Panowie powiedzcie mi, ale tak szczerze co sądzicie o ciągnikach Massey Ferguson, ale tych małych.
Jak dla mnie to one wogóle są za małe i za lekkie, już nieraz widziałem jak te ciągniki leżały na boku. Hamulce w takich ciągnikach to pomyłka, jeździłem trzema różnymi modelami (niestety nie jestem w stanie powiedzieć jakie to były modele) i praktycznie żaden nie miał dobrych hamulcy. sprzęgło jak dla mnie mogło by mieć większy skok, ale za to skrzynia biegów powinna być zaprojektowana jeszcze raz. Obecne ułorzenie biegów jest kompletnie niewygodne. Obsługa podnośnika może i nie jest perfekcyjna, ale da się dobrze pracować. Plusem są też napewno dwie prędkości WOM (przynajmniej w niektórych modelach). Jeżeli miałbym do wyboru Massey Fergusona, a URSUSA C 330 to musiał bym się poważnie zastanowić, gdyż pod wieloma wzglęgami ,,ciapek" jest dla mnie lepszy.
A jeszcze według mnie kompletną pomyłką jest używanie tych traktorów do nauki jazdy, gdyż kabina jest za mała, wspomniane wyżej hamulce szwankują, a co najważniejsze nie ma wspomagania, co przy kilkugodzinnej nauce na placu manewrowym powoduje odpadanie rąk
Podsumowując dla mnie Massey Ferguson to niezbyt udana konstrukcja.
Czekam na wasze opinie.