Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Tu musze sie zgodzic, przyznam sie ze nawet nie jechalem jakims lepszym ciagnikiem (bylem operatorem innego typu maszyny) ale automatyka tzw fabryczna w tego typu maszynach jest czesto nie przemyslana pod katem uzytkowym z tego co zauwazylem a ja przyznam sie jestem jej zwolennikiem ale gdy jest produkowana i wdrazana przez firme ktora sie w niej specjalizuje Rexroth, sauer danfoss, parker, linde itd. ja lubie system plus1 danfoss-a - mozna ustawic praktyczne wszystko (gdy zamontuje sie pomiar skoku tloczyska mozna pozycjonowac silowniki np). Pytam gdyz myslalem ze nie lubicie/lubisz tego typu rzeczy - nie kazdy ja kocha zwlaszcza starsi uzykownicy oczywiscie nie generalizuje. Jesli chodzi o ciagniki mi (teoretyzuje gdyz nie jest mi zwyczajnie potrzebny) podoba sie valtra direct T 202 - skrzynia 4 biegowa plus hydrostatyczna przekladnia zwarta linde K2. A ty masz jakiegos faworyta?

tak jcb 8310 dalej ;p case quatrack 600 challenger fendt 936 vario jeżeli mówimy o większych maszynach również CASE MAGNUM jedne z lepszych maszyn według mnie również nowa seria JD seria 8

Dj_Francuz napisał(a):tak jcb 8310 dalej ;p case quatrack 600 challenger fendt 936 vario jeżeli mówimy o większych maszynach również CASE MAGNUM jedne z lepszych maszyn według mnie również nowa seria JD seria 8

Jesli dobrze pamietam jcb ma przekladnie cvtm (mozna by ja tak nazwac) - jesli juz mowa o tego typu rzeczach to ja w ramach riposty rzucam http://www.youtube.com/watch?v=M139j2WZByo - przekladnia icvd http://www.youtube.com/watch?v=uEeINQCPHG8 (tu w ladowarce ale w rigitrac-u dziala tak samo) a ostatnio zaczeli sie bawic w naped elektryczny http://www.rigitrac.ch/index_htm_files/EWD%20120.pdf
gdyz nie ma rynku silnikow hydrostatycznych wysokomomnetowych o zmiennej w sposb ciagly pojemnosci skokowej - coz i tak musieli zastosowac przekladnie planetarna by uzyskac jakas ludzka wartosc sily napedowej(trakcji)- taki wywod przyszedl mi do glowy

maszyną się miło pracuje i nie ma ze np komputer nie pozwoli Ci na ruszenie z taką ilością gazu na takim biegu a w nowszych problem

Powiem wam szczerze, że dźwięk Johna pod obciążeniem jak mu przyciśniesz więcej gazu - niezastąpiony

Osobiście nie lubię zbytniej ingerencji elektroniki w maszynę. Wolę proste konstrukcje. Miałem okazję niedawno rozmawiać z posiadaczem Claasa Ariona. Znajomy kupił nowego. Pierwszy sezon, wyjechał na łąki. Zaczęło zajebiście padać. Po kolei przepadały mu biegi. Został mu tylko jeden bieg n którym wrócił do domu. Wezwał serwis, bo maszyna na gwarancji. Przyjechali, osuszyli i po sprawie. Okazało się, że zamokły elektrozawory przy skrzyni biegów i dlatego zginęły mu biegi.

no widzisz i w nowym ciągniku wysiadła elektronika przy kontakcie z wodą
tak samo jest z terenówkami był test kiedyś
do LR napakowali elektroniki ile wlezie i wysłali w podobną trase do dakaru drugi egzemplarz był bez elektorniki dojechał drugi bo w pierwszym czujniki wariowały komputer pokazywał chore błędy
myślicie że dalczego w przeprawówkach wszystko zwiazane z elektroniką ogranicza się do minimum? bo pojazd ma przejechać z punktu A do punktu B a nie robić problemy
http://www.youtube.com/watch?v=Vh64NQvZCQM
i niech ktoś mi powie ze MTZ jest złym ciągnikiem to sie zdenerwuję bo nie chodzi mi tylko o ten film jest za dużo mitów o mtzach a za mało prawdy a najczęściej mity tworzą posiadacze innych ciągników bo wypowiadają sie a moje lepsze tylko z czystej zazdrości i dziwne sie opinią innych, prawdą jest to że nadal produkują BELARUSy i to w coraz lepszych wersjach
http://belarus-tractor.com/en/main.aspx
ciągnik dla prostych ludzi bez zbędnej elektroniki a co do wycieków bo zaraz ktoś zacznie o tym pisać czasami wystarczy mocniej dokręcić śrubki lub zmienić uszczelki na inne

peckiel napisał(a):

maszyną się miło pracuje i nie ma ze np komputer nie pozwoli Ci na ruszenie z taką ilością gazu na takim biegu a w nowszych problem

