wibako

Ile zarabiaja operatorzy koparek?

O czym tylko chcecie :).

Moderatorzy: peckiel, Dj_Francuz

Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez czaki » 15 Lip 2015 15:14

...ale takie jest myślenie niektórych, którzy to nigdy nie zasiadali za stery dużego pojazdu,maszyny, że w koparce to wajhowy.
Myślą ,że ciągnąć za wajhy to sama przyjemność i nie ma zmęczenia w pracy.Taki np. fizol,to odpowiada jedynie za sztyl za 10-20zł.
A operator działa na sprzęcie za kilkadziesiąt do kilku milionów złotych,a szkody przez nieuwagę, jakie może spowodować to nie 5zł ,ale też nawet kilkadziesiąt tysięcy złociszy.
Ja np. nieraz robię maszynami ,które razem wzięte warte są spokojnie kilka milionów złociszy w miejscu,gdzie instalacje są po kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy złotych i weź tu raz źle oblicz odległość, manewr ... :-)
Głupie bramy są po kilkanaście tysięcy złotych,a maszynami je zniszczyć ,to sekund pięć.

czaki
Fachoperator

  • Posty: 649
  • Rejestracja: 05 Lut 2011 22:48
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Pochwały: 6

Reklama

simmet

Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez maksyM » 15 Lip 2015 21:21

korba71 napisał(a):Panowie wolnego bo ze zwykłego ręcznego (ja wole taka nazwe bo fizol to raczej stan umysłu) zrobiliście już montera (ktury ma niekiedy doczołową zgrzewarke za 50 tyś 2 skrzynie z narzedz.auto służ.jest brygadzistą i wozi ludzi na budowe) za chwile dowiem sie że rozmawiam o kierowniku robót. Operator to nie żaden wajchowy , czuje sie poniżony takim nazewnictwem , praca na 23t kop. to nie żadne wajchowanie tylko umysłowo fizyczna bardzo odpowiedzialna praca , a od recznego (człowiek z lopatą miotłą kturego ambicja siega pułki z piwem -takiego miał autor na myśli pewnie ) powinienem być traktowany z większym szacunkiem , mam szczescie że trafiłem na szefa ktury ceni ludzi poswiecających sie w pracy , kurw. pracuje i dbam o sprzet za 200 tyś niejednokrotnie zabieramy robote do domu i obgadujemy na hotelu posunięcia na jutro i mam byc porownywany do jakiegoś ciołka zbierającego worki albo sprzatającego drogi, ile trzeba zaryzykować żeby być docenionym a tu dzis sie dowiedziałem gdzie moje miejsce , niech ktoś z moich kolegow poprawi bledy bo piasałem to na szybko miedzy wajchowaniem.

Wy mnie chyba nie zrozumieliście. Nie chodzi mi o to kto ma większą odpowiedzialność, tylko o elementarne zasady kultury.
Jak kilka razy ktoś napisał ;fizol: to ujął się tylko fubar. Jak operatora nazwałem wajchowym to się gromy sypią. Co dzień pracuję na sprzęcie, nie tak dużym jak korba czy mietek tudzież kilku innych forumowiczów, ale odpowiedzialność jest podobna, a może większa. Bo ja oprócz wajchowania i machania łopatą mam na głowie wypłaty, ubezpieczenia, kontakty z klientami. Moja robota to także odpowiedzialność za rodziny moich ludzi, to troska czy będziemy mieli się za co utrzymać zimą, czy znajdziemy na tyle pracy w sezonie żeby załoga miała wypłaty, czy na koniec miesiąca starczy nam na raty kredytów.
Naszych pracowników traktuję jak kolegów, także tych byłych. Znam ich Żony, dzieci, bywamy u siebie. Potrafię ich opier..lić jak coś spieprzą, odliczę godziny za ewidentną fuszerkę, obciążę za zniszczenia. Ale nigdy żadnego nie nazwałbym fizolem ani ciołkiem. Nawet takiego którego ambicja sięga póki z piwem.
Nie tak dawno sam pracowałem na etacie, był czas że sam byłem najniższy w hierarchii i mam nadzieję ze nie zapomnę jak się wtedy czułem jak ktoś komu dano trochę władzy nade mną traktował mnie z góry. Jak zaczęliśmy pracować na własną rękę na krótko woda sodowa uderzyła mi do głowy :bangin: . Ale to se ne wrati :?
Zgadzam się że ktoś kto tylko grabkami operuje ma znacznie mniejszą odpowiedzialność od operatora maszyny. I może wkur,,,ać że zarabia tyle samo. Ale to sprawa tego co płaci, nie nasza.

