albo pójdę do swojego szefa po podwyżkę, i powiem mu tak, kolega z forum robi to co ja i ma 15 zł i ja chce tyle i h... albo pójdę do twojego i powiem że będę robił to co ty ale za 10 xd

[kysa]

Kolega poszedl w tym tygodniu do Strabagu na koparke dali mu 13 zloty brutto to ile to bedzie do raczki z 8.50 . Taka firma a takie stawki nedzne

Koledzy moi byli na chwilę w motta engil (czy jakoś tak) to na koparkę kl1 dali im 10zł

Nie walę po 270 godz, bo robię tyle ile roboty i owszem czasem zdarzy się postój, ale nic na siłę średnio 1-2 premie w msc wychodzi i między innymi za takie podejście jestem doceniany, a jak mam możliwość wcześniej zjechać, to wolę mieć parę stówek msc mniej a z rodziną spędzić czas, bo dwa życia to ja nie będę żył.
Co do zapierdolu to uwierz lub nie ale nie przestraszysz mnie i prędzej maszyna padnie niż ja, bo w swoim życiu zapierniczałem łapami po budowach żeby na studia i życie zarobić i nie narzekałem.
Co do rozładunku hmm może i 3 minuty schodzi kierowcy zdemontować słupki o ile nie jest to blisko 20 letnia naczepa bez możliwości demontażu!! a ściągam widłami na łyżce, pierwszy rząd to bajka gorzej z tej samej strony przez słupki drugi ściągnąć, jak ktoś próbował, to wie o czym mówię, ale i na to jest sposób.
a tak zapytam z ciekawości co dla was jest szeroką wodą w życiu operatora - wychodzenie na łyżkach z wykopu (przerabiałem) czy może inne rzeczy chętnie poczytam, a może ciężkie to jest np ładowanie 4ośki na pochyle gdzie trzeba tylnym ramieniem robić przeciwwagę żeby nie fiknąć, a może wspomniana wcześniej jazda na milimetry (w przód to jeszcze bajka jak masz po 10 cm zapasu po jednej stronie, gorzej jak musisz tą samą drogą cofnąć) jest łatwym zadaniem dla operatora
Jak pisałem w poprzednim poście, przez ten okres 2,5 roku miałem przynajmniej 4 postoje kilkudniowe z powodu awarii i w tym czasie za mnie jeździli kopać koparki z wynajmu co rusz to inny - to nie dość że nabijanie godz było normalką (tempo żółwie jazdy/kopania) to jeszcze zazwyczaj jak nie płot stuknięty to elewacja, a to znów chłopaki musieli kopać część ręcznie, bo operator stwierdził że się nie da - zaznaczę że zazwyczaj robi się u klientów gdzie koparkę trzeba nawracać na 5 razy, albo na.. hamulcu i po pi.dzie bo miejsca brak
W niedługim czasie będę miał okazję zmierzyć się z nowym nh-115 w kopaniu bo szef się założył z kolegą (który go kupuje) że cat i ja da mu radę, zobaczymy co z tego wyjdzie

jak bedziesz kopal kanalize na 3 metrach i urwiesz wodociag to zobaczysz co to jest gleboka woda

a jak ladujesz ciezarowke i masz nierowno to sobie podsyp cos

[korba71]

Kolego wyuczyłes sie masz moze chec i umiejetnosci ale przestan sie przechwalac bo to jest przede wszystkim denerwujace, nie mozna twoich słów zweryfikowac, mozesz napisać cokolwiek, zacznij zamieszczac zdjecia z placów budów, ja mam setki zdjec wszystko co robie moge udokumentowac, pospiech??? komu on jest potrzebny, takie zachowanie to domena świerzaka, pamietaj ze odpowiadasz za materiał sprzet i przedewszystkim ludzi, jak dalej sie bedziesz przechwalał to bada sprzeczki.

Od miesiąca pracuje w szwecji. Na godzinę 100 koron. Pracujemy 10 dziennie z czego jedna godzina ustawowo odliczana na czas lunchu.
Ogólnie praca wygląda tak: Andre NO stres, powolutku
Budujemy place zabaw w szkołach i przedszkolach.
http://www.youtube.com/watch?v=9AXncPP9VL0

[Jooras]

No i pieniądz ładny w Polsce nie osiągalny.

Podkarpacie praca przy wodzie i gazie wypłata średnio po 2,5 tyś praca po 8 czasami więcej zależy od metra(np. 5 zł na 3 osoby) 4 miechy doświadczenia

[owczarekniemiec]

kurde i jak tu pracować :P jak KOLEGA tak wyobraźnie rozbudził . Powodzenia.

Od miesiąca pracuje w szwecji. Na godzinę 100 koron. Pracujemy 10 dziennie z czego jedna godzina ustawowo odliczana na czas lunchu.
Ogólnie praca wygląda tak: Andre NO stres, powolutku
Budujemy place zabaw w szkołach i przedszkolach.
http://www.youtube.com/watch?v=9AXncPP9VL0

NO stres NO money marna stawka jak na Szwecje no chyba ze po odtraceniu podatku to jeszcze jeszcze. Ja tam jestem zdania ze jak sie nieprzylozysz to niezarobisz, no, ale rozne sa podejscia roznych ludzi. Rozumiem troche kolege sanyo28 po czesci, trzeba jednak pamietac ze niema ludzi niezastapionych, a z szefem to jest dobrze jak jest dobrze.

Uprawnienia posiadam,ale w Szwecji tylko jako budowlaniec robiłem teraz...

Wiem tyle,za godzinę pracy ładowarki Szwed wziął od nas 550 SEK,co przy dzisiejszym kursie daje 268,4zł
Ładowarka nie duża,na 1 kl łapała się spokojnie.

Od miesiąca pracuje w szwecji. Na godzinę 100 koron. Pracujemy 10 dziennie z czego jedna godzina ustawowo odliczana na czas lunchu.
Ogólnie praca wygląda tak: Andre NO stres, powolutku
Budujemy place zabaw w szkołach i przedszkolach.
http://www.youtube.com/watch?v=9AXncPP9VL0

NO stres NO money marna stawka jak na Szwecje no chyba ze po odtraceniu podatku to jeszcze jeszcze.Ja tam jestem zdania ze jak sie nieprzylozysz to niezarobisz, no,ale rozne sa podejscia roznych ludzi.Rozumiem troche kolege sanyo28 po czesci,trzeba jednak pamietac ze niema ludzi niezastapionych,a z szefem to jest dobrze jak jest dobrze.

Moim szefem jest mój szswagier. A jaka stawka nie jest marną? bo nie jestem obeznany

Z tego co wiem to 150-160kr to takie minimum jak na maszynie oczywiscie minus podatek.

Czyli nie mam takiej złej stawki bo 160kr po podatku to jakies 100 kr

Ja pisalem w tym sensie bo niepisales od razu ze to masz na czysto

Kobiety które pracują w przedszkolu zarabiają 120 kr przed podatkiem.