Powiem wam szczerze, że dźwięk Johna pod obciążeniem jak mu przyciśniesz więcej gazu - niezastąpiony

Osobiście nie lubię zbytniej ingerencji elektroniki w maszynę. Wolę proste konstrukcje. Miałem okazję niedawno rozmawiać z posiadaczem Claasa Ariona. Znajomy kupił nowego. Pierwszy sezon, wyjechał na łąki. Zaczęło zajebiście padać. Po kolei przepadały mu biegi. Został mu tylko jeden bieg n którym wrócił do domu. Wezwał serwis, bo maszyna na gwarancji. Przyjechali, osuszyli i po sprawie. Okazało się, że zamokły elektrozawory przy skrzyni biegów i dlatego zginęły mu biegi.

I tu wlasnie jest sprawa o ktorej mowilem - jak zlaczki elektryczne czy cewki mogna zamoknąć??? pozalowali na zlaczki deutsch za kilka zlotych?? Jak dla mnie kupujac maszyne (np nowa) za gruba kase oczekuje ze podwozie jest IP69 i wszystko w temacie - jesli tak nie jest to sie nazywa oszukiwanie klienta. Jesli chodzi o lannen-a - nie raz prace prowadzilismy w terenie mozna powiedziec podmoklym i nic nigdy sie nie stalo a woda siegala na 3/4 wysokosci kola

jesli chodzi o lannen-a

No właśnie. Możesz nam powiedzieć coś więcej o tej marce? Zainteresowała mnie ta maszyna. Przeczytałem pod twoim awatarem, poszukałem po necie i powiem, że zrobiła na mnie wrażenie.

kiedyś słyszałem ze jest to tańsza wersja HUDDIG i słabsza ale mam nadzieję ze kolega się wypowie szerzej na ten temat bo maszyna ciekawa nie wątpliwie zachęcająca możliwościami

Panowie ale czy to jest temat o Lännenie czy Huddigu ? No troszkę nie za bardzo, więc nie odbiegajmy od tematu.

Zapraszam do dzialu inne koparki - tam mam swoj temat - postaram sie czesto go edytowac a co najwazniejsze w sposob ciekawy i rzetelny

Koledzy a co myślicie o starym poczciwym Ursusie 16? Może już trochę przedpotopowy ale dość ciężki, mocny, a przede wszystkim tani w zakupie, a i części niedrogie, łatwo dostępne. Problemem może być prędkość bo większość 25km/h, ale jest też szybka skrzynia do 40km/h.

ursus? heh ja bym sie w to nie pakował można mieć starszy zachodni ciągnik w którym silnik pracuje elegancko za podobne pieniądze szukaj renault mało Ci spali a nie tak jak ursus czy zetor komfort pracy inny

Ja też bym się nie pchał w Ursusa czy Zetora 6 cylindrowego. Porażka totalna w komforcie pracy nawet z tą szybką skrzynią. O spalaniu lepiej nie wspominać, bo to smoki aż wir w zbiorniku
wyspa Jestem z okolic Dąbrowy Białostockiej i mam tam znajomego, który ma właśnie Zetora 16245 do odśnieżania. Być może znasz tego człowieka. Może ci powiedzieć parę szczegółów na ten temat.

Dzięki kolego, ale puki co nie śpieszę się z tematem bo niedawno kupiłem Zetora Proxime 100 z ładowaczem i na razie mi wystarczy, tak tylko sobie gdybam.
Szczerze to nie kojarzę u nas takiego Zetora, tylko JD pewnej dobrze znanej firmy w naszej okolicy odśnieżały tej "mini zimy" w Dąbrowie.
peckiel a czy ty nie jesteś czasem z Suchowoli?

wyspa jestem z Suchowoli. Takiego Zetora ma mniej znana firma , która robi na drogach wojewódzkich, odcinki Dąbrowa - Lipsk, Dąbrowa - Nowy Dwór, Dąbrowa - Sokolany. Na pw lub gg moge ci napisać o kogo chodzi jak jesteś zainteresowany
Ja zimą robię na odcinku Suchowola-Dąbrowa. Nasz John latał trochę w stronę Dąbrowy.

..no to panowie...trzeba sie spotkać i temat przedyskutowac na żywo..

grzegorz200 myślę, że nie głupi pomysł

zastanow sie nad fendt 515c za te pieniadze znajdziesz cos ladnego i z przednim tuzem to sa mocne maszyny i z czesciami zamiennymi niema problemu

Ostatnie wpisy były z marca więc ciągnik już pewnie zakupiony. Nie ma co odgrzewać kotleta.