maksyM
Operator

  • Posty: 472
  • Rejestracja: 29 Lis 2009 14:27
  • Miejscowość: spod Krakowa
  • Pochwały: 10

Maszyna: Hidromek,Scania 113 ,Atego 1223, Takeuchi TB216,
TB 250

Firma: F.U.H.Wodren


Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez korba71 » 15 Lip 2015 23:07

Czemu tak to dziwnie cytujesz?

Awatar użytkownika
korba71
Fachoperator

  • Posty: 2158
  • Rejestracja: 10 Sty 2011 22:38
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 43

Maszyna: volvoec210blc


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez maksyM » 16 Lip 2015 19:41

korba71 napisał(a):Czemu tak to dziwnie cytujesz?

Nie wiem co masz na myśli, może mnie trochę poniosło po drugim drinku, ale myślę (wiem) że nie każdy ma tyle w łepetynie że ogarnie maszynę i wszystko co z nią związane. Nie każdy się nadaje na kierownika, managera tudzież innego funkcyjnego.
Do tego trzeba mieć predyspozycje. Obojętnie wrodzone czy nabyte. Człowiek który się nadaje tylko do grabek, ale na piwko zapracuje uczciwie, moim zdaniem zasługuje na szacunek, jako pracownik i członek ekipy.

maksyM
Operator

  • Posty: 472
  • Rejestracja: 29 Lis 2009 14:27
  • Miejscowość: spod Krakowa
  • Pochwały: 10

Maszyna: Hidromek,Scania 113 ,Atego 1223, Takeuchi TB216,
TB 250

Firma: F.U.H.Wodren


Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez korba71 » 16 Lip 2015 21:31

Chodziło mi ze zacytowałeś mnie i napisałeś posta a potem zacytowałeś swoj cytat z moim postem i swoją odpowiedz bez komentarza :mrgreen: jak mowi Burnejka ludzi trzeba szanować ale jak w kurniku każdy ma swoją grzęde.nie chodzi mi kto ile zarabia mam to gdzieś, chodzi mi o to że zdobycie praktyki umiejętnosci , fachowosci stanowiska , sprzętu uprawnień wymaga czegoś więcej niż odjebania dniówy i wyjeb. browca , oni nawet nie chca jezdzić służbowymi bo to też odpowiedzialność, max jesteś moim ziomkiem i zajeb.. cie szanuje ale nie zgodze się z tobą, zaczynałem jako pomocnik ale jestem ambitny i nie zniósł bym jakby syn sie mnie zapytał co robie na budowie a ja powiedziałbym ze zamiatam lub zbieram worki.

Awatar użytkownika
korba71
Fachoperator

  • Posty: 2158
  • Rejestracja: 10 Sty 2011 22:38
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 43

Maszyna: volvoec210blc


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez maksyM » 16 Lip 2015 23:21

korba71 napisał(a):Chodziło mi ze zacytowałeś mnie i napisałeś posta a potem zacytowałeś swoj cytat z moim postem i swoją odpowiedz bez komentarza :mrgreen: jak mowi Burnejka ludzi trzeba szanować ale jak w kurniku każdy ma swoją grzęde.nie chodzi mi kto ile zarabia mam to gdzieś, chodzi mi o to że zdobycie praktyki umiejętnosci , fachowosci stanowiska , sprzętu uprawnień wymaga czegoś więcej niż odjebania dniówy i wyjeb. browca , oni nawet nie chca jezdzić służbowymi bo to też odpowiedzialność, max jesteś moim ziomkiem i zajeb.. cie szanuje ale nie zgodze się z tobą, zaczynałem jako pomocnik ale jestem ambitny i nie zniósł bym jakby syn sie mnie zapytał co robie na budowie a ja powiedziałbym ze zamiatam lub zbieram worki.

Korba, może masz tyle ambicji ze sprzątanie uwłacza Twojej godności. W sumie i dobrze. Chcesz się rozwijać, być dobrym w tym co robisz i tak się dzieje. Śledzę posty większości forumowiczów od kilku lat. Widzę jak się każdy rozwija.Jak z pytającego o wszystko ciemniaka staje się fachowcem. Mnie to też dotyczy. Zaczynałem od zera, bez znajomości, bez wiedzy, bez rozeznania rynku. Dla mnie nie ma znaczenia co robię. Może mam ten luz że to ja w ekipie rządzę i nawet jak jadę na miotle to chłopaki do mnie przychodzą i pytają co mają dalej robić. W oczach jednych postronnych zyskuję szacunek, u innych na odwrót.
Ale do rzeczy. Prości ludzie zabierają od nas śmieci. O ile jestem w domu, grzecznie się witam, i proszę o kilka worków na śmieci więcej.I dostaję. Idę po wędlinę do sklepu i mówię Pani za ladą dzień dobry i bardzo proszę.
Na ogół albo wybierają mi kiełbasę spod spodu żeby nie była wyschnięta, czy śledź biały z wody. Albo kręcą głową jak pokazuję na wędlinę o której wiedzą że jest nieświeża.
W Krakowie jest budowana wielka instalacja. Żeby nikomu nie robić problemów przemilczę jaka. Pracowaliśmy tam dla kilku firm S.A. Obowiązują tam rygorystyczne przepisy na temat wwozu, wywozu materiałów i narzędzi. Za drugim, trzecim razem wjeżdżaliśmy w tą i z powrotem bez najmniejszych problemów. Wszyscy ochroniarze to nasi koledzy w służbie :D Ale kultura z naszej strony pełna:)
Reasumując: Każda praca jest godna o ile jest wykonywana uczciwie. To że kogoś stać tylko na bycie sprzątaczem, praczem, pchaczem wózków w hipermarkecie nie oznacza że można go z góry traktować.
Ps.Korba mój szacunek dla Ciebie

maksyM
Operator

  • Posty: 472
  • Rejestracja: 29 Lis 2009 14:27
  • Miejscowość: spod Krakowa
  • Pochwały: 10

Maszyna: Hidromek,Scania 113 ,Atego 1223, Takeuchi TB216,
TB 250

Firma: F.U.H.Wodren


Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez mateuszKM » 18 Lip 2015 12:41

Panowie, sprawa jest taka.

W obecnej firmie na 3cx mam 10zł na godz, umowa o dzieło.
W porywach mogę wskoczyć na 12, ale to max.

Mogł bym podjąć pracę przy kanalizie na umowę o pracę wstępnie 13-15 brutto, z tym, że nie mam żadnych info co do uczciwości danej firmy.
Pakować się na ryzyko?

mateuszKM
Fizol

  • Posty: 34
  • Rejestracja: 25 Cze 2014 09:00

Maszyna: JCB

Firma: Prywatnie


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez maksyM » 18 Lip 2015 13:22

mateuszKM napisał(a):Panowie, sprawa jest taka.

W obecnej firmie na 3cx mam 10zł na godz, umowa o dzieło.
W porywach mogę wskoczyć na 12, ale to max.

Mogł bym podjąć pracę przy kanalizie na umowę o pracę wstępnie 13-15 brutto, z tym, że nie mam żadnych info co do uczciwości danej firmy.
Pakować się na ryzyko?

A nie możesz podpytać tych co już tam pracują? Po za tym podstawa- umowa o pracę. Jak ją dostaniesz od razu to raczej się bać nie ma co. Sprawdź firmę w CEIDG, będziesz wiedział jak długo istnieje, czy to nie jakaś wydmuszka. Poszukaj opinii w necie. Czasem się trafią negatywy, ale na to przymykałbym oko bo myślę że najwięcej negatywów jest od konkurencji

maksyM
Operator

  • Posty: 472
  • Rejestracja: 29 Lis 2009 14:27
  • Miejscowość: spod Krakowa
  • Pochwały: 10

Maszyna: Hidromek,Scania 113 ,Atego 1223, Takeuchi TB216,
TB 250

Firma: F.U.H.Wodren


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez KALMAR » 24 Lip 2015 21:28

maksyM napisał(a):
KALMAR napisał(a):Też przerzuciłem sporo firm , w większości pracodawca próbował zrobić ze mnie łopaciarza , ale stanowczo odmawiałem. Nie dlatego mam w umowie operator . Dobrze ustalić to sobie na początku . Druga sprawa praca sezonowa - w grudniu pracodawca ci dziękuję i mówi " to będę dzwonił jak coś się ruszy " i tak do marca czekasz . Gościa nawet nie interesuje czy masz za co żyć . Po raz kolejny podkreślę , że zawód operatora nie jest szanowany i doceniany przez pracodawców którzy zapominają że to ludzie na nich robią , a nie maszyny . :wall:
Korzystając z okazji też się wysmętniłem .

Dobra. teraz inny punkt widzenia. Zatrudniam na stałe czterech ludzi. Z doskoku do dziesięciu. Płacę ubezpieczenia, większość ma stawkę 12 zł na rękę ( a to najniższa). Do tego zapewniam posiłki. Pracuję z nimi na sprzęcie, zapier..alam przy łopacie i grabkach. W nocy i w wolne dni piszę papiery.Nie widzę powodu żeby operator siedział w kabinie i nie pomógł innym. Było takich dwóch u nas i zostali szybko wyeliminowani z załogi. Skoro ja się łopaty nie boję to paniska na sprzęcie nie potrzebuję. Uważam że stanowimy jedność, kto się wyłamie może iść gdzie indziej. Może kogoś urażę , ale taki punkt widzenia jak w poście powyżej przypomina czas PRL. Nie wszyscy może pamiętają, ale wtedy operatorzy, kierowcy, tudzież inni funkcyjni mieli pomocników, co pozwalało im się dowartościować bo faktycznie bez nich teraz się obchodzą bez problemu. Tylko mentalność została :wall:

Doceniam Twoje podejście do pracowników . Rozumiem ,że tyle co do reki ma na umowie o pracę . I pracę ma cały rok .
Wierzę w ludzi i wiem że są wyjątki wśród szefów . Ale nie życzę sobie takich komentarzy pod moją osobą . To jest moje zdanie i doświadczenie , ja nie widzę problemu pomóc kolegą pod warunkiem że ktoś poprosi w normalny sposób , a nie wyda rozkaz .
przez tego typu ludzi rozstałem się operatorką budowlaną.
:bangin: :bangin:
odpowiadam ci najdelikatniej jak moge .
Jak będziesz mógł odpowiedz na moje pierwsze pytania pozytywnie to szacun , a jak nie wyrypierdalaj i nie podważaj mojego zdania
CZUJESZ OPÓR-DODAJ GAZU

KALMAR
Operator

  • Posty: 228
  • Rejestracja: 07 Paź 2014 08:27

Maszyna: kalmar DRF

Firma: Loconi


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez czaki » 24 Lip 2015 22:15

Zgadza się, bo operatorka budowlana obecnie to nie jest łatwy orzech do zgryzienia. Nieraz człowiek ma nerwy z braku kultury innych pracowników, szefów.Do tego opory w zdobywaniu doświadczenia. tułaczka po robotach, po miejscówkach, spanie w budach itp.

czaki
Fachoperator

  • Posty: 649
  • Rejestracja: 05 Lut 2011 22:48
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Pochwały: 6

Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez KALMAR » 24 Lip 2015 23:35

CZAKI. nie ma szacunku . Tak jak piszesz możesz spać jak pies , w budzie . Ktoś może być zadowolony 15zł / h tylko jak przeliczy w skali roku i od najniższej krajowej to mu wychodzi 8zł/h
CZUJESZ OPÓR-DODAJ GAZU

KALMAR
Operator

  • Posty: 228
  • Rejestracja: 07 Paź 2014 08:27

Maszyna: kalmar DRF

Firma: Loconi


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez czaki » 25 Lip 2015 16:55

No właśnie,bo kilka lat przerobiłem na budowach i 1) ciężko było się wdrażać, zdobywać doświadczenie; 2) kasa nie była jakaś oszałamiająca, bo i może zarobiłeś te 3500 zł na rękę, ale z 230 h trza było przerobić; 3) spanie w pokojach po kilku, także z lewej czułeś sztynka, z prawej wyziew alkoholowy,a w nocy zaś ciężko było zasnąć z powodu koncertu współlokatorów, jak się rozchrapali; 4) umowy jakieś śmieciowe, gdzie zus od najniższej i niepłatne przestoje z powodu warunków atmosferycznych; 5) w przestrzeganiu przepisów różnorakich to jak się któremu kierownikowi podobało; 6) do siedziby firmy lub na budowy to trza było na własną rękę dojechać,a to niemałe koszta.

czaki
Fachoperator

  • Posty: 649
  • Rejestracja: 05 Lut 2011 22:48
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Pochwały: 6

Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez Audrius » 26 Lip 2015 20:50

Niestety coraz gorsze warunki pracy mamy. Jak zaczynałem to chodziłem dorywczo na tydzień-dwa na zastępstwo umowa śmieciowa ale doświadczenie zostawało, kasa mała, a czasem wcale czy po kilku miesiącach. Więc jakoś można zdobyć doświadczenie.
Mimo wszystko rynek się psuje i jest coraz gorzej. Stawki za sprzęt spadają bo zaniżają dziadowskie firmy, które biorą na czarno po 8zł/h robią rozlatującymi się gratami tu mamy kolejnych sprawców- ludzi, którzy do takiej pracy idą i godzą się na takie warunki.
Urzędy pracy wespół z ośrodkami szkolącymi zasilają rynek kolejnymi rzeszami operatorów, z których nieliczni mają szansę zdobyć doświadczenie i jako taką pracę w zawodzie.
By zmienić sytuację musimy liczyć na mądrość szefów, którzy nie zgodzą się na pracę za darmochę oraz jakąś reformę systemu szkolenia.
Sam mam średnią krajową na papierze i na rękę, w lato zarabiam więcej bo więcej godzin, za to zimą odbieram nadwyżki z lata. Szefa cenię bo dba jak może o pracowników, o nic nie trzeba błagać. Nie miałem u człowieka sytuacji by zabrakło mi paliwa, smaru, maszyna mimo że nie najnowsza jest doinwestowana, naprawy/wymiany na bieżąco.
Pojawił się temat porównania zarobków operatora i współpracowników. Nieco krzywdząco to wygląda, pracuję na wynajmach i stykam się z masą ludzi. Jeden jest pracowity robi za 10zł/h, a ogarnia fajnie i zmierzy, i pograbi, i niwelatora użyć potrafi.
Za to drugi stoi pół dnia i nic nie umie, a ma 14zł/h no i żeby zakończyć coś sam muszę zmierzyć zagrabić itd, a grupa panów ma gdzieś to co się robi i za co biorą pieniądze bo ich obchodzi to jak by tu wypić czy do sklepu daleko i kiedy fajrant.

Audrius
Młodszy operator

  • Posty: 142
  • Rejestracja: 02 Mar 2015 21:38
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Pochwały: 6

Maszyna: Atlas 1504

Firma: ...


Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez maksyM » 27 Lip 2015 01:10

KALMAR napisał(a):Doceniam Twoje podejście do pracowników . Rozumiem ,że tyle co do reki ma na umowie o pracę . I pracę ma cały rok .

Nie muszę się przed nikim tłumaczyć, ale odpowiem twierdząco. I jak Pani w szkole uczyła- naucz się czytać ze zrozumieniem. Może wróć kilka moich postów wcześniej i przeanalizuj.
KALMAR napisał(a):Ale nie życzę sobie takich komentarzy pod moją osobą . To jest moje zdanie i doświadczenie , ja nie widzę problemu pomóc kolegą pod warunkiem że ktoś poprosi w normalny sposób , a nie wyda rozkaz .
przez tego typu ludzi rozstałem się operatorką budowlaną.

Z takim przerośniętym ego możesz się rozstać z każdym zawodem, poczytaj może fora brukarzy, piekarzy, kierowców.
KALMAR napisał(a):odpowiadam ci najdelikatniej jak moge .
Jak będziesz mógł odpowiedz na moje pierwsze pytania pozytywnie to szacun , a jak nie wyrypierdalaj i nie podważaj mojego zdania

Przeczytaj to co napisałeś powyżej i zastanów się raz jeszcze. Szanuj język ojczysty, naucz się szanować innych, to w końcu może i ciebie docenią. Wtedy być może zamiast frustrata zacznie pisać fachman.
Ps. Małych liter użyłem celowo. Bo na mój szacunek też trzeba zasłużyć.

maksyM
Operator

  • Posty: 472
  • Rejestracja: 29 Lis 2009 14:27
  • Miejscowość: spod Krakowa
  • Pochwały: 10

Maszyna: Hidromek,Scania 113 ,Atego 1223, Takeuchi TB216,
TB 250

Firma: F.U.H.Wodren


Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez KALMAR » 27 Lip 2015 18:24

Jestem prostym operatorem i i znam swoje możliwość i umiejętności . Mam uprawnienia na wiele maszyn i doświadczenie . Nie wymagam wiele tylko odrobinę szacunku do zawodu . Bo za kasę którą wydałem żeby się liczyć w zawodzie student kończy medycynę ( szacunek dla MARIO , że zwrócił na to uwagę ) . Pracowałem długo na to .
A tak przy okazji dużo zawdzięczam w mojej edukacji początkowej łopaciarzą , przez ich lenistwo wszystko musiałem zrobić maszyną , jak nie umiałem nabrać urobku w "rekina "wychodziłem i wrzucałem łopatą i tak wszystko . Z dnia na dzień doskonaliłem swoje umiejętności żeby nie musieć wychodzić z kabiny .
I dlatego moim miejscem pracy jest kabina maszyny i jak każdy operator rozstaję się z nią niechętnie w czasie pracy :banan:
CZUJESZ OPÓR-DODAJ GAZU

KALMAR
Operator

  • Posty: 228
  • Rejestracja: 07 Paź 2014 08:27

Maszyna: kalmar DRF

Firma: Loconi


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez KALMAR » 27 Lip 2015 21:11

maksyM napisał(a):
KALMAR napisał(a):Doceniam Twoje podejście do pracowników . Rozumiem ,że tyle co do reki ma na umowie o pracę . I pracę ma cały rok .

Nie muszę się przed nikim tłumaczyć, ale odpowiem twierdząco. I jak Pani w szkole uczyła- naucz się czytać ze zrozumieniem. Może wróć kilka moich postów wcześniej i przeanalizuj.
KALMAR napisał(a):Ale nie życzę sobie takich komentarzy pod moją osobą . To jest moje zdanie i doświadczenie , ja nie widzę problemu pomóc kolegą pod warunkiem że ktoś poprosi w normalny sposób , a nie wyda rozkaz .
przez tego typu ludzi rozstałem się operatorką budowlaną.

Z takim przerośniętym ego możesz się rozstać z każdym zawodem, poczytaj może fora brukarzy, piekarzy, kierowców.[q

No i tu jesteś w błędzie . Bo w delegację muszę być od czterech miesięcy jeździć do warszawy bo nie ma kto robić . Więc nie będę przeglądał forów bo mnie nie dotyczą :patyk: A propo kierowców to też cie poniosło , póki ja mam robotę to ma kierowca :banan:
CZUJESZ OPÓR-DODAJ GAZU

KALMAR
Operator

  • Posty: 228
  • Rejestracja: 07 Paź 2014 08:27

Maszyna: kalmar DRF

Firma: Loconi


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez czaki » 27 Lip 2015 21:16

I to fakt :
"A tak przy okazji dużo zawdzięczam w mojej edukacji początkowej łopaciarzą , przez ich lenistwo wszystko musiałem zrobić maszyną , jak nie umiałem nabrać urobku w "rekina "wychodziłem i wrzucałem łopatą i tak wszystko . Z dnia na dzień doskonaliłem swoje umiejętności żeby nie musieć wychodzić z kabiny .
I dlatego moim miejscem pracy jest kabina maszyny i jak każdy operator rozstaję się z nią niechętnie w czasie pracy".

Ja spotkałem się z robotnikami budowlanymi ,dalej zwanymi łopaciarzami, których śmiało można zaliczyć do jednej z dwóch grup. Pierwsza grupa to rzeczywiście fachowcy.Dobrze wiedzą ,jak daną robotę wykonać, udzielają właściwych rad, i w razie potrzeby są przedłużeniem zmysłów operatora.Można współdziałanie z nimi opisać na przykładzie roboty widłami, gdzie z kabiny operatora wideł na pewnej wysokości już nie widać,a trzeba te widły wsunąć w inną maszynę ,by ją dalej przetransportować.
Druga grupa to lenie, nieroby, którzy są statystami w robocie,a ujawniają aktywność w razie obecności kierownika, szefa i tym ujawnianiem aktywności robią większy zamęt od swoich przełożonych.W dodatku liczą na to,że operator zrobi chętnie maszyną całą robotę za nich,a Ci pójdą do kontenera ugasić pragnienie płynami wyskokowymi.

czaki
Fachoperator

  • Posty: 649
  • Rejestracja: 05 Lut 2011 22:48
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Pochwały: 6

Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez KALMAR » 27 Lip 2015 21:34

Czaki :
Ten najlepszy człowiek to " koordynator pracy łyżki " najlepiej jak jest to kolega , a nie samozwaniec z ekipy z kawałkiem styla w ręce
CZUJESZ OPÓR-DODAJ GAZU

KALMAR
Operator

  • Posty: 228
  • Rejestracja: 07 Paź 2014 08:27

Maszyna: kalmar DRF

Firma: Loconi


Re: Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez czaki » 27 Lip 2015 22:04

Coś tam poobserwowałem na przestrzeni dawnych robót różnymi koparkami, zanim osiadłem w zakładzie na innych maszynach niż koparki :-)
Z jednymi kolegami z budowy jakoś można było wykonywać równiutkie wykopy do niwelatora pod mury oporowe, filary, sieć różnego rodzaju itp., można było usypywać równiutkie podbudowy też do niwelatora, koparkami ustawiać całe ściany z szalunków na gotowo, zalewać szalunki betonem, zasypywać na gotowo między murami oporowymi a istniejącymi bydynkami, kopać pod zbiorniki itp.
A z innymi, tzw.fachmanami to można się było tylko wku...ć , jak trza było z koparki wysiąść ,by zapiąć pod łyżkę kosz z rozmaitymi łącznikami do płyt szalunkowych,jak ci "fachmani" stali niecały metr od kosza

czaki
Fachoperator

  • Posty: 649
  • Rejestracja: 05 Lut 2011 22:48
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Pochwały: 6

Ile zarabiaja operatorzy koparek?

Postprzez mm1234 » 27 Lip 2015 23:10

ludzi, którzy do takiej pracy idą i godzą się na takie warunki.


Kolego to co mam zrobić jako młody operator ?
Na tym forum strasznie modne jest skakanie do gardła młodym operatorom że godzą się pracować za 7 czy 8 zł /h że psują rynek , itp itd to co w takim razie mają robić żeby zacząć ? Przecież jak zawołam 12 zł na start mając tydzień doświadczenia na mini i kilkanaście godzin na decie, to KAŻDY pracodawca mnie wyśmieje :D

To nie jest takie proste jak wam się wydaje.......

mm1234
Pomocnik operatora

  • Posty: 90
  • Rejestracja: 31 Mar 2014 21:25

Maszyna: tih 445h

Firma: narazie brak


PoprzedniaNastępna